Latino - Tańcz razem z nami to dwupłytowy album zawierający oryginalne nagrania radiowe sprzed 40 lat. Prezentowane tu wybrane kompozycje instrumentalne, choć są pomysłem polskich artystów, nawiązują do źródeł Ameryki Południowej.
Lata pięćdziesiąte eksponowały piosenkę polską, w następnym dziesięcioleciu władze polityczne dopuściły szczyptę „odwilży” w kulturze muzycznej. Efektem zmian na gruncie rozrywkowym były inspiracje zagraniczne. Z siłą eksplozji rozwijała się wtedy w Polsce muzyka jazzowa. Ogromnym powodzeniem cieszyła się, podobnie jak dzisiaj, muzyka „latynoska”, przede wszystkim kubańska, a raczej jej wyobrażenie. Autorów zafascynowały popularne, utrzymane w żywym tempie tańce o korzeniach ludowych, takie jak mambo, rumba i nieco wolniejszycza-cza. W feerii rytmów pojawia się także brazylijska samba i bossa nova. Do korowodu dołączają inne, o egzotycznych tytułach:"Bongo", "Mexicana", "Koala", "Minorambo"…
W kręgu latynoamerykańskim znalazły się utwory taneczne, które w swej istocie miały obrazować żywiołowy, gorący temperament mieszkańców Ameryki Południowej. Utalentowani muzycy z polską fantazją nadali jednak własnym adaptacjom nieco łagodniejszy charakter.
Przeniesione do naszego klimatu nie utraciły swego uroku, oryginalnego rodowodu i tradycyjnych elementów.
Muzyka ta bawiła pokolenie lat 60. na domowych prywatkach i wczasowych potańcówkach. W swoim repertuarze prezentowały „latyno” znakomite wówczas radiowe orkiestry rozrywkowe utworzone dla potrzeb programowych, które działały w Warszawie i rozgłośniach regionalnych. Na antenie radiowej występowały wtedy najczęściej: Orkiestra Taneczna PR pod kier. Edwarda Czernego, Orkiestra Taneczna Rozgłośni Śląskiej, którą kierował Jerzy Harald, wreszcie Orkiestra PR pod dyr. Stefana Rachonia. Podobne propozycje muzyczne miały również inne popularne zespoły instrumentalne: Katowicki Zespół Taneczny „Metrum” Zbigniewa Kalemby, „Studio M-1” pod kier. Józefa Mizery, Big-Band PR prowadzony przez Bogusława Klimczuka i „Bossa Nova Combo” pod kier. Krzysztofa Sadowskiego.
Byli to artyści wielkiej miary, o bogatej inwencji, którzy w swobodny sposób bawili publiczność ciekawymi aranżacjami. Cieszyli się także własnymi interpretacjami sami wykonawcy - muzycy z zespołów, których porywały podczas występów gorące rytmy. Można było nieraz usłyszeć pokrzykiwania, zaskakiwały improwizowane, wywołane emocjami inne efekty. Zachowały się nagrania tych wykonań. Dźwiękową dokumentację dopełniają w wielu przypadkach rękopisy partytur utworów - nieraz z autorskimi uwagami - przekazane niegdyś przez kompozytorów do radiowej Biblioteki Muzycznej. Przechowywane w Archiwum, należą do najcenniejszych muzykaliów naszej nutoteki.
W albumie odtwarzamy nagrania archiwalne, zrealizowane w studiach Polskiego Radia w Warszawie i Katowicach w latach 60. ubiegłego wieku. Spośród licznych, zachowanych rejestracji udało nam się wybrać najciekawsze i skompletować unikalną kolekcję, która po raz pierwszy jest publikowana. Pragniemy przypomnieć klimat artystycznych programów minionych czasów. Mamy nadzieję, że muzyka ta spodoba się także współczesnym słuchaczom, a być może uatrakcyjni jakieś taneczne spotkanie.
Małgorzata Barucka
