Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

ANATHEMA Judgement / PROMOCJA Folia *RP

13-04-2015, 13:52
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 33 zł     
Użytkownik Melissa69PL
numer aukcji: 5176624822
Miejscowość Wrocław
Wyświetleń: 14   
Koniec: 13-04-2015 12:41:59

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Liczba płyt w wydaniu: jedna
Opakowanie: w folii
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

PAMIĘTAJ: wzięcie udziału w aukcji jest równoznaczne z akceptacją naszego regulaminu!

UWAGA: w przypadku naszych aukcji wypełnienie formularza wysyłki jest OBOWIĄZKOWE!
Oferta | O Nas | Kontakt | Komentarze | Regulamin | Wysyłka | Płatności



    01. Deep 4:53
    02. Pitiless 3:11
    03. Forgotten Hopes 3:50
    04. Destiny Is Dead 1:47
    05. Make it Right (f.f.s.) 4:19
    06. One Last Goodbye 5:24
    07. Parisienne Moonlight 2:09
    08. Judgement 4:20
    09. Don't Look Too Far 4:57
    11. Emotional Winter 5:54
    12. Wings of God 6:29
    13. Anyone, Anywhere 4:51
    14. 2000 & Gone 4:51

      .



      ANATHEMA JUDGEMENT
      NR. KAT: 85329 *** EAN: 082[zasłonięte][zasłonięte]82853 *** CD / JEWEL CASE



      UWAGA - LEGAL !!!
      KUPUJESZ U NAS = KASA DLA ARTYSTY

      33.00 PLN

      Wydawca: Sony/BMG Music
      Rok wydania:
      2006 / REC.1999
      Nośnik:
      CD / JEWEL CASE


      Każdy miłośnik muzyki doskonale wie jak to jest, gdy oczekiwaniu na nowe dzieło jednej z najukochańszych grup towarzyszy niepokonany strach.
      U mnie niepokój taki przez długi czas wzbudzała piąta płyta Anathemy - "Judgement". Pamiętałam bowiem moje skrajnie różne odczucia po przedostatnim albumie "Alternative 4". I wcale nie chodzi tu o to, że był on wyjątkowo nieudany, kiepski. Wręcz przeciwnie - muzyka jaka go wypełniła potrafiła zaintrygować, zainteresować, wzruszyć. Ale jakby na przekór - potrafiła też znużyć, rozczarować, odepchnąć...
      Nic więc dziwnego, że bałam się kolejnego posunięcia Brytoli. Jednak z chwilą pojawienia się "Judgement", mój sceptyzm runął w proch, rozpłynął się w otchłani najdoskonalszego z możliwych Piękna.
      No właśnie - najdoskonalsze Piękno. Ten na pozór prosty zlepek słów bez wątpienia najtrafniej odzwierciedla potęgę dzieła. Anathema kolejny raz otworzyła sobie bramy do muzycznej nieśmiertelności. Kolejny raz zamienia słuchacza w zahipnotyzowanego niewolnika, targanego burzą sprzecznych emocji i przeciwieństw. "Judgement", jak zresztą sugeruje tytułi, jest płytą bardzo dekadencką w swojej wymowie, w głębi dźwięków czai się nieuchronna zagłada, strach przed przyszłością, przerażająca bezradność.
      I TEN przeszywający ból, który nie pozwala zapomnieć o kolcach cierpienia, brutalnie wbitych w zbyt ufne serce... Smutek, osamotnienie, tęsknota... Wszystkie te nastroje i uczucia swobodnie pływają po dźwiękach niczym fale płaczącego, wyciszonego oceanu. Czasem nad tym oceanem przejdzie sztorm, by na chwilę zburzyć stabilny ład i spokój ("Pitless", refreny "Emotional Winter", druga część bardzo symbolicznego "Judgement"...). Zupełnie tak, jak w ludzkim życiu... Bo "Judgement" jest właśnie czarującą przeprawą przez bolesne życie, zatopione w otchłani lamentu i desperacji. W zdecydowanej większości to raczej stonowana, melancholijna muzyka, odziana w szaty najuczuciowszych uczuć, najpiękniejszego piękna, najboleśniejszego bólu... Tego najbardziej brakowało mi na "Alternative 4". Tamta płyta zachwycała w połowie, w tej nie sposób się nie zakochać.
      Przede wszystkim chcę podziękować Anathemie za wspaniały album. Nie sądziłam, że dane mi będzie jeszcze kiedyś obcować z TAK cudownym dziełem tego zespołu. Tym bardziej, że szeregi grupy opuścił Duncan, jakby nie patrzył jeden z głównych kompozytorów muzyki (swoją drogą, po narkotycznym oczyszczeniu powrócił John Douglas). Może jednak dlatego, że już go nie ma w Anathemie "Judgement" jest tak piękną płytą? Bo przecież charakterystyczny styl został zachowany. Wiadomo przecież, że Anathema to przede wszystkim gitara Daniela i wokal Vincenta. Czasem nad dźwiękami wznosi się duch Pink Floyd.
      Może to dziwne (chociaż, biorąc pod uwagę listę utworów, które zainspirowały grupę w "ciemnym czasie"...), ale pewne motywy gitarowe ("Pitless") przypominają nieco... styl Pearl Jam. Ale to nie ma żadnego znaczenia, każde skojarzenie natychmiast rozpływa się w otchłani piękna, bólu i rozpaczy. "Judgement" to dzieło, które w przerażającym strachu stanie z Wami u bram nowego tysiąclecia, niosącego zagładę ziemskiej egzystencji... "Tomorrow never comes, there was only ever one day but now it's too late..."
      (Autor: Margaret)



      ANATHEMA

      ANATHEMA - (gr. klątwa, ekskomunika) - angielska grupa muzyczna. Powstała 1990 roku w Liverpoolu. Początkowo wykonująca drugofalowy death doom metal będąc wraz z grupami Katatonia, My Dying Bride i Paradise Lost prekursorem gatunku. Obecnie grupa zaliczana jest do nurtu art rocka oraz rocka atmosferycznego.
      Anathema została stworzona pod nazwą Pagan Angel. W listopadzie tego roku zespół nagrał pierwsze demo An Iliad of Woes. Zmiana nazwy nastąpiła na początku 1991 roku. Pierwsze demo przyciągnęło uwagę zespołów z brytyjskiej sceny metalowej i pozwoliło Anathemie zagrać koncerty u boku takich kapel jak Bolt Thrower czy Paradise Lost.
      Zespół skupił dużą uwagę na sobie po wydaniu drugiego dema All Faith is Lost, co dało Brytyjczykom kontrakt na 4 albumy z wytwórnią Peaceville Records. Ich pierwszym dziełem pod skrzydłami tej wytwórni była EPka The Crestfallen, z materiałem z której zespół wyruszył na trasę supportując Cannibal Corpse.
      Serenades, debiutancki longplay Anathemy, przyniósł jej wiele rozgłosu. W sierpniu 1995 roku zespół wydaje album The Silent Enigma. Album różnił się pod względem wokali od wcześniejszych dokonań Brytyjczyków. Zawiera także większą liczbę gotyckich elementów. 1996 rok przyniósł album Eternity, na którym zespół rozpoczął wędrówkę ku bardziej atmosferycznemu brzmieniu i czystym wokalom, zakończoną na Judgement.
      W 1998 został wydany album Alternative 4. W tym czasie zespół dotknęło wiele zmian personalnych. Basista Duncan Patterson został zastąpiony przez Davida Pybusa. Do zespołu dołączył eks-klawiszowiec My Dying Bride Martin Powell. Wreszcie, John Douglas ponownie objął stanowisko bębniarza "Klątwy".
      W czerwcu 1999 roku został wydany album Judgement. Anathema ostatecznie porzuciła na nim stylistykę doom metalową, skupiając się na tworzeniu niepokojącej atmosfery i brzmieniowych eksperymentach. W warstwie lirycznej zespół zachował swoją esencję, koncentrując się na opisie uczucia depresji i desperacji.
      W 2001 roku ukazuje się A Fine Day to Exit a w 2003 roku album A Natural Disaster. Na albumie tym słychać, jeszcze bardziej niż na Judgement, inspiracje muzyką zespołów takich, jak Pink Floyd.
      Muzyka tworzona obecnie przez Anathemę prawie nie zawiera elementów doom metalu, mając więcej wspólnego z progresywnym, czy też atmosferycznym rockiem.
      pl.wikipedia.pl)




      WSZYSTKIE WYSTAWIONE PRODUKTY SĄ NOWE I ORYGINALNE
      ZAPRASZAM NA NASZE INNE AUKCJE NA STRONACH:


      SEEYOUSOONpl - (DUBSTEP / ELEKTRONIKA / IDM / AVANT / FUNK / SOUL / GROOVE / POST-ROCK / INDIE / SYNTH / DISCO WAVE / WITCH-HOUSE)

      PUNKSHOPpl - (PUNK / ROCK / DUB / REGGAE / SKA)

      MELISSA69pl - (METAL / DOOM / STONER / NOISE / INDUSTRIAL / DRONE)

      RockersWINYL - (WSZYSTKO ale TYLKO na WINYLU)

      rockers_pl - (ELEKTRONIKA / POST ROCK / AVANT / POP)

      ROCKERSPUBL - (RAP / HIPHOP)

      ROCKERSPOLAND - (PUNK / ROCK / DUB / REGGAE / SKA)

      ROCKERSpl - (RÓŻNOŚCI czyli POZOSTAŁE)

      ANATHEMA Judgement / PROMOCJA Folia *RP