Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

2x KABAŁA TAJEMNICE ALFABETU+ MIÓD ZE SKAŁY UNIKAT

20-01-2014, 19:43
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 99 zł     
Użytkownik prognosticon
numer aukcji: 3859845791
Miejscowość Lublin
Wyświetleń: 46   
Koniec: 20-01-2014 03:04:41

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

1.


tytuł :   TAJEMNICE ALFABETU HEBRAJSKIEGO

autor:      T. Zaderecki


 

 * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

 

 

Książka przedstawia jedną z najciekawszych kart judaizmu - mistyczny stosunek tej religii do alfabetu hebrajskiego.

Umożliwia czytelnikowi polskiemu poznanie psychiki Żyda talmudysty i kabalisty, który odnosił się do swego pisma z szacunkiem i uwagą, jakich nie da się zauważyć w żadnym innym społeczeństwie ani systemie religijnym.

Odsłania dziwny świat poezji i głębikiej myśli snutej przez dawnych rabinów na ta zdawałoby się prozaicznej kanwie, jaką jest w oczach współczesnego człowieka alfabet. Ukazuje zatem jedną z naistotniejszych "tajemnic" Talmudu oraz kabały, stanowiąc równocześnie proste i ciekaw wprowadzenie do mistycyzmu żydowskiego.

 

 

wydawnictwo: AGADE

stan: dobry - (ze względu na zagięcia okładki, widoczne na zdjęciu, w środku tekst bardzo dobry)

rok wydania 1994

okładka:  miękka

stron: 94

waga:    160 gram , wymiary: 15 x 20,5 cm.

 

Książka ta od dawna nigdzie nie jest dostępna, także prawdziwy UNIKAT

 

 

2.

 

 

Miód ze skały

Wizje odnowy mistyki żydowskiej

Wydanie I

Lawrence Kushner

Przekład - Zdzisław Wise

 * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

WYDAWNICTWO - Dom Wydawniczy Rebis, Poznań

ROK - 1994

JĘZYK - Polski.

FORMAT - 12,4cm x 19,5cm

OPRAWA - Miękka, lakierowana.

STRON - 152

STAN - BDB-/DB+

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
                    "Jeden z moich nauczycieli, rabbi Eugene Borowitz, żartował kiedyś, że wszystko, czego potrzeba amerykańskim Żydom, to "sposób na odmówienie maci" (tradycyjnego błogosławieństwa nad chlebem) barze McDonalda. Mówił tak o problemie spajania dawnych praktyk religijnych ze współczesną areligijną kulturą·
          W pewnym sensie ta książka stanowi próbę odpowiedzi na ten problem. Jest syntezą niektórych klasycznych tekstów mistyki żydowskiej czy Kabały z powszednim doświadczeniem życiowym jej autora. Jeśli nawet dziś niektóre z opowieści i kabalistycznych intuicji wydają mi się naiwne, to nigdy nie są takie, gdy weźmie się je razem. Wierzę, że udało mi się to ukazać w tej książce.
          Rzeczywiście, po z górą dziesięciu latach istota książki nie wymaga korekt. Rzecz w tym, że Amerykanin urodzony i wychowany w duchu judaizmu reformowanego zaledwie próbuje zrozumieć swoje doświadczenie religijne, nie przekraczając ram Kabały, a można przecież inaczej, tak jak w tej książce, próbować zrozumieć Kabałę poprzez powszednie, dwudziestowieczne doświadczenie życiowe. Dlatego właśnie Miód ze skały nie jest elementarzem do nauki Kabały czy rzutem oka na prywatność liberalego rabina, ale ma zachęcić czytelnika do ożywienia odziennego doświadczenia poprzez spojrzenie na nie oczyma Kabały. Każdy może być, jeśli nie kabalistą, to przynajmniej godnym dziedzicem jej tajemnic. Naawet dzisiaj te dawne misteria mogą nas pouczać.
          W tym miejscu musi się znaleźć pewna obserwacja. Kiedy powstawał Miód ze skały, słowo "duchowy" dopiero zaczynało się pojawiać w słowniku Żydów. Trzeba jednak przyznać, że od dawna odgrywało ono wielką rolę we wspólnotach chrześcijańskich, nawet gdy Żydzi - w sposób sztuczny - "duchowe" tradycje nazywali innymi słowami. Z powodów jednak, które musimy pozostawić historykom, nie dawniej jak dziesięć lat temu Żydzi nie używali słowa "duchowy". Teraz jest już ono używane powszechnie, a nawet - nadużywane. Co więcej, słowo "duchowy" stało się swego rodzaju kluczem do autentycznej osobistej pobożności.
          "Religijność" może oznaczać wiele rzeczy, które religią nie są, ale "duchowy" wydaje się przywoływać esencję tego, co zawsze oznaczało osobistą pobożność.
          Pierwotnie podtytuł książki brzmiał: "Wizje odnowy mistyki żydowskiej", ale Harper and Row, pierwszy wydawca książki, przedłożył chwytliwość tytułu nad teologię i tak powstał podtytuł: "Dziesięć bram mistyki żydowskiej". Nie wiadomo dlaczego niecałe dziesięć lat temu mistyka sprzedawała się lepiej niż duchowość".