Szanowni Państwo.

Warmet to stara, nieistniejąca już firma, która zachwyca mnie, starsze pokolenia jak również o wiele młodsze ode mnie. Jej wyroby do dziś łączą pokolenia, są ponadczasowe. W tej aukcji proponuję cudem zachowany, unikalny wyrób tej sławnej, polskiej firmy: dużą, ciężką, srebrną cukiernicę. Niestety przedmiot nie wypadł zbyt atrakcyjnie na zdjęciach, a to z winy złego oświetlenia, marnej jakości aparatu i oczywiście grubej warstwy patyny, która odłożyła się na srebrze. Sygnatura państwowa dla srebra miary "1" (najwyższej, powojennej, odpowiednik współczesnego 925) i firmowa Warmet jest nadal czytelna i widoczna na skanie nr 4. Obok wymienionych widnieje również cecha dodatkowa dla polskich sreber artystycznych. Ta ostatnia jest niezwykle rzadko spotykana. Nie wszystkie wyroby na nią zasługiwały. Oznaczenia państwowe i firmowe znajdują się na rancie, przy podstawie, ale również na przykrywce. Zainteresowanym mogę postarać się o dodatkowe zdjęcia, wszystkich prób srebra. Te, umieszczone w aukcji, na fotografii nr 4 były wykonane w pełnym, słonecznym świetle stąd tak sine i tak bardzo różniące się od reszty jest ich tło.

Rzecz jest oryginalna, a o jej autentyczności pochodzenia świadczy nie tylko opatentowany znak Warmet (oddział białostocki, Biamet), ale i wzornictwo. Proszę spojrzeć na cudną linię rączek oplecionych liśćmi akantu, na misterne gałązki różane po obu stronach czary. Każdy listek, gałązka, pąk, czy sam kwiat jest inny, ale zawsze perfekcyjnie wykonany. Zwieńczeniem projektu są trzy główki róż w pełnym rozkwicie stanowiące uchwyt wieczka cukiernicy. Tak właśnie dziesiątki lat temu wyglądały srebrne cudeńka.

„Warmet” miała opracowany plan rozwoju produkcji wyrobów ze srebra, złota i innych metali między innymi przez tworzenie oddziałów terenowych. Oddziały takie utworzono w Białymstoku – „Biamet”, w Rzeszowie – „Resowia”, w Kłodzku – „Agat”. Oddziałowi kłodzkiemu podporządkowano również przejętą z PHD Gliwice szlifiernię kamieni w Namysłowie koło Opola.  Duża, srebrna cukiernica, widoczna na zdjęciach, powstała właśnie, w jednym z oddziałów „Warmet”, dziesiątki lat temu, w Białymstoku. Przedmiot zachował się w oryginale. Nic nie było zmieniane. Jestem przekonana, że po przeczyszczeniu choćby kwiatowych ozdobników nabierze wyrazu i prawdziwie olśni swą urodą nowych właścicieli.

Stan zachowania jak na wiek i użytkowanie też jest cudny. Nie zauważyłam uszkodzeń, najmniejszych braków. Ten fakt mnie nie dziwi ponieważ jak każdy wyrób Warmet i ta cukiernica jest solidnie wykonana.

Polecam szczerze nie tylko jako doskonałą inwestycję – srebro i to bardzo wysokiej próby, ale jako rzadki, cudem ocalały egzemplarz, pamiątkę po dawnym, doskonałym polskim zdobnictwie, wielkiej firmie, ale przede wszystkim jako rzecz użytkową, bardzo przydatną, a przy okazji niezwykle urokliwą i stylową. Uprzejmie zapraszam do aukcji. Warto.

Wymiary: waga srebra 264 gramy, wysokość ok. 11,5 cm, szerokość z uchwytami 15,5 cm, średnica czary 10,5 cm, średnica podstawy 8,6 cm