Alan Wake stanowi kolejne dzieło ludzi odpowiedzialnych za popularną markę Max Payne. Całość stworzono w myśl konwencji psychologicznego thrillera akcji, a podczas developingu wyraźnie inspirowano się kultowym serialem telewizyjnym Davida Lyncha i Marka Frosta o nazwie Twin Peaks (Miasteczko Twin Peaks).
Tytułowy bohater niniejszej gry jest autorem poczytnych powieści kryminalnych. Niestety, sława i wydawane co chwilę bankiety z okazji jego sukcesów kiepsko odbijają się na nerwach i natchnieniu pisarza. Od dwóch lat Alan nie potrafi napisać nowej książki. Alice, żona głównego bohatera, postanawia zabrać go na wakacje do malowniczego miasteczka Bright Falls, by odzyskał siły twórcze. Po początkowej sielance ukochana znika w niewyjaśnionych okolicznościach, a Wake wyrusza na jej poszukiwanie. Okazuje się, że Bright Falls to wcale nie bajkowa lokacja, lecz mroczne, pełne potworów miejsce – jak to, w którym toczy się akcja ostatniego dzieła Alana, thrillera, którego napisania nie może sobie przypomnieć.
Zabawa jest liniowa, polega na poruszaniu się po wspomnianym miasteczku i jego okolicach, interakcji z mieszkańcami, odnajdywaniu fragmentów książki i walce bądź ucieczce przed przeciwnikami. W trakcie wyprawy odwiedzamy m.in. latarnię nad jeziorem i przedzieramy się przez gęsty las w górach. Przemieszczamy się zarówno piechotą, jak i za kierownicą kilku pojazdów, m.in. wysłużonego samochodu kombi. Przy okazji obserwujemy wyjątkowo realistyczne efekty pogodowe.
Nocą musimy uważać szczególnie, ponieważ właśnie wtedy materializują się przeróżne upiorne zjawiska, jak choćby stylizowani na pracowników budowy zombie. Przydaje się wówczas broń palna (strzelba) lub inne środki zaradcze w postaci źródła światła (np. włączonej latarki, flary, reflektora itp.). Nietuzinkowy charakter gry podkreśla dopracowana oprawa wizualna. Trójwymiarowy świat prezentuje się bardzo sugestywnie, a gra świateł, nastrojowe efekty dźwiękowe i podkłady muzyczne, stanowią dodatkowy atut Alana Wake’a.