Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

2CD FREDRO Pan Jowialski Teatr Polskiego Radia

29-02-2012, 12:36
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 29.99 zł     
Użytkownik tune_up
numer aukcji: 2032388108
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 12   
Koniec: 01-02-2012 09:14:54

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Liczba płyt w wydaniu: dwie
Opakowanie: w folii
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

                                 Zapraszam na inne moje aukcje.
         Warto, ponieważ koszt przesyłki jest stały, niezależnie od ilości wylicytowanych płyt.


Wydawca
: Polskie Nagrania PNCD 601-2
Rok wydania: 2005
Teatr Polskiego Radia

      WIELKA KOLEKCJA 80-LECIA POLSKIEGO RADIA
                       ALEKSANDER FREDRO  [ 2 CD ]
                            Pan Jowialski
     

CD 1
1. Dokąd! Dokąd! – Ja dalej nie idę (I, 1) 6:41
2. Helena kocha mnie (I, 3) 7:25
3. Trzy dni do namyślenia (I, 5) 8:32
4. Osiołkowi w żłoby dano (I, 7) 6:48
5. Głupie wszystkie ptaki! (I, 9) 7:24
6. Tom się wyspał (II, 1) 7:48
7. Usuwam się od tej prostackiej zabawy (II, 2) 6:31
8. Pojmuję bardzo zadziwienie pani (II, 3) 6:08
9. Nie ma!... Gdzież się podzieli? (II, 6) 5:43
10. Rada małpa, że się śmieli (II, 10) 5:22
11. Bardzom kontentny (II, 12) 7:18

 CD 2
1. Jeszcze trzeba strugać (III, 2) 6:01
2. Włóczę się od kąta do kąta (III, 4) 5:50
3. Patrz, Helusiu (III, 6) 8:07
4. Cicho, serce, cicho (III, 9) 7:08
5. Wiesz co, Wiktorze? (IV, 1) 6:47
6. Paweł i Gaweł (IV, 2) 7:04
7. Ach! Inaczej nie można (IV, 6) 6:50
8. O, bazgraczu! poczekaj! (IV, 11) 6:51


Reżyseria: Aleksander Zelwerowicz
Występują:
Ludwik Solski - Pan Jowialski
Lucyna Bracka - Pani Jowialska
Aleksander Zelwerowicz - Szambelan
Mieczysława Ćwiklińska - Szambelanowa
Stanisława Stępniówna - Helena
Franciszek Dominiak - Janusz
Wieńczysław Gliński - Ludomir
Czesław Wołłejko - Wiktor
Henryk Małkowski - Służący

 Premiera radiowa: 12. 01.1949 r.


Pierwszy album z serii Wielkiej Kolekcji, która powstała po to, by utrwalić największe dokonania Teatru Polskiego Radia. Prezentuje najpiękniejsze słuchowiska ocalone z przeszłości, bez których trudno dziś wyobrazić sobie kulturę polską i europejską.

Teatr Wielka kolekcja na 80-lecie Polskiego Radia

Pod koniec jubileuszowego roku Polskiego Radia udało się wydać pięć słuchowisk z planowanej na wiele tytułów serii.

Najstarsze słuchowisko pochodzi z 1949 r., najmłodsze z 1995. Rozrzut czasowy i tematyczny jest spory.

- Edycję rozpoczęliśmy od "Pana Jowialskiego", bo to pierwsze zachowane, powojenne słuchowisko. Ponadto reżyserem dzieła jest Aleksander Zelwerowicz, a w popisowej roli wystąpił Ludwik Solski - mówi Janusz Kukuła, dyrektor Teatru PR. "Uciekła mi przepióreczka" pojawiła się ze względu na doskonałą reżyserię i rolę Tadeusza Łomnickiego. "Dziady" - dla uhonorowania przypadającej w tym roku 150 rocznicy śmierci Adama Mickiewicza, "Król Edyp" z uwagi na premierę tego spektaklu w Teatrze Ateneum, a "Kordian" dla uczczenia pamięci wybitnego reżysera Bohdana Cybulskiego.

Wieńczysław Gliński, wspominając "Pana Jowialskiego", w którym zagrał Ludomira, nie ukrywa wzruszenia: - To było moje pierwsze zetknięcie z najstarszymi i najwspanialszymi ówczesnymi aktorami polskich scen. Reżyserował, ale też grał rolę Szambelana, sam Aleksander Zelwerowicz. Mieczysława Ćwiklińska wcieliła się w Szambelanową. I był też Ludwik Solski jako pan Jowialski, wówczas "najstarszy aktor świata".

Przedstawienie, nim zostało nagrane dla Polskiego Radia, przez wiele wieczorów 1948 roku cieszyło widzów. Było wystawiane wśród ruin Warszawy, w odbudowanym Teatrze Polskim.

- Mimo młodego wieku, byłem już dojrzałym aktorem - jestem synem aktora, w teatrze bywałem i grałem od dziecka, więc występujące w "Panu Jowialskim" gwiazdy traktowały mnie po partnersku - opowiada Wieńczysław Gliński.

Aktor z rozbawieniem przytacza anegdotę związaną z reprezentacyjną garderobą numer 2, którą zajmował. Garderoba mieściła się tuż przy scenie. Aleksander Zelwerowicz, który miał w zwyczaju osobiście wybijać gongi obwieszczające rozpoczęcie kolejnych części spektaklu, po pierwszym sygnale zaglądał do garderoby Glińskiego, któremu zdarzało się wpadać na scenę w ostatniej chwili. Pewnego razu młody aktor postanowił zrobić mistrzowi dowcip. Przyszedł do teatru dużo wcześniej, przebrał się i gotowy do wyjścia czekał z drugiej strony sceny, z rozbawieniem obserwując, jak Zelwerowicz dobija się do garderoby. W końcu zobaczył go, ale że spektakl lada moment miał się zacząć, tylko pogroził mu drewnianą pałką.

W rok po premierze cieszący się ogromnym powodzeniem spektakl został nagrany w radiowym studiu, mieszczącym się jeszcze w Alejach Ujazdowskich. Gliński wspomina te pierwsze powojenne nagrania z sentymentem: Ot, pełne nie znanych już dziś emocji początki mechanizacji, kiedy dysponując często zawodnym sprzętem, grało się do mikrofonu na żywo - mówi.

Jako człowiek zżyty z radiem od wielu lat cieszy się, że chociaż cząstka znakomitych zasobów zostanie słuchaczom przypomniana. Warto pamiętać, że obszerne i bogate zbiory polskich, teatralnych słuchowisk są ewenementem na skalę światową. I dobrze, że, dzięki wydanej na płytach kolekcji, można teraz samemu zaprosić się do teatru mistrzów.

Jolanta Gajda-Zadworna
Życie Warszawy
2 stycznia 2006


Płyty CD oryginalne, nowe, zafoliowane.