|
Wydawnictwo - WZP Rok - 2008 Stron - 202 Oprawa - KARTONOWA Format - 185x230 mm STAN - NOWA 95 Ilustracji i zdjęć W TEKŚCIE Mobilizacja 1939 roku brutalnie pozbawiła polską kawalerię jej kolorytu i pieczołowicie kultywowanych tradycji odróżniania się nie tylko między pułkami, ale i od pozostałych broni i służb. W ciągu kilkunastu godzin mobilizacji przestały istnieć wieloletnie problemy wynikające z niuansów koloru proporczyków, odcieni żyłek w szaserach i dyskusje na temat jakości emalii w odznakach. 14. pułk ułanów Jazłowieckich uruchomiwszy machinę mobilizacyjną żegnał ponad dwudziestoletnią epokę jasnożółtych proporczyków z wężykami na kołnierzach, proporczyków na lancach i wystawnego plutonu trębaczy. Ułani odpruwali z kołnierzy zdobienia, zdawano do magazynów rogatywki garnizonowe, nakryciem głowy miały być teraz hełmy stalowe wz. 1915. W pułku pozostał tylko osłonięty pokrowcem sztandar pułkowy i lance z proporcami dowódcy pułku i dowódców pododdziałów. Dużo mówiono o konieczności takiego pozbawiania się tradycji z powodu tajemnicy wojskowej, maskowania i ujednolicenia wyglądu szeregowych i oficerów. Nie do końca udało się to w kawalerii, w tym i w 14. pułku ułanów Jazłowieckich. Odróżniano swoich podoficerów i oficerów po charakterystycznych małych furażerkach, krojonych i szytych jak żydowskie mycki, noszonych bez orzełków, ale za to często z proporczykami. Furażerki te można było z powodzeniem nosić pod hełmami jako dodatkową wyściółkę, co też czyniono. Oficerowie, mimo zakazu, zabrali na front swoje wygodne, brązowe buty od szewca Kornblauma z Łańcuta, a oficerowie rezerwy przybywali z odznakami pułkowymi na kieszeniach. Do wydawanych nieśmiertelników dopinano medaliki otrzymane w lipcu 1939 roku, podczas koronacji Najświętszej Maryi Panny Jazłowieckiej, a do książeczek wojskowych wkładano obrazki otrzymane od Matki Generalnej z Modlitwą Ułana Jazłowieckiego. W 1939 roku 14. pułk ułanów Jazłowieckich przeszedł do historii kawalerii polskiej. Stało się to przede wszystkim dzięki najsłynniejszej szarży kampanii wrześniowej, wykonanej 19 września 1939 roku pod Wólką Węglową. Za swoją postawę i waleczność Jazłowiacy jako jedyny polski pułk kawalerii zostali wyróżnieni Krzyżem Virtuti Militari za dwie kampanie konne - roku 1920 i 1939. Publikacja ukazuje w przystępnej formie, wspartej kilkuset relacjami uczestników, prawdziwe i trudne decyzje jakie podejmowali we wrześniowe dni ułani Jazłowieccy.
|