Nie jest to suchy opis herezji, nie stronię więc od ocen i wartościowań. Drwię z fanatyzmu,
ukazuję psychopatologie ukryte pod religijnymi szatami, ale staram się nie zgubić rzeczy
pozytywnych. Poza czysto poznawczymi wymiarami pracy: zrozumienie heretyckiego
dziedzictwa Europy, zrozumienie znaczenia herezji dla wolnomyślicieli, ma ona także
wymiar ogólny: pokazanie nieznanych oblicz chrześcijaństwa, które zadziwić muszą każdego.
Czy wiesz, że w średniowieczu można było sobie bardziej zakpić z religii niż w Polsce XXI
w.? A co w XIX w. wyszło z religijnego zachwytu nad darwinizmem? Jeśli uważasz, że
chrześcijaństwo to tylko teizm - jesteś w błędzie - pokażę ci chrześcijański panteizm, deizm
oraz ateizm. Feminizm, homoseksualizm, BDSM, nudyzm, transseksualizm, transwestytyzm,
aborcjonizm, amoralizm oraz joint ku chwale Pana - to wszystko mniej znane oblicza
chrześcijaństwa o których nie śniło się nawet Fryderykowi Nietzsche.
„Po znakomitej książce Petera Bergera z 1979 roku The Heretical Imperative. Contemporary
Possibilities of Religious Affirmation otrzymujemy jej polski odpowiednik – Heretyckie dziedzictwo
Europy Mariusza Agnosiewicza. Jak różni autorzy i jak odmienne konteksty, w których książki zostały
napisane, tak różne ich przesłania. Berger jako socjolog religii interesował się głownie pozytywnym i
wolnościowym impulsem zawartym w „heretyckim imperatywie”. Dla Agnosiewicza, przede wszystkim
gniewnego działacza i wolnomyśliciela, herezje to uskrzydlająca alternatywa dla zniewalających struktur
instytucjonalnych form religii. Jak sam przyznaje, bezpośredni kontakt z heretycką przeszłością, pozwolił
Agnosiewiczowi dostrzec nie tylko bogactwo samych herezji, ale ich znaczenie dla etosu
wolnomyślicielskiego. Wolno przypuszczać, że książka stanie się nie tylko swoistym manifestem
polskiego ruchu wolnomyślicielskiego związanego z portalem racjonalista.pl, ale również wyzwaniem dla
tradycyjnie wierzących katolików polskich. Jak się wydaje zarówno dla jednych jak i dla drugich, kształt
polskiej debaty publicznej na temat obecności religii w przestrzeni publicznej potrzebuje uzdrowienia.
Książka Heretyckie dziedzictwo Europy może w tym pomóc.”
dr hab. Stanisław Obirek