Opinie: (*opinie pochodzą z komentarzy aukcji oraz strony www.kukuczka.net)
"Książka jako zbiór opowieści z każdego ośmiotysięcznika jest po prostu wspaniała. Pomimo tego, że czytając nie napotkamy się na zawiłe metafory, to Pan Jerzy bardzo celnie potrafił opisać sytuację, czuję się w słowie pisanym pasję człowieka, zew wolności, a jednocześnie wielki smutek...Jeżeli chcecie wybrać się w podróż po Karakorum, Himalajach, sięgnijcie po tę książkę, a poznacie poza górami sylwetkę wybitnego człowieka, o którym - mam nadzieję - zawsze będziemy pamiętać." - Marcin.
"Zachwycająca, wzruszająca, dająca kopa do działania mimo przeciwności losu. Opowiadania o wspaniałych ludziach, górach, osiągnięciach. Momentami wręcz intymna. Gorąco polecam :)" - Monika
"Książka przeczytana jednym tchem.Pan Jerzy opisuje jak realizował swoje cele, nieraz kosztem ogromnej pracy i wielu wyrzeczeń. Pamiętnik zwykłego człowieka z wielką pasją a przy okazji możliwość zapoznania się z tak odległymi miejscami. Czytając ma się nieraz wrażenie, że samemu bierze się udział w wyprawie na szczyt. Gorąco polecam wszystkim osobom pragnącym poznać postać Wielkiego Himalaisty i jego drogę do zdobycia 14 ośmiotysięczników." - Ola
"TO nie jest zwykła książka. Nie chodzi tylko o to, że podczas jej czytania można w wyobraźni odtworzyć piękne widoki, ale przede wszystkim poczuć powagę sytuacji, czasem humor, czasem bezradność, czasem smutek, ale zawsze PASJĘ w najczystrzej postaci! Celne spostrzeżenia, parcie naprzód, wiara i determinacja to istotata tej publikacji!" - Tomasz
"Moi poprzednicy dużo napisali o tejże książce i ja sie z tym utożsamiam i pod tym podpisuję. Od siebie dodam tylko, że pierwszy raz książkę przeczytałem kilka miesięcy temu pożyczając ją od znajomego. I spodobała mi sie tak bardzo oraz zrobiła tak pozytywne wrażenie, że postanowiłem ją mieć! I kupiłem. Natomiast jeżeli chodzi o himalaizm i alpinizm to Pan Jerzy Kukuczka jest dla mnie autorytetem w tych dziedzinach. Śmiało moge polecic tę książkę wszystkim kochającym góry!" - Paweł
"Trudno opisać to słowami. Polecam wszytskim!!!" - Sabina
"Pomimo, że nie jestem wielkim fanem czytania, jest to pierwsza ksiązka od bardzo dawna, którą przeczytałem i jestem mega zadowolony, napisana jest prostym językiem przez co czuje się, że pan Kukuczka był takim samym zwykłym człowiekiem jak my ale jego dokonania są dla mnie niesamowite." - Matik
"Bardzo dobra książka opowiadająca o drodze do Korony Himolajów (i Karakorum) naszej gwiazdy Jerzego Kukuczki. Obowiązkowa pozycja do domowej biblioteczki fana górskiego. Polecam !" - Tomasz
"Czytąjąc tą książkę przenosimy się w świat wysokich gór i ekscytujących, miejscami niosących grozę i smutek wypraw, które dla bohaterów były spełnieniem marzeń. Czyta się lekko, wciąga swoją prawdziwością. Szczerze polecam !" - Kasia
"Książka dla każdego.Nie trzeba być miłośnikiem gór czy wspinaczki,by ją przeczytać.Czy fajna?-spyta ktoś.Tego określić chyba nie można.Prawdziwa-tak bym to ujęła.Wciągająca.Pokazująca prawdziwą pasję i dążenia,by ją realizować. Czytając tę książkę,chciałam zrozumieć tych ludzi-alpinistów,którzy dla swojej pasji są w stanie poświęcić tak wiele,często płacąc za to najwyższą cenę. Teraz wiem jedno-nie da się tego zrozumieć,ale i nie trzeba... Wniosek-"tylko wariaci są coś warci". Gorąco polecam!!!" - Kinga
"Książka jest niesamowita.Czyta się ją jednym tchem.Opowiada o ludziach dla których wspinanie się w górach,to nie tylko pasja,ale sens życia.Gorąco polecam!! - Patrycja
"Z ciekawości ściągnąłem pierwszy rozdział w PDF-ie i.. przeczytałem jednym tchem. Zamówiłem od razu. Nie przypominam sobie kiedy ostatnio czekałem na książkę z taką niecierpliwością :) Przesyłka dotarła szczęśliwie po kilku dniach i wreszcie mogłem dokończyć lekturę.. Nie zawiodłem się. Książka jest świetna. Napisana lekkim i przystępnym językiem - chyba dlatego tak przyjemnie się ją czyta. Jest dużo ciekawych faktów dotyczących zdobywania kolejnych ośmiotysięczników, ale główną zaletą książki są niezwykle sugestywne i momentami bardzo osobiste wspomnienia autora. Opisy zmagań z górą i przede wszystkim własną słabością pozwalają choć trochę zrozumieć jak niezwykłych rzeczy dokonał Pan Jerzy.. często jako pierwszy człowiek na Ziemi. Zdecydowanie polecam!" - Piotr
"Korona Himalajów w pigułce, obiektywna opowieść zdobywcy, obowiązkowa pozycja dla fanów gór, polecam!!!" - Arkadiusz
"Książka o wytrwałości, odwadze i siły w realizacji celów. Polecam" - Darek
"Cokolwiek bym nie napisała o tej książce i tak będzie za mało. Nie znajduję słów aby opisać mój zachwyt i podziw nad tym, o czym przeczytałam. Jeszcze nigdy, żadna książka nie wywarła na mnie takiego wrażenia i takiej fascynacji nad konkretną osobą. Co prawda od dziecka wiedziałam, kim był Pan Jerzy, ale teraz w moich oczach urósł do rangi idola i niedoścignionego wzoru jeśli chodzi o pasję i charakter z jakim spełniał swoje marzenia. Nie ma dnia, w którym nie sięgałabym pamięcią do treści tej lektury i z pewnością jeszcze nie raz będę ją czytać. Polecam wszystkim tę niezwykłą podróż w Himalaje i Karakorum oraz w świat bezgranicznej miłości do gór..." - aisi_i_kosti
"Chciałam zacząć moją przygodę z literatura górską własnie od tej pozycji. Sama nie wiem dlaczego. Wybitny himalaista, Polak, zginął tam, gdzie żył prawdziwie... Nie żałuję wyboru. Pozycję gorąco polecam." - Marianna
"Cudowna książka, przybliżająca życie himalaistów. Jest tak świetnie napisana, że czyta się ja jednym tchem. Polecam!" - Agata
"Super książka, którą czyta się ją jednym tchem. Pobudza wyobraźnię i daje wiele do myślenia na temat granicy ludzkich możliwosci. Szkoda tylko, że tak szybko kończy się ta wspaniała uczta ....." - lysy
"Książka super, tak mnie wciągnęła że przeczytałem w jedną dobę. POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" - mksiazek
"Bardzo dobra, solidna literatura górska. Zawiera sporo szczegółów dotyczących wypraw, na których był Jurek Kukuczka, pominiętych w innych książkach, a jednocześnie nie męczy nimi czytelnika, pozostaje bardzo ciekawa." - Mirek
"Pięć gwiazdek w skali oceny to troszke w tym przypadku za mało. . Wystarczy że napiszę że to pierwsza w moim niekrótkim juz życiu ksiązka, którą przeczytałem bez wstawania z fotela. Podobne relacje zdają mi ci którym ją porzyczałem. Potem oddałem do mojej biblioteki. Tam o takie pozycje trudno." - rnos
"Polecam wszystkim :)" - Wojtek
"Niesamowita książka przybliżająca niesamowitą postać Jerzego Kukuczki. Przypomniałem sobie po latach wydarzenia, którymi żyłem jako młody chłopak w latach 80-tych. Byłem wtedy dumny jako Polak z osiągnięć P. Jerzego, dumny jestem z Niego nadal. Polecam wszystkim, książka doskonale pozwala poczuć atmosferę górskiej przygody zarówno z jej urokami jak i niebezpieczeństwami." - Jakub
"Klasyka, wspaniała książka, polecam ją każdemu kto choć trochę interesuje się wspinaczką. Obowiązkowa lektura!!" - egon
"Bardzo dobra, solidna literatura górska. Zawiera sporo szczegółów dotyczących wypraw, na których był Jurek Kukuczka, pominiętych w innych książkach, a jednocześnie nie męczy nimi czytelnika, pozostaje bardzo ciekawa." - Mirek
"Książka przeczytana jednym tchem. Swietna relacja z wypraw w góry wysokie, nie tylko dla ludzi uprawiających wspinaczkę, ale dla wszystkich miłośników gór..Pan Jerzy nie rozwodzi sie, ale bardzo celnie, trafnie opisuje swoje przemyślenia..Ksiązka ukazuje jak wiele pasji, gotowości do poświęcenia, odwagi mieli Ci wspaniali ludzie. Jednocześnie podkreśla, że himalaizm, a w szczególności zimowy to walka z samym soba, w której szczęście jest również nieodzownym elementem.. Ksiażka dodaje wagi we własne siły, pokazuje jak ważna jest determinacja.. Polecam wszystkim miłośnikom gór!!Swietna lektura!" - Daniel
"Książka przeczytana jednym tchem..Wspaniałe świadectwo wytrwałości, pasji w realizowaniu marzeń, odwagi i ogromnej walki z samym sobą...Jednocześnie ukazuje jak trudna i wymagająca jest ta droga..Pan Jerzy świetnie opisuje swoje przemyślenia, nie rozwodzi się, ale nie tracą one nic ze swej głębi, ukazują mądrego i pełnego zapału człowieka..W kilku relacjach widac, że szczęście w górach również wiele znaczy..Uważam że obowiazkowa lektura dla wszystkich kochających góry, nie tylko wysokie..Goraco polecam wszystkim!" - Daniel i Julita
"Niesamowita opowieść o życiu kręcącym się wokół gór i organizowaniu w nie wypraw. Bardzo przybliża postać Pana Jerzego Kukuczki i jego przyjaciół-współtowarzyszy. Wzrusza, inspiruje, pokazuje wielką miłość człowieka do czystej natury. Uświadamia w jak ciężkich czasach przyszło Panu Jerzemu organizowanie każdego wyjazdu. Skostniały ustrój, bezduszni robo-urzędnicy, problemy z walutą, pozwoleniami itd., a to zaledwie początek każdego przedsięwzięcia. Dopiero potem zaczyna się walka z samym sobą na dużych wysokościach bez dodatkowego tlenu. Po przeczytaniu odczułem pustkę i smutek, że tak to się wszystko skończyło, ale po jakimś czasie dotarło do mnie że nie mogło być inaczej. Gdyby udało się na Południowej Lhotse to znalazłby inny cel. Pan Jerzy oddał serce i życie górom, a One to przyjęły." - Bartek
"Książka jest kapitalna! Gorąco polecam!!" - magda
"Książka cudowna, przeczytałąm ją jednym tchem i każdemu polecam.Dzięki niej mogłąm bliżej poznać wybitnego i skromnego człowieka, jakim był Jerzy Kukuczka.W wielu momentach bardzo wzruszająca, motywująca do spełniania własnych marzeń.Czuję się zaszczycona,że mogę posiadać ją na własność.POLECAM KAŻDEMU." - Iwona
"Polecam!. Wcześniej czytałam dwie inne pozycje znanych himalaistów, ale dopiero ta książka zaspokoiła moją ciekawość bycia w górach wysokich. Czyta się jednym tchem i chciałoby sie więcej..." - Agnieszka
"Rewelacyjna książka, przeczytałam ją jednym tchem. Obowiązkowa lektura każego człowieka gór. Polecam !!!" - AgaWa
"poleca. piękne wydanie" - mirko
"Niesamowita, prawdziwa historia z pierwszej ręki." - robert
"Fantastyczna książka. Przeczytałam ją jednym tchem. Czytając ją miałam wrażenie jakbym tam była, uczestniczyła w tym wielkim przedsięwzięciu, jakim było zdobycie wszystkich 14 ośmiotysięczników. Polecam każdemu jako obowiązkową lekturę !!!" - Aga
"Rewelacyjnie się czyta. Nie musisz być miłośnikiem gór, żeby przeczytać ten zbiór opowieści z wypiekami na twarzy. Polecam absolutnie wszystkim." - Robert
"Książkę wypożyczyłem z biblioteki i już w trakcie czytania zamówiłem swój egzemplarz. Książka jest niesamowita, trudno się od niej oderwać. Gorąco polecam. Sam zaczynam czytać ją po raz kolejny." - Bartek
"Bardzo dziękuję za możliwość kupienia tej książki. To wspaniale,że została ponownie wydana. Z wyrazami szacunku za dobrą robotę i dbanie o pamięć Jerzego Kukuczki. Pozdrawiam. :)" - Irysmp
"Bardzo pozytywny komentarz. Książka trudna do zdobycia. Konkurencyjna cena, szybka przesyłka. Dziękuję i pozdrawiam. :)" - Magdam_allegro
"Ksiązka fantastyczna i inspirująca do ruszenia się z domu...jestem wdzięczna za wznowienie jej, bo nie mialabym możliwości jej przeczytania. Polecam zarówno książkę jak i sprzedającego." - Kallynka72
"książka - zapiera dech w piersiach i unosi myśli na wysokość ponad 8 tys m npm." - Agnkop6
"Polecam. Nie czytałem jej jednym tchem. Dawkowałem sobie, co wieczór jedną, góra dwie wyprawy. Niesamowity twardziel." - Sebastian
"Książka wspaniała! Najlepsza książka o górach,którą czytałem do tej pory :) Smaczku dodał fakt, że czytałem ją będąc w Tatrach. Definitywnie przeczytam Ją po raz kolejny. Dziękuję!" - marek
"Stachura wymyślił kiedyś piosenkę, której nie można przestać śpiewać, to jest książka, której nie tyle nie można przestać czytać, co zapomnieć. Ci, którzy już spotakli się ze ścianą- znajdą motywację i potwierdzenie, że trzeba napierać, Ci, którzy góry znają z opisów- odkryją ten świat... naturalny. Pełen brutalności, skrajnych emocji, niemocy, ale też siły i czegoś co kryje się pod słowem "Szczyt". Choć to Pionowy Świat Kukuczki, to w jakimś sensie przecież jest częścią każdego z nas." - Marcin
"Książka wspaniała, bardzo polecam!!!" - Michal
"witam, nie skończyłem jeszcze tej książki, ale mogę powiedzieć po ok 130 stronach, że jest naprawdę dobra; czyta się ją z zapartym tchem!!! WIELKI SZACUNEK DLA LUDZI GÓR ORAZ DLA TRUDU PROWADZĄCEGO DO REALIZACJI TEJ PASJI:) POZDRAWIAM TJ" - TOM
"Moja ulubiona książka, polecam każdemu!!" - Adrian
"Książkę zakupiam z myślą o zrobieniu prezentu bliskiej mi osobie. Przed podarowaniem, nie odmówiłam sobie przyjemności jej przeczytania, bo to była WIELKA przyjemność. Książki się nie czyta, książkę się "słucha"! Od pierwszej strony miałam wrażenie, jakbym siedziała w pobliżu Pana Jerzego i z zapartym tchem słuchała opowieści o kolejnych wyprawach. Nie musiałam zamykać oczu, aby widzieć wszystko o czym opowiada. W książce znalazlam radość, poczucie humoru, smutek, dramat - można by powiedzieć: życie, ale jest w niej jeszcze coś - TA książka ma duszę! Dziękuję." - Ewa
"Ostatni raz zdarzyło mi się przeczytać książkę "jednym tchem" około 2003 roku, kiedy dostałem w swoje ręce historię Bitwy o Anglię. "Mój Pionowy Świat" zacząłem czytać o 20.00, skończyłem o 5.40, trzeba ze sobą walczyć, żeby przestać...ja nie potrafiłem. Czuje się radość, smutek, obawy, człowiekiem targają emocje, coś wspaniałego. Ta pozycja na 100% idzie na półkę, którą zostawiam mojemu małemu synkowi, pamięć o tak Wielkim Człowieku, jak Pan Jerzy nie ma prawa zaginąć..." - Krzysztof
"Książka, która czyta się jednym tchem, niesamowita lektura o Wielkim człowieku i jego osiągnięciach. Zgłębiłam wszystkie pozycje Jerzego Kukuczki, mam w domu osobna półkę na Jego książki i książki o Himalajach. Z miłą chęcią dołożyłabym do mojej kolekcji zdjęcia Kukuczki, ale gdzie je zdobyć..." - Jola
"wspaniała książka! a pan Jerzy Kukuczka to człowiek niezwykły,legenda...polecam oddać się lekturze" - marta r
"Kapitalna! Szkoda, że wchłania się ją momentalnie.." - Tomek
"Moja pierwsza książka o tematyce górskiej. Niezwykła opowieść o kulisach wypraw, ich organizacji i przebiegu. Ogromny szacunek dla ludzi gór za ich pokorę, pasję, marzenia i sukcesy, których nie rejestrują kamery i nie transmitują telewizje z całego świata. Gdyby książka była literacką fikcją, powiedzielibyśmy: bohater Kukuczka nie byłby w stanie dokonać tego na prawdę, bo to niemożliwe. To jest poza granicą ludzkich możliwości. A jednak to się wydarzyło. Niewiarygodne. Po prostu przeczytajcie..." - Daniel
"Książka jest Rewelacyjna!!! Nie będę się rozpisywał - bo żeby zrozumieć co mam na myśli trzeba ją przeczytać." - Adam
"Fantastyczna książka! Gorąco polecam wszystkim, nie można się od niej oderwać, dwie noce zarwałam - tak mnie wciągnęła. swietnie napisana, bo napisana przez Wiekiego Człowieka." - Monika
"Fantastyczna, piękna, wzruszająca, o odwadze, sile, dążeniu do celu i osiąganiu go, pomagająca uświadomić sobie, że na drodze do spełnienia marzeń stoimy tylko i wyłącznie my sami... Wielokrotnie nasuwa na myśl powiedzenie: "chcieć to móc". Bardzo gorąco polecam! :)" - Aga
"Absolutnie fantastyczna. Po jej przeczytaniu człowiekowi aż chciałoby się wsiąść w samolot i ruszyć w Himalaje by przeżyć choć cześć tego co Jerzy Kukuczka! Dla mnie bomba!" - Tomek K.
"Absolutnie fantastyczna! Czyta się ją z wypiekami na twarzy. Po prostu niesamowita!!!" - Tomasz
"Książka zdecydowanie warta polecenia. Absolutnie spełniła moje oczekiwania. Pozycja obowiązkowa dla miłośników himalaizmu." - Katarzyna
"Cudowna książka o wspaniałym człowieku, himalaiscie, życiu prywatnym i przygodzie górskiej Jerzego Kukuczki. Książka godna polecenia każdemu czytelnikowi." - Michal
"Bardzo dobra książka, przeczytana w dwa wieczory. Kiedy zginął Kukuczka miałem 11lat, ale przez to że każdą jego wyprawą pasjonowała się cała moja rodzina, jego śmierć bardzo nas dotknęła. Czytając książkę sam mogłem zobaczyć jak wyglądała każda z wypraw w oczach Kukuczki...np.STAREM do Karakorum...POLECAM!." - Rafał
"Zaskakujące jak przyjemnie czyta się tą książkę. Jerzy Kukuczka, mimo że nie był pisarzem, to w doskonały sposób, bez zbędnego koloryzowania, potrafił przelać na papier emocje jakie towarzyszyły wspinaczce. Rozdziału o dramatycznym zdobywaniu południowej ściany K2 chyba już nigdy nie zapomnę. Co ważniejsze postać Jerzego Kukuczki podziałała na mnie motywująco. Nie zajmuję się wspinaczką, nie sadzę, żebym kiedykolwiek wspiął się na jakąkolwiek górę, ale po przeczytaniu tej książki Jerzy Kukuczka stał się dla mnie przykładem osoby, która nigdy sie nie poddawała, która dysponowała stalową wolą, która nawet w obliczu najcięższych prób była gotowa iść do przodu, aby osiągnąć swój cel. Niesamowita książka o niesamowitym człowieku.. gorąco polecam." - Mariusz
"Nie będę pisał wypracowań i zdradzał szczegółów by inni z zaciekawieniem mogli przeczytać, jednak jedno powiedzieć trzeba. Opisane samo życie. Książka fantastyczna, wciągająca, chciałbym żeby się nigdy nie skończyła. Pozdrawiam" - Skipper_86
"Książka jest absolutnie genialna! Czyta się ja dosłownie jednym tchem. To jest coś naprawdę niesamowitego- jakich wrażeń dostarcza ona czytelnikowi...Ja czytam już po raz kolejny i ciągle nie mam dosyć! Pan Jerzy jest dla mnie bohaterem i niedoścignionym wzorem. Gorąco polecam wszystkim! Pozdrawiam!" - Sylwia
"Pisząc pracę licencjacką i magisterską o ośmiotysięcznikach, często sięgałam do tej książki, jak również do pozycji "Ostatnia Ściana". Fantastyczne obie książki i żal tylko, że Pan Jerzy nie napisze już żadnej. Podobnie jak Artur Hajzer i wielu innych wspaniałych himalaistów. Pozdrawiam serdecznie Pana Wojtka i Panią Cecylię - miałam przyjemność siedzieć obok Was podczas mszy za Artura w Katowicach. Był to dla mnie swego rodzaju zaszczyt, szkoda tylko, że w takich okolicznościach." - Katarzyna
"Bardzo dobra książka, która pozwoliła mi stworzyć sobie "profil psychologiczny" Jurka. Zobaczyłem pasjonata gór, sportowca, ale również ogromnego ryzykanta. Polecam!" - Adrian
"Nie jestem godzien wydać opinii. Dzięki Panie Jerzy." - m_eznb
"Dziękuję za tę książkę!! Czytanie dało wiele godzin przyjemności - uczucia jakby się stało obok tego wielkiego człowieka wpatrując w ośnieżony cel, razem robiło kolejny krok w górę, czy zajadało konserwę w namiocie. Czytając o "dniu codziennym" takich wspinaczek tym bardziej podziwiam czego dokonał ten człowiek legenda." - Gosia
"Książka fantastyczna. Ukazuje pasje, ogromne zaangażowanie, poświęcenie… Od pierwszych stron czytelnik przenika do pionowego świata i ciężko się od niego oderwać. Polecam każdemu, nie tylko pasjonatom zdobywania szczytów. Dziękuje!" - Justyna
"Wspaniała lektura. Daje pojęcie o Himalajach, o alpinizmie. Kazdy kto przeczyta będzie miał zdanie na temat ostatniej tragedii na Broad. Warto kupić przeczytać i mieć w zbiorach. Żywa pamiątka po Wielkim Wspinaczu. Szkoda,że nie dużo dłuższa. Ale to już wina Losu." - Henry
"Niesamowita opowieść niesamowitej osoby. Przeczytałam jednym tchem. Obowiązkowa pozycja i to nie tylko dla miłośników gór." - Edyta
"Fantastyczna książka, z opisem radości, ale też trudności i słabości. Prowokuje do szukania kolejnych materiałów, książek dotyczących tematu." - Kasia
"Piękna książka! Nie mogłam się od niej oderwać. Napisana w taki sposób, że trafi głęboko do każdego, nawet jeżeli ktoś nie jest pasjonatem górskiej wspinaczki. Książka o zwykłym, niezwykłym wielkim człowieku z pasją :)" - Sara
"WSPANIAŁA." - ala
"Książka nie tylko o górach, ale o emocjach, życiu, pasji i tęsknocie, napisana ładnym, prostym, niewymuszonym językiem. Opowiści Pana Jerzego inspirują, pomagają spojrzeć na życie inaczej, ciekawiej, z dystansem; uczą jednocześnie pokory i śmiałości." - Kasia
"Niesamowita książka! Polecam Wszystkim!." - Kasia
"Jedna z najważniejszych książek o "polskiej" historii zdobywania gór wysokich i jednym z najwybitniejszych wspinaczy świata. To nie jest "dobrze" napisana książka chociaż szczera i przejmująca. Czasami pozostaje pragnienie by pojawił się "zewnętrzny" komentarz, informacja, wyjaśnienie. Książka rodzi pytania, na które braknie odpowiedzi, wątpliwości i refleksje, które dotyczą spraw najbardziej osobistych, niewytłumaczalnych lub trudnych. Kolejne, tak ważne świadectwo tego, co dzieje się tam, gdzie mogli być tylko nieliczni. Dla kogo oni to robili?" - Yacek
"Ksiazka godna polecenia wszystkim pasjonatom wspinaczki, alpinizmu, himalaizmu i innych form aktywnosci sportowej. Motywyje jego zaparcie w dazeniu do celu i sprawia ze jestesmy w zyciu codziennym silniejsi i wytrwalsi." - martusv
"Książka fantastyczna. Czyta się ją jednym tchem i przeczytwaszy ja chce sie więcej, więcej i więcej .... oczywiście już przekopałam internet oglądając filmy, docztując.Dokonania, siła charakteru bohaterów godne podziwu. Opisy jak resztkami sił brną do celu, często robiąc kilak kroków i odpoczywając przypominały mi moje, niestety tylko turystyczne, wędrówki po Tatrach - wstyd mi, też się tak zdażało robić po kilka kroków (: i sapać jakbym miała ze sto lat (w tak prostych warunkach). Podziwiam ich sczerze:) a książekę POLECAM !!!!!!!" - berni
"Świetna książka, naprawdę polecam lekturę." - Paweł
"Lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników gór wysokich i talentu Jurka Kukuczki." - Janusz
"Wyprawami wysokogórskimi interesuję się od 30 lat. posiadam kilkadziesiąt książek w tym temacie. Nie wyobrażam sobie, bym nie przeczytał książki, którą pisał mój IDOL Jurek Kukuczka. W sposób wybitnie profesjonalny, a zarazem bardzo praktyczny, książka przybliża walkę człowieka z wyzwaniem gór. Koniecznie do przeczytania." - JanuszH
"Co tu wiele pisac. Po prostu trzeba ja przeczytać - obowiązkowa lektura dla ludzi kochajacych góry." - kampa6
"Wciągająca i niesamowita przygoda Wielkiego Człowieka. Polecam" - rad_rog
"przeczytałem w 3 dni, gdy noramlnie zajmuje mi to z miesiąc. Świetna opowieść o walce z ośmiotysięcznikami i towarzyszącymi im przerzyciami. Polecam" - perry110
"Szanowni Państwo! Z przyjemnością podzielę się z Państwem moimi wrażeniami po przeczytaniu książki Jerzego Kukuczki „Mój pionowy świat”. Właściwie treść książki znałem wcześniej, uznałem jednak, że chciałbym mieć jej egzemplarz na mojej półce, stąd decyzja o zakupie. Tą decyzję wzmocnił dodatkowo fakt, że w nowym wydaniu został zamieszczony dziennik z wyprawy na Lhotse w 1989 roku, którego od jakiegoś czasu poszukiwałem. Nie chodzę po górach wysokich, a moje dość częste „górskie” wypady realizuję głównie w pobliskich Beskidach, do których mam jeden krok. Oczywiście jest to dla mnie forma rekreacji i odpoczynku, raczej przeżycie estetyczne a czasem dobry powód do zmęczenia się. Do roku 2013 nie interesowałem się również „teorią” wypraw górskich. Corocznie czytam wiele książek, ale ta tematyka nie była obecna na mojej liście lektur. Sytuacja uległa zmianie po śmierci na Broad Peak dwóch polskich wspinaczy. Wydarzenia te nagłośniły polskie media. Przypomniałem sobie wówczas moją reakcję, kiedy jako bardzo młody człowiek dowiedziałem się o śmierci Jerzego Kukuczki. Do dziś pamiętam to uczucie – jakby mnie coś zmroziło. Zapamiętałem wszystko, co robiłem, gdzie się wtedy znajdowałem, jacy ludzie i jakie przedmioty mnie wówczas otaczały. To było nie do uwierzenia! Dziś uświadamiam sobie, że sama ta moja jeszcze dziecięca reakcja pokazała, że postać Jerzego Kukuczki była ważnym pojęciem w mojej młodej świadomości. Zdobywca korony Himalajów i Karakorum, srebrny medalista olimpiady w Seulu o ile dobrze pamiętam w roku 1988 – to dzisiaj tak to sobie mogę precyzować, ale wtedy, w 1989 roku, Jerzy Kukuczka był ważnym elementem mojej świadomości tak po prostu, bez przypisywania mu konkretnych osiągnięć. Po tragedii na Broad Peak w marcu 2013 r. pojawiło się u mnie kilka pytań, takich najprostszych i najbardziej wyświechtanych na czele z: po co i dlaczego oni idą? Instynktownie czułem, że robią rzeczy ważne i dobre. Pamiętam, że uświadomiłem sobie, że oni robią to też za nas, tych, którzy nie idą. Mogą nawet o tym nie wiedzieć, nie myśleć, ale kto z Polaków nie cieszył się, kiedy polscy wspinacze, jako pierwsi zimą zdobyli Broad Peak? Czy nie mówiliśmy wtedy, że to my Polacy daliśmy radę tej górze? To tak, jak swego czasu Adam Małysz skakał za nas wszystkich na nartach, przeskakując kolejne skocznie. Po tragedii opinie na temat wyprawy były bardzo podzielone, czasem bardzo infantylne, czasem bardzo fachowe. Spotykałem się z wypowiedziami ludzi, którzy zaczęli deprecjonować osiągnięcia wspinaczy, choć przyznawali jednocześnie, że szczytem ich sportowych ambicji jest rowerowa wycieczka w weekend. Uważałem, że to duża niesprawiedliwość, kiedy ferowane są mentorskie i jakby z góry wypowiadane ogólniki o bezpieczeństwie, wartości życia, a do tego doszło jeszcze podważanie podmiotowości wspinaczy (która dla mnie wyrażała się w decyzji o zaatakowaniu i zdobyciu góry), nastąpiła próba ich uprzedmiotowienia. Zastanowiło mnie to: przecież nikt na siłę nikogo w górę nie wysyłał, ale kiedy doszło do tragedii potraktowano zmarłych wspinaczy przedmiotowo i zaczęto poszukiwać odpowiedzialnych wśród żyjących. Ja nie idę na wysokość 8000 metrów ponieważ wiem, że przepadnę, ale będę ostatnią osobą, która zabroni wszystkim innym wychodzenia na taką wysokość, tylko dlatego, że to w moim przekonaniu niebezpieczne. Przed tragedią wszyscy wiedzieli, że to niebezpieczne, wtedy jednak nie słyszałem głosów przestrogi. Wszystko to ocierało się w moim przekonaniu o grube pokłady hipokryzji. Zdrowy rozsądek zaś podpowiadał: każdy ocenia swoje możliwości i szanse i podejmuje decyzję, czy stać go na podjęcie ryzyka, czy nie. Ostatecznie bezpiecznikiem wyprawy jest kierownik, który może zakończyć wyprawę, jeżeli uzna, że tak trzeba. W każdym razie w tych wypowiedziach potępiających wyprawę na Broad Peak tym, co najbardziej mnie zaniepokoiło to uderzenie w ludzką wolność i odpowiedzialność. Postanowiłem wyrobić sobie własne zdanie. Poszukałem literatury i pierwsza książka, którą wytypowałem do przeczytania był „Mój pionowy świat”. Pamiętałem z własnego życia postać autora, tytuł informował, że książka opisuje projekt zdobycia korony najwyższych gór świata. W pewnym sensie ta książka to było dla mnie przekleństwo, ponieważ zainspirowany nią, na kolejne kilka miesięcy zagrzebałem się w literaturze górskiej, zupełnie tego nie planując. Przeczytałem kilkadziesiąt prac (książek i artykułów), żadna jednak z nich nie pozostawiła takiego wrażenia, jak „Mój pionowy świat”. Może blisko podobnego odbioru był wywiad - rzeka z Leszkiem Cichym i Krzysztofem Wielickim o zimowym zdobyciu M. Everestu w 1980 r. W książce „Mój pionowy świat” znalazłem dużo więcej niż sądziłem, że znajdę. Właściwie nie chodziło nawet o góry. Góry to tylko scena dramatu, bardzo trudna i wymagająca scena, czasami przeraźliwie pusta. Ta scena jednak pozwoliła wydobyć na światło dzienne kwintesencję, esencję życia. Gdyby to porównać do poszukiwania złota, to w zwykłym miejskim życiu musisz przewalić dobre kilka ton mułu, błota, żwiru, poświęcić na to lata, aby w końcu na dnie sita może pojawiły się drobiny złotego kruszcu. Rzeczywistość opisana w książce to już gotowe złote bryłki. Pokazany jest świat wyraźnych kontrastów, nad którym zawsze unosi się oddech ostateczności. W moim przekonaniu opisy zawarte w książce pozwalają lepiej i dokładniej dojrzeć codzienne zjawiska, które bez postawienia ich w sytuacjach ekstremalnych, ostatecznych nie są aż tak dobrze widoczne z naszej bezpiecznej doliny, a przez to nie jest dostatecznie oceniana ich wartość. Choćby kwestia wartości ludzkiego życia – paradoksalnie książka, w której śmierć lub ocieranie się o śmierć (i to na własne życzenie!) są wielokrotnie widoczne, uczy że życie ma ogromną wartość ale że są w tym życiu sfery, wartości, pojęcia, emocje dla których nawet to życie można zaryzykować, można je zaryzykować dla rzeczy wielkich. Książka uczy również, takie odniosłem wrażenie, że ta trudna górska scena, nie toleruje niedomówień. Karze dotkliwie każdą próbę lekceważenia, wytyka palcem nieprzygotowanych, strąca niestety może zbyt pewnych siebie. Jest to więc też książka o pokorze i o Opatrzności Bożej. Książka jest z jednej strony opisem wypraw, z drugiej strony mieści w sobie różnorodność zjawisk, znaczeń, osób i miejsc. Ostatnio sięgnąłem po książkę o przywództwie Sławomira Lachowskiego (twórca mBanku), który zamieścił „Mój pionowy świat” w bibliografii swojej pracy. Jak sądzę, nie jest to przypadek. Przywódca to pasjonat i wizjoner, który przekuwa swoją wizję na konkretne cele, pozyskuje ludzi oraz niezbędne zasoby do wypełnienia tych celów, wreszcie krok po kroku realizuje zamierzenie (książka, którą powinien przeczytać każdy kierownik projektu, lider grupy to praca John’a Hunt’a „Zdobycie Mount Everestu”). W książce „Mój pionowy świat” znalazłem wszystkie te elementy. Opowieść o tym, jak zdobywano środki na wyprawy, głównie na śląskich kominach, jak następnie te wyprawy realizowano. U początku jest pasja górska i wielkie marzenie. Sam początek książki, dwa pierwsze zdania to perełki: „po raz pierwszy dotknąłem skały w sobotnie popołudnie 4 września 1965 roku. Od tej pory wszystko inne przestało się liczyć”. Tak może napisać tylko człowiek zakochany w tym, co robi. Człowiek pełen górskiej pasji. Książka opowiada o nie zawsze łatwych relacjach międzyludzkich na wyprawach, o rozbieżnościach w definiowaniu celów czy motywacjach inspirujących do wspinania. Opowiada o różnej tolerancji na ryzyko i rozbieżnościach w ocenie sytuacji, czy ryzyka właśnie (znakomite zestawienie panów Kukuczki i Kurtyki). Opowiada o sukcesach, ale wspomina i o porażkach, które też się trafiały. Wreszcie jest też miejsce na sprawy ostateczne – śmierć partnerów od liny i konieczność poradzenia sobie z takim obciążeniem. W książce mówi się również o patriotyzmie, dumie, że jest się Polakiem, że sukcesy jednej osoby są jednocześnie sukcesami całego narodu. Dziś kiedy patriotyzm przestaje być „modny”, nad czym ubolewam, książka przywołuje także te wartości. Zresztą patriotyzm cechował chyba całe środowisko lat 80 XX wieku (w rozumieniu ojczyzna Polska a nie państwo PRL). Można tu wspomnieć o wypowiedziach Andrzeja Zawady, czy później Krzysztofa Wielickiego. Ze wszech miar książka godna polecenia. Napisał ją wielki Polak, dał w niej znakomitą lekcję pasji i charakteru, koniecznego do podążania za jej głosem. Jest to też książka o wartościach. Opisy wypraw niezwykle barwne, w których poruszane są i przedstawiane bardzo różne elementy składające się na nie: od spraw i trudności organizacyjnych i zdobywania środków, bo osobiste refleksje na zboczach najwyższych gór świata. Nowe wydanie wzbogacone o ilustracje z wypraw oraz z życia pomiędzy wyprawami. Zamieszczono zapisy z pamiętnika oraz zapis dziennika, poświęcone ostatniej, południowej ścianie Lhotse. Zamieszczono również zestawienie wszystkich przejść wspinaczkowych autora. Gorąco polecam!" - Łukasz Walas
"Wzruszająca, wciągająca, bardzo polecam, nie tylko ludziom kochającym góry!" - Mirka
"Wspaniała ksiązką o niezwykłym człowieku, który swoim uporem i determinacją wszedł na 14 osmiotysieczników dokonując rzeczy nieprawdopodobnej. Książka momentami zabawna jak i bardzo wzruszająca. Doskonała POLECAM KAŻDEMU." - Michal
"Niesamowita książka, bez wątpienia warta przeczytania, nawet przez laika nie mającego nic wspólnego z górami (jak ja). Pan Jerzy potrafił wspaniale opisać swoją pasję, trudy i zwycięstwa. Jest przy tym szczery, bezpośredni, dzięki czemu książkę się bardzo dobrze czyta. Dlatego lepiej zacząć ją czytać w wolny dzień - naprawdę wciąga i ciężko się oderwać. Polecam, warto kupić, przeczytać, mieć na półce i pielęgnować pamięć o tak wybitnym Polaku." - Elf
"Wspaniała pozycja, czyta się jednym tchem. To nie jest zwykła książka, polecam!" - Przemek
"Książkę czyta się doskonale. Ma moc uwodzącą. Toteż uważam, że to pozycja dla ukształtowanych, dorosłych ludzi, z obraną już drogą życiową." - Zdzich
"Wspaniała!!!" - Witek
"Długo czekałem na tą książkę. Wcześniej przeczytałem sporo innych o podobnej tamatyce. Ale o Wielkim Lodowym Wojowniku cały czas czekała. Piękna opowieść o kolejnych 14 stopniach, o sile przetrwania, sile ducha i ciała i o śmierci współtowarzyszy. Gorąco polecam dla tych co się wspinają jak i dla tych co nigdy nie byli w gorach." - mach
"Książka rewelacja warta pieniędzy, polecam jak najbardziej. Dokonuję następnego zakupu mam nadzieję , że będzie również porywająca." - slodki1975
"Cudowna książka!Polecam wszystkim!." - Magda.P.
"Rewelacja." - Rafał
"Gorąco polecam wszystkim fanom gór. Ta książka jest przejmująca, autentyczna i jedyna w swoim rodzaju. Nic tylko cieszyć się, że Jerzy Kukuczka był Polakiem." - Radek
"super książka. polecam." - Rafał
"Rewelacja." - ori
"Polecam wszystkim , którzy chodzą lub wspinają się w górach. Książka jest także interesująca dlatego, że przedstawia realia życia w PRL-u; pokazuje uwarunkowania społeczne i polityczne tamtych czasów a także trudności jakie napotykali organizatorzy wypraw wysokogórskich nieznane w krajach zachodnich. Jest to również książka, która daje nadzieje i motywuje, ponieważ pokazuje, że dzięki wytrwałości i niezłomności charakteru można zdobywać szczyty najwyższych gór. ;)." - O R I
"Świetna, bardzo dobrze napisana, niesamowicie wciągająca. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich pasjonatów (i nie tylko) gór najwyższych.." - Dagmara
"Bardzo fajna książka. Polecam. Mam 33 lata i wielka szkoda, że młodsi koledzy i koleżanki niekoniecznie kojarzą nazwisko Kukuczka. Może trzeba by było coś z tym zrobić?." - tomek80
"kazdy kto kocha i lubi góry powinien ja przeczytać, osobom nie lubiącym gór też ja polecam może się do nich przekonają :) Super czyta sie z zapratym tchem od deski do deski." - Scotti
"Tematem himalaizmu interesuję się od niedawna. Co prawda sam się nie wspinam, ograniczając się tylko do turystyki górskiej, ale świat gór najwyższych, rozgrywających się w nich dramatów i sukcesów, ich niedostępność, dziewiczość i ekstremalizm niesamowicie fascynuje i wciąga. Sami Polacy mają taką wspaniałą kartę w dziejach ich zdobywania, byli tak odważni, śmiali i wizjonerscy, na dodatek robili to w magicznych latach mego dzieciństwa (rocznik 79), że jakoś tak okres ich dominacji (i Jerzego Kukuczki) ma dla mnie dodatkowe, emocjonalne znaczenie. Jeżeli miałbym porównać z "Moim pionowym światem" inne pozycje wydawnicze na polskim rynku, to powiedziałbym, że ładnie w temat przekrojowo wprowadza "Ucieczka na szczyt' Bernadette McDonald, cykl "Górfanka" Anny Czerwińskiej jest bardzo dobry, "Atak rozpaczy" Hajzera znakomity, natomiast wszystkie te pozycje bije pozycja Pana Jerzego. Kukuczka imponuje mi jako człowiek, jako krzewiciel wartości rodzinnych (choć nieco bezczelnie sam mówi i tego nie ukrywa, że dla niego "góry są najważniejsze" :), jako sportowiec a także wartości, które nim kierują. Jego spojrzenie na różne sprawy, podejście do gór, do uprawiania alpinizmu (wcale nie tak wiele różniło się to od cytowanego przez Messnera wyrażania się poprzez alpinizm/himalaizm jako formy sztuki) oraz kwestia tego, iż był człowiekiem silnie wierzącym. Wiele z tych rzeczy/wartości, które porusza w książce są mi bliskie i ważne. Jeżeli chodzi o "atrakcje rozrywkowe" książki i to co mi chyba najbardziej utkwiło w pamięci, to najbardziej trzymały w napięciu opisy nie zdobywania szczytów, ale zejścia i ekstremalnej walki o życie - głównie z Nanga Parbat, K2, Dhaulagiri czy Manaslu. Kapitalna lektura i przeżycia także estetyczne. Panie Maćku i Wojtku, jeżeli czytacie ten wpis to chciałbym tylko Wam powiedzieć, że możecie być bardzo dumni z ojca! :) Pozdrawiam." - Tomek
"Świetna książka. Dla mnie jako początkującego miłośnika gór wysokich i amatora, który dopiero rozpoczyna wspinaczkową przygodę świetna pozycja. Jako zbiór opowieści o wszystkich 14-stu ośmiotysięcznikach w jednej pozycji litercakiej, napisana przystępnym językiem- bez żargonu typowo technicznego bardzo przyydatna dla takiego żółtodzioba jak ja. Dobrze się czytało mogąc konfrontować różne punkty widzenia na te same wyprawy ze strony innych wspinaczy np.: W.Kurtyki, czy A.Hajzera. Polecam." - Paweł
"Świetna książka,zarówno dla ludzi którzy zajmują się zawodowo wspinaczką górską, jak i dla sympatyków gór. Prosty język i przejmującą treść o człowieku z pasją i otoczeniu, z którym zmagał się -w swojej górskiej i życiowej wędrówce, gdzie wspinaczka pod górę nie jest łatwa,ale maksymalnie satysfakcjunująca." - Dorota
"My kupiliśmy książkę jako prezent świąteczny dla rodziców. Prezent okazał się bardzo trafiony. Do tego był pięknie zapakowany, gotowy do położenia pod choinkę :) Dziękujemy!" - A&M
"Świetna,wspaniała książka,czyta się ją jednym tchem.Życie z pasją za którą Jerzy zapłacił najwyższą cenę,wzruszająca i piękna opowieść.Wspaniały i niezłomny człowiek,miałem ledwie kilka lat gdy ogłaszali tragedię na Lhotse ale ciągle pamiętam." - Przemek
"Polecam, jeszcze nie czytałem ale polecam." - Zbigniew
"Kiedyś przeczytałam Mój pionowy świat, ale...chciałam mieć swój własny na półce i dziś zakończyłam lekturę Na szczytach świata. Jerzy Kukuczka wspaniały człowiek, Polak potrafi!!!!"Nie jesteś drugi jesteś wielki"!!!!Polecam polecam polecam!!!" - Małgorzata
"Ten co kocha góry, jak i ten co woli morze powinien po przeczytaniu tej książki być zadowolony. Jak dla mnie lektura obowiązkowa, która przybliżyła mi trochę historie Wielkiego Człowieka." - Tomek