Gra opowiada bajkową historię Księcia Wszechświata, przed którym postawiono zadanie naprawienia kosmosu. Nieodpowiedzialny ojciec bohatera przez przypadek „podziurawił” uniwersum, niszcząc przy tym niemal wszystkie gwiazdy. Jego syn bierze więc sprawy w swoje ręce i postanawia wyruszyć na Ziemię, by znaleźć materiały konieczne do odbudowania obróconych w pył konstelacji.
Absurdalna historia współgra w Touch My Katamari z równie nieszablonową rozgrywką. Podczas zabawy sterujemy bowiem wielką bryłą, do której przykleja się wszystko, nad czym się przetoczy. Zgodnie z regułą powiększającej się kuli śnieżnej, najpierw zaczynamy od toczenia niewielkich przedmiotów, by później wziąć się za domy i samochody. Oczywiście im większy rozmiar takiej bryły, tym większe przedmioty możemy „zabrać ze sobą”.
Gra w wersji na konsolę PlayStation Vita wyposażona została w nową funkcjonalność. Dzięki zaimplementowanemu ekranowi dotykowemu możemy ściskać i rozciągać toczoną przez nas kulę, dzięki czemu rozbudowana zostaje nasza interakcja ze światem gry. Twórcy nie zapomnieli również o trybie multiplayer. Jednocześnie, w trybie zabawy w Sieci, może się ze sobą zmierzyć dwóch graczy.
Oprawa graficzna, zgodnie z tradycją cyklu, doskonale oddaje baśniowy, przerysowany klimat rozgrywki. Nie odstaje przy tym od poziomu, jaki reprezentują inne produkcje na PlayStation Vita.