Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Alton 110

18-05-2014, 15:23
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 249 zł     
Użytkownik kolbifiero
numer aukcji: 4210589339
Miejscowość Chróścice
Wyświetleń: 212   
Koniec: 18-05-2014 15:09:55

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Marka: Tonsil
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie moją aukcją.

 

Przedmiotem licytacji są znane i cenione kolumny


Alton 110


z najlepszych czasów, czyli z początków produkcji tego modelu (lata 80-te)

 

 

Kilka słów o historii sprzedawanej pary:


Jestem pierwszym właścicielem kolumn. Kupiłem je w latach 80-tych, po odstaniu wielu godzin w bardzo długiej kolejce. Takie czasy :) Przez cały czas były traktowane z należnym takiej zdobyczy szacunkiem, dlatego nie opuszczały domu, by hałasować na jakichś potańcówkach, czy innych dyskotekach. Stały grzecznie w kącie i robiły to, co do nich należało, czyli grały. Oczywiście nie burząc spokoju sąsiadom :)

Niestety czas zrobił swoje (to już w końcu kilkadziesiąt lat!) i jakieś 6 lat temu trzeba było wymienić zawieszenia we wszystkich głośnikach (oczywiście oprócz gwizdków). Głośniki dostały w serwisie zamiast gąbki gumy, które mają się świetnie do dziś. Jedna (co zaznaczyłem na zdjęciu) jest delikatnie przecięta, nie ma to jednak wpływu na dźwięk.

Niestety w ubiegłym roku (nie wiem dlaczego?) padły głośniki średnio i wysoko tonowy w jednej z kolumn. Serwis wymienił cewki i niby wszystko jest w porządku, ale kolumna brzmi już nieco inaczej. Nie odczuwa się tego, słuchając obu na raz, jednak po przesunięciu balansu raz w lewo, raz w prawo słychać pewne różnice.

Poza tym gdy potencjometry na płycie czołowej zaczęły trzeszczeć, odpiąłem kabelki tak, żeby pominąć regulację tonów. Moim skromnym zdaniem, takie gałki to nie jest dobry pomysł i wcale mi tego nie brakowało. Zawsze przecież barwę można ustawić we wzmacniaczu. Jak ktoś bardzo chce, będzie sobie mógł przylutować z powrotem. Niczego w środku nie brakuje.

 

Kolumny są bez podstawek i maskownic, które "zjadł" czas, ale poza tym i drobnymi niedoskonałościami, które starałem się dokładnie opisać, są w bardzo dobrym stanie. Niewielkie ryski widoczne na zdjęciach i jeden ślad chyba po szklance z gorącą herbatą, widoczny pod światło. Też starałem się to uchwycić na zdjęciu.

 

 

 

Ze względu na gabaryty i wagę (nie mam pojęcia, w co mógłbym je zapakować) i opisane niewielkie wady, odbiór wyłącznie osobisty. Najlepiej samemu zobaczyć i posłuchać.

Stąd też taka niska cena, od której zaczynamy licytację.

 

Jeżeli mają Państwo jakieś pytania, chętnie odpowiem mailowo [zasłonięte]@gazeta.pl lub telefonicznie 510 [zasłonięte] 788