Witam miłośników analogowego brzmienia.
Na sprzedaż mam nową akrylową matę do gramofonu.
Przeznaczona jest przede wszystkim dla posiadaczy gramofonów z metalowym talerzem, ale nie tylko. Proszę zdjąć taki talerz i lekko puknąć np. paznokciem – brzmi jak dzwon? Im dłużej tym gorzej. Oznacza to, że talerz nie wytłumia wibracji tylko je wzmacnia. Takie wibracje powstają w czasie odtwarzania płyty, gdy igła trze o rowek. Wzmacniane są również dźwięki łożyska i praca silnika. Płyta przenosi je na talerz, gdzie powinny zostać wytłumione. Jeśli tak się nie stanie to wibracje wracają do płyty i następnie do wkładki zaburzając odsłuch (mniejszą przejrzystość, rozciągnięty, `zmulony` bas, nieprecyzyjne, rozmyte wysokie tony itd.). Szczególnie cierpią średnie rejestry, które są zbyt wyeksponowane. Proszę sobie wyobrazić jak niewielkie są rowki na płycie i jak niewielkie ruchy wykonuje odtwarzająca ją igła. Każda nawet najmniejsza niedokładność tego ruchu jest słyszalna. Dlatego tak ważne w gramofonie jest izolowanie igły od szkodliwych wibracji. Stosuje się odpowiednie materiały, odpowiednie ich łączenie, maty, specjalne konstrukcje ramion i zawieszenia talerza, dociski płyt i outerringi. Wszystko po to, żeby pozbyć się wibracji.
Zastosowanie tej maty pomaga usunąć sporą część tych niepożądanych rezonansów. Gramofon zagra o wiele spokojniejszym, mniej podbarwionym i niezaostrzonym (po prostu bardziej analogowym) dźwiękiem. Sam słucham głównie muzyki tzw. poważnej i trochę jazzu. Mata sprawdza się świetnie. Słychać więcej, szerzej, głębiej i bardziej przejrzyście.
Lepsze efekty daje zastosowanie talerza oryginalnego i oferowanego na osobnej aukcji talerza akrylowego. W takim zestawieniu brzmienie gramofonu zostaje przeniesione o dwie klasy wyżej.
Gumowe, filcowe czy korkowe maty w małym stopniu pomagają a większość szkodzi. Poza tym większość gumowych mat pochodzi z lat 80-tych i ew. 90-tych, a niektórzy mają jeszcze starsze. Po tylu latach nie zawsze dobrego przechowywania guma straciła swoje właściwości. Maty filcowe zależnie od grubości i stopnia sprasowania wyostrzają brzmienie lub przeciwnie `zamulają`.
Korek moim zdaniem może się sprawdzić jedynie w przypadku szczególnie ostro grających gramofonów z budżetowymi wkładkami.
Akryl jest obecnie szeroko stosowany w świecie gramofonów ze względu na doskonałe właściwości tłumiące. Wiadomo, że zastosowanie kilku materiałów o różnych właściwościach akustycznych jest najlepszą metodą pozbycia się szkodliwych wibracji. Można poeksperymentować i np. położyć na talerz cienką matę filcową (taką jak od Linn`a a nie grubą 2-3 mm z Castoramy :)), na nią matę akrylową i bezpośrednio na nią płytę. Zastosowane materiały i kolejność położenia będą miały znaczący wpływ na dźwięk.
W każdym razie użycie maty akrylowej to prawie konieczność w przypadku Thorensów, Linnów, Duali, Regi, Lenco i wielu innych gramofonów. Na zdjęciach widać właśnie przerobiony Lenco L-75.
Mata ma ok. 3 mm grubości i może być także pomocna w regulacji kąta styczności igły w przypadku ramion, które tego nie oferują np. popularnej Regi. Jak wiemy właściwe ustawienie VTA ma ogromny wpływ na zdolność penetrowania igły w głąb rowka i `wyciśnięcie z niej ile się da`.
Niektórzy stosują takie gładkie płyty do regulacji antyskatingu.
Dostępne w kolorze czarnym i białym.
Zachęcam.
Zapraszam na inne aukcje. Może znajdziesz coś ciekawego.
Szczególnie polecam pierścień dociskający krawędź płyty.
Poszerza się krąg zadowolonych użytkowników w Polsce i za granicą. W razie wątpliwości proszę poczytać komentarze. (Dawno ich nie uaktualniałem. Ostatnie świadczą same za siebie)