premiera: wrzesień 2012 wydanie: I tytuł oryginału: Who Do You Think You Are? gatunek: opowiadania przekład: Elżbieta Zychowicz oprawa: miękka ze skrzydełkami format: 13,5 x 20,2 cm liczba stron: 352
Rose pochodzi z biedniejszej części Ontario. Mieszka z ojcem i macochą Flo w domu na tyłach należącego do rodziny sklepu meblowego. Jako dziecko z niechęcią i strachem obserwuje życie mieszkańców swojego miasta. Potem ucieka, by zacząć studia w Toronto, wyjść za mąż i podjąć pracę zawodową. I przez cały czas próbuje odpowiedzieć na zawarte w tytule książki pytanie, które w dzieciństwie usłyszała od macochy. Dziesięć powiązanych ze sobą opowiadań, z których każde tworzy samodzielną, kunsztownie zbudowaną całość, składa się na poruszającą i przenikliwą opowieść o dojrzewaniu.
Pisarka pozostawia [bohaterów] w poczekalni, bez ostatecznych rozstrzygnięć. Tajemnica się nie rozwiązuje, psikusów się nie wybacza, miłość nie wybucha na nowo, a ci, którzy dali się nabrać, nie udają, że nic się nie stało. Samo życie czy literatura?Juliusz Kurkiewicz, „Zeszyty Literackie"
Kameralna, a zarazem społeczna, wyrafinowana w swej prostocie, wieloznaczna, inteligentna proza.Eliza Szybowicz, dwutygodnik.com
Munro posiada niezwykły dar przemieniania rzeczy pozornie pozbawionych wartości - „anegdotycznych" - w literaturę; [...] jej opowieści o domowych tragikomediach mają niezwykłą głębię.Joyce Carol Oates
Jeśli pisarzy można podzielić na bezlitosnych i uprzejmych, Munro sytuuje się poza tym podziałem. Potrafi współczuć, ale nie popada w sentymentalizm. Przypomina, że nie ma prostych rozwiązań. Istnieje szczęście i rozpacz, a pomiędzy - cała gama uczuć; ogląd świata opierający się na tylko jednym z nich jest fragmentaryczny i niepełny. Michael Cunningham
Jedną z wielu rzeczy, które Munro robi tak dobrze, to zderzanie ludzkich oczekiwań z tym, jak faktycznie układa się życie. Szukamy oparcia w stałych punktach dnia. Słońce znów wzejdzie, pan Brown znów otworzy sklep i będzie sprzedawał mleko. A w opowiadaniach Munro bohater wchodzi do mieszkania i odkrywa, że ktoś został zamordowany.Margaret Atwood
Jej pisarstwo opiera się na przyjemności opowiadania. [...] Munro mówi wprost do ciebie i do mnie, tu i teraz.Jonathan Franzen
Inny pisarz zamieniłby tę historię w kobiecą Bildungsroman - opowieść o sukcesie emancypacji wbrew wrogiemu otoczeniu. Jeszcze inny - w opowieść o jej pułapkach. Tymczasem Munro uprawia swoistą fenomenologię wydarzeń i uczuć, tak długo drążąc ich motywacje, aż stracą całą oczywistość.Juliusz Kurkiewicz, Duży Format, Gazeta Wyborcza
Domeną Munro od zawsze są opowiadania, a zwięzłość i celność to jej znaki rozpoznawcze. Jest jedną z tych autorek, którym eksperymentatorstwo i językowe szarże zdają się zupełnie obce. Swoją prozę od lat buduje według dobrze sprawdzonego przepisu. Dba o detal, właściwe dekoracje i psychologiczne prawdopodobieństwo. Mikroświaty Munro funkcjonują jak dobrze nakręcone szwajcarskie zegarki - to precyzja decyduje o ich doskonałości.Malwina Wapińska, Dziennik Gazeta Prawna
Za kogo ty się uważasz? - to pytanie Rose, bohaterka powieści Alice Munro, słyszała wiele razy. Z ust macochy, nauczycielki, innych mieszkańców prowincjonalnego miasteczka w Ontario, gdzie dorastała w biedzie wielkiego kryzysu. Pytający nie spodziewali się odpowiedzi. Wręcz przeciwnie, sami zmarginalizowani, chcieli uciszyć Rose, przywołać ją do porządku, przypomnieć jej o niskim statusie, wyśmiać, upokorzyć, ustanowić swoją wyższość. Retoryczne pytanie bywało też zapowiedzią fizycznej przemocy. Eliza Szybowicz, www.dwutygodnik.com
Kilka lat temu nie wiedziałam, że taka wspaniała pisarka istnieje. Teraz mamy już po polsku sporo jej książek i każda nowa jest wydarzeniem. Munro pisze o kobietach, i to jak!Justyna Sobolewska, Elle
Munro, pisarka, która w Polsce dopiero przekonuje czytelników do swojego wielkiego talentu. Na świecie jest już uznaną literacką marką. Michał Nalewski, Newsweek
Pytana, dlaczego pisze opowiadania, mówiła: Tak widzę życie. Ludzie zmieniają się, kształtują na nowo po kawałku, robiąc rzeczy, których nie rozumieją. Powieść ma spójność, której nie widzę wokół siebie. Michael Cunningham, amerykański pisarz: W opowiadaniach Munro nie wiadomo, co przydarzy się bohaterom - tak jak w życiu. Nie lubi, gdy krytycy piszą, iż nikt tak jak ona nie potrafi dostrzec niezwykłości życia zwykłych ludzi: Nie rozumiem pojęcia »zwykli ludzie«. Wszyscy jesteśmy wyjątkowi.Katarzyna Wajda o Alice Munro, Wysokie Obcasy
Alice Munro niewiele przemilcza, tam, gdzie dzieje się krzywda, wyłuskuje tę krzywdę, gdzie skrzywdzony postępuje niewłaściwie, w sposób wyrachowany, nie nazywa tego inaczej; gdzie popełnia błędy, przeprowadza nas przez te błędy wraz z nim, choćby nam towarzyszyło poczucie zażenowania.Agnieszka Freus, Angora
Książka w stanie bardzo dobrym - raz przeczytana !