PRZEDMOWA
W książce tej podjęta została próba znalezienia współzależności-wynikających z praw przyrody, które warunkują wywołanie wrażenia muzycznego.
Im głębiej wnikamy w świat dźwięków, tym bardziej przekonujemy się, iż mamy do czynienia z elastycznym, subtelnie zbudowanym organizmem o różnorodnych możliwościach oddziaływania. Stwierdzamy dalej ze zdziwieniem, że analiza materii dźwiękowej aż do ostatniego jej „atomu" wymyka się obserwacji człowieka, podobnie jak w przypadku fizyki jądrowej czy biologii, gdzie analiza przekracza możliwości mikroskopu. Istnieją jednakże jasno zarysowane granice, gdzie kończy się postrzeganie zmysłowe, a zaczyna poznanie istniejących aktualnie przebiegów drgań za pomocą ujęcia matematycznego.
W rezultacie tych rozważań świat dźwiękowy — nie tylko w sensie oddziaływania muzycznego — ukaże się czytelnikowi wyłącznie jako przejawy zmienności tworów elementarnych. Pozostaje to w istotnym związku z właściwościami procesu percepcji u wszelkich istot żyjących, wiąże się więc w szczególności z ukształtowaniem układu nerwowego. W przeciwieństwie do tego przedstawienie w formie statycznej konstrukcji zestawionych obok 'siebie dźwięków, które występują w obrazie nutowym, jest jedynie grubym przybliżeniem. Wynikają stąd dalej 'granice tego, co może być określane jeszcze jako „muzyka".
Autor już w 1952 r. w pracy Klangwelt unter der Lupę („świat dźwięków pod lupą") próbował przedstawić zjawiska zmienności materiału muzycznego w ich różnorodnych współrzędnych, usiłując stworzyć zaczątki nowej estetyki muzycznej. Gdy wynikła konieczność nowego wydania tej książki, jej miejsce musiało jednak zająć całkowicie nowe opracowanie i rozwinięcie