Animaniacs: The Great Edgar Hunt to klasyczna, trójwymiarowa platformówka delikatnie zakrapiana akcją i elementami typowymi dla gier przygodowych. Główne skrzypce grają tu jednak nietuzinkowi bohaterowie – rodzeństwo Animaniaków (Yakko, Wakko i Dot) – i to wokół nich kręci się cała, totalnie pokrzywiona historia. Pozycja ta oparta jest na arcyzabawnej kreskówce wyprodukowanej przez studio wielkiego Stevena Spielberga, które zawarło w niej wiele interesujących odniesień do historii amerykańskiego kina. Grę stworzyła firma Warthog znana m.in. z Mace Griffin Bounty Hunter i Richard Burns Rally, wydawcą jest natomiast Ignition Entertaiment.
Wcielając się po kolei w każdego członka pokręconej rodziny wypełniamy szereg prostych zadań, polegających na dotarciu do jakiegoś miejsca, lub odblokowaniu zamkniętych drzwi. Naszym głównym zadaniem jest jednak odszukanie 30 ukrytych Edgarów, wcześniej skradzionych statuetek, którymi od lat ekscytuje się całe Hollywood. Autorzy przygotowali dla nas sześć wielkich światów podzielonych na kilkadziesiąt poziomów. Każde uniwersum posiada własny motyw graficzny (indiańska wioska, mroczny las, wnętrze wulkanu, czy rzymskie miasto) i kilka typowych dla siebie postaci, z którymi walczymy lub którym pomagamy. Każdy z głównych bohaterów dysponuje innym wachlarzem umiejętności i jedynie pełne ich wykorzystanie pozwoli nam na odnalezienie każdej z trzydziestu zgub.