1080 Avalanche to trójwymiarowy symulator snowboardowych wyścigów. Sequel legendarnego już 1080 Snowbording, wydanego w 1998 roku na Nintendo 64.
Do wyboru mamy 5 podstawowych postaci: znani z wspomnianego 1080 Snowboarding oraz Wave Race: Blue Storm - Akari Hayami i Ricky Winterborn, oraz trójka nowych - Kemen, Rob i Tara. Każda z nich opisana jest takimi wskaźnikami jak prędkość maksymalna, przyspieszenie, zwrotność, skoczność czy ogólny balans.
Podstawowym trybem rozgrywki jest match race, gdzie mierzymy się z oponentami w szeregu kolejnych wyścigów. Wygrywanie ich odblokowuje nowe deski bądź kolejne stoki - i całość toczy się dalej aż do ostatecznego zwycięstwa na wszystkich trasach. Opcja gate challenge to test na precyzje naszych manewrów i sprawdzian umiejętności, w którym podczas zjazdu musimy zaliczyć wszystkie bramki na trasie. Za każdym przejazdem pozycja bramek zmienia się diametralnie, tworząc coraz trudniejsze do zaliczenia wyzwania. Trick attack to oczywiście czesanie trików na punkty - wszystko w określonym czasie i na specjalnie przygotowanych do robienia podniebnych akrobacji planszach. W time trial szusujemy jak najszybciej w dół walcząc jedynie z czasem, tryb multiplayer pozwala zaś zmierzyć się aż w cztery osoby na podzielonym ekranie. Dostępna jest także możliwość połączenia kilku konsol w systemie link-kabel.
Dźwięk płynie z głośników w systemie Dolby ProLogic 2, w grze mamy także opcje przesłuchiwania zawartych na płycie tracków w wirtualnym mp3 playerze. Sama muzyka to indie rock wraz z odrobina elektronicznych beatów. Grafika śmiga w 60fpsach i powala wręcz swoja widocznością, chociaż okupione jest to odrobinę dłuższymi czasami ładowania niż w poprzedniej odsłonie.
Przez wielu graczy gra ta jest uznawana za najlepszy symulator deski, jaki kiedykolwiek się ukazał.