OPINIA MIETKA JURECKIEGO O EFEKCIE OCTAVIUM OC-04
W nagraniu możemy zauważyć brak zdudnień i zakłóceń w rejonie niskich częstotliwości, pomimo faktu, że Exar OCTAVIUM wytwarza tych częstotliwości wielką ilość i nałożone są partie dwóch gitar basowych. Także czytelność partii jest znakomita, co świadczy o tym, że firma Exar wyprodukowała profesjonalne urządzenie, które z powodzeniem znajduje zastosowanie w muzyce każdego rodzaju. Ze względu na olbrzymi zapas głośności dodawanych oktaw Octavium jest urządzeniem o nieograniczonych możliwościach.

OPINIA EDGARa O EFEKCIE OCTAVIUM OC-04
Tego efektu nie muszę chyba przedstawiać. Każdy kto używał oktawera wie, że po prostu szkoda go wyłączyć i tyle, ale jeśli tego nie zrobimy gitarzyści będą na nas patrzeć z pogardą i po raz kolejny basowy usłyszy, że gra tak samo nudno jak dyma i dlatego to gitarzyści mają lepsze powodzenie co jest oczywiście nieprawdą. Porównywałem Octavium z oktawerem wbudowanym w moim ampegu, którego to można tylko podgłaszać, a nic dodać nic ująć. Udało mi się bez problemu ustawić takie samo brzmienie w Exarku jak to, którego używałem w ampegu i do tego mam wiele innych brzmień, a co za tym idzie i możliwości. Bez wazeliny, ale jest naprawdę dobry i nie tylko moim zdaniem lepszy niż efekt np. EBS, który jak wiadomo kosztuje więcej, a po co dorabiać obcych skoro można swoich. Do odsłuchania masz 4 próbki, w których zagrałem to samo ponieważ tak lepiej można ocenić możliwości efektu - szczególnie takiego. Nie używałem drugiej oktawy, ponieważ do basu jest ona zbędna z wiadomych względów chyba, że ktoś używa bardzo cienkich strun i wysoko się stroi. Druga oktawa jest dla tych, którzy zawsze są za głośno i nie można się doprosić o ściszenie – gitarzystów. I właśnie też gitarzystom bardzo polecam ten efekt bo dzięki Octavium będą mieli sporo dobrej zabawy i niejednokrotnie wiele pomysłów na nowy i inny niż do tej pory aranż. Gałka OCT+1 to „sztuczna” oktawa (cyfrowa), ale wiele zmienia i można dzięki niej nawet na basie uzyskać wręcz typowo gitarowe lekko przesterowane brzmienie (przykład 3). OCT+1 po podkręceniu rozjaśnia dźwięk, dodaje oktawę do góry, ale jednocześnie bardziej słyszalne są uderzenia palców o struny i słychać taki syntetyczny środek, który pewnie nie wszyscy mogą lubić – taki mankament cyfry i kwestia gustu. Myślę, że po przyzwyczajeniu się będziesz zawsze używał tej oktawy ze zwykłą. Tak jest czytelniej, a jeśli ktoś stroi się niżej jak ja to w ogóle będzie zadowolony. Przykład 1 to standard, zwyczajna oktawa niżej. Porównaj przykłady 2 i 5 są bardzo podobne. W drugim TONE-1 ustawiony jest na max co daje jasność i słychać struny natomiast w piątym zdjąłem go do zera. Wrażenie jest takie jakby było więcej basu ale dźwięk nie jest zmatowiały słychać tylko mniej „górnych trzasków”.

Jeśli ktoś nie wierzy w to co napisałem niech wypróbuje sprzęt Exara i sam się przekona, przetestuje oczywiście z zaangażowaniem, a nie na odpieprz. Najlepszym testem jest taki kiedy porównując nie wiemy jakiej firmy efekt jest właśnie używany, wtedy przekonacie się, który jest najlepszy. Ludzie są wzrokowcami nawet jeśli chodzi o dźwięk – patrzą na „firmę” z jakiej się wydobywa - a w tej kwestii nie chodzi akurat o ten zmysł. Kiedy byłem na pierwszym w Polsce „Bass Day” miałem w końcu okazję porozmawiać z ludźmi z Niemiec, którzy używają sprzętu Exara i też uważają, że jest lepszy niż np. firma którą wymieniłem wyżej. Także nie ma się nad czy zastanawiać. Trzeba grać…