Ręcznie robiona replika Alfy Romeo 6C. Auto budowane było 2,5 roku (przemyślana konstrukcja i każdy krok).
Służyło mi hobbystycznie i dodatkowo od czasu do czasu przewoziło zarobkowo - świetnie nadaje się do tego celu.

Informacje szczegółowe:
- silnik 1,4 16V Rover 105KM
- przebieg silnika 128000km, przebieg auta 8000km
- napęd na tył
- auto zbudowane na ramie nośnej, rama pomalowana na biało
- osprzęt silnika na oryginalnych częściach (żadne sportowe filtry i tym podobne bajery, które zazwyczaj lądują w replikach)
- układ hamulcowy Lucas
- sprawne ogrzewanie kabiny
- dach i wnętrze ze skóry naturalnej (wnętrze perforowane)
- pozostałe elementy drewniane
- okna drewniane, w całości zdejmowane
- koła szprychowe 5szt, nowe opony Michellin
- karoseria wykonana w firmie J.A.K
- lakier wybrany z palety Jaguara (biel i bordo)
- auto nie przecieka (użytkownicy tych replik mają zazwyczaj z tym duży problem)
- prędkość z dachem spokojnie ok 100km/h (w pozostałych replikach przy około 40-50km/h zaczyna wszystko w środku trzeszczeć i strach nie pozwala przyspieszyć. Dlatego często widać te repliki bez dachu, nawet w niekorzystną pogodę)
- w aucie założony jest bezpośredni włącznik wentylatora chłodnicy (auta te lubią w korkach chwytać większe temperatury, ja to wyeliminowałem)
- chłodnica budowana na zamówienie
- założone zabezpieczenie antykradzieżowe
- spalanie 7-8L/100km
- olej Castrol
- prędkości maksymalnej nigdy nie sprawdzałem (nie po to budowałem to auto)
- auto przechowywane w garażu, pod pokrowcem gdzie spędziło większość swojego czasu
- brak konieczności jazdy w pasach bezpieczeństwa
- wbrew pozorom dużo miejsca w kabinie, zarówno z przodu jak i z tyłu
- za tylną kanapą bagażnik
- złożenie dachu zajmuje około 3min
- auto wyposażone dodatkowo w fanfary i inne zabawne sygnały (na wesela i zloty)
- radio ukryte pod tylną kanapą

Sprzedaję ponieważ w sezonie wiosna-jesień przebywam za granicą i nie mam czasu się nim nacieszyć a chciałbym kupić coś zimowego żeby to po prostu wykorzystać. Ten zimą nie wyjeżdżał i stał na kobyłkach a koła grzały się w domu...

Proszę w miarę możliwości zadawać pytania mailowo: [zasłonięte]@gmail.com (ewentualnie Skype: tonderlukasz). Telefonicznie tylko po uzgodnieniu mailowym (przypominam jestem za granicą i rzadko mam przy sobie polski numer). Podaję w razie czego nr: 666-[zasłonięte]-444.

Auto do obejrzenia w Polsce, 20km od Poznania. Trasa Poznań - Wrocław.
Z oględzinami nie ma żadnego problemu, ponieważ na miejscu jest moja rodzina.

Link do filmu na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=jwVe3MfMI_g