Wszystko za Everest to tylko pozornie opowieść o
wyprawie na Mount Everest. Jon Krakauer bowiem opowiadając o
tragicznej ekspedycji na najwyższy szczyt świata, tak na prawdę
snuje opowieść o śmierci, o ludzkiej odwadze i poświęceniu. To jeden
z tych reportaży od których nie sposób się oderwać i o których nie
da się zapomnieć. Mistrzowska, niemal filozoficzna przypowieść dla
wszystkich, nawet tych, których wspinaczka wysokogórska kompletnie
nie interesuje. - Robert Ziębiński,
Newsweek
Jedna z dwóch książek, które zabrałbym na bezludną
wyspę. - Marcin
Meller, Playboy
Dla
człowieka gór biblia. Dla mieszkańców nizin książka roku!
- Piotr
Szabłowski, Gazeta
Wyborcza
Krakauer jest jednym z najlepszych pisarzy wśród
alpinistów, a tragedia na Evereście w 1996 roku, której był
świadkiem – jedną z najczarniejszych kart w historii himalaizmu. Z
talentu pisarskiego i niezwykłego dramatyzmu wydarzeń powstała
mieszanka iście wybuchowa. Lektura obowiązkowa nie tylko dla ludzi
gór. - Piotr Drożdż, Góry
Wybitni alpiniści rzadko piszą wybitne książki o
górach: skupieni na wspinaczce nie dostrzegają subtelnej gry
ludzkich zachowań w wieloosobowych zespołach. Jon Krakauer nie jest
wybitnym alpinistą, ale jest uważnych obserwatorem i znakomitym
pisarzem - dlatego spod jego reki wyszła doskonała książka. Książka
kontrowersyjna, ale w swej relacji wstrząsająca - podobnie jak
wydarzenia, które opisuje. Wydarzenia, które miały być przestrogą
dla współczesnych, a nie stały się nią. Każdy, kto chce zrozumieć
naturę wypraw himalaistycznych na najwyższy szczyt świata powinien
przeczytać tę książkę bardzo uważnie. Gorąco polecam.
- Piotr Pustelnik
Dobrze napisana książka znakomitego autora
literatury górskiej; historia ludzi dążących do realizacji swoich
marzeń za cenę utraty życia i zdrowia, niejednokrotnie podejmujących
ryzyko większe niż prowadzący ich przewodnicy i Szerpowie. Kilka
miesięcy przed tragedią wspinałem się z Robem Hallem na Gasherbrum
II i K2, na zasadach partnerskich, na pełnym luzie, w małym zespole.
Nic nie wskazywało na to, że może nie dać rady wprowadzić wyprawy na
szczyt Everestu. Zostając pod szczytem z klientem, który powierzył
mu swoje życie, dał wyraz niebywałej cywilnej odwagi i poświęcenia –
podobnie jak Scott Fischer. - Krzysztof Wielicki,
himalaista, zdobywca Korony Himalajów
Pamiętam, kiedy po raz pierwszy przeczytałam tę
książkę. Jeszcze nie śniłam nawet wtedy o ośmiotysięcznikach.
Wywarła na mnie ogromne wrażenie. Ten szczegółowy opis walki ludzi o
każdą minutę przetrwania... Pomyślałam sobie wtedy, że na Mount
Everest powinni wspinać się tylko ludzie z ogromnym doświadczeniem i
przygotowaniem. W przeciwnym wypadku, czy warto zapłacić aż tak
wysoką cenę za szczyt – własne życie? - Kinga Baranowska,
himalaistka, zdobywczyni 6
ośmiotysięczników