Dlaczego zwycięzcy loterii zostają bankrutami,
a byli milionerzy potrafią odbudować swój majątek od zera?
Na początek kilka faktów.
- Bud Post wygrał na loterii 16,2 mln dolarów. Po roku miał milion dolarów długu.
Ogłosił bankructwo i żyje dzisiaj z ubezpieczenia społecznego.
- Evelyn Adams wygrała dwukrotnie, łącznie 5,4 mln.
Dzisiaj mieszka w przyczepie i nie ma za co żyć.
- Callie Rogers wydała swoją całą wygraną z roku 2003 - w wysokości 3 mln dolarów - na zakupy, kokainę, przyjaciół i powiększenie biustu.
Co się dzieje, jeżeli osoby będące w słabej kondycji finansowej
otrzymają nagle duży zastrzyk gotówki?
Ekonomiści z Uniwersytetów Kentucky, Pittsburg i Vanderbilt starali się odpowiedzieć na pytanie, co się dzieje, jeżeli osoby będące w słabej kondycji finansowej otrzymają nagle duży zastrzyk gotówki. Zebrali dane od 35 tysięcy osób, które w latach 1993–2002 wygrały na loterii Florida's Fantasy 5 łącznie ponad 150 mln dolarów, i porównali z danymi stanowego rejestru bankructw.
Ich odkrycia opublikowanie w "The Review of Economics and Statistics" jesienią roku 2010 pokazują, że duże wygrane na loteriach nie mają większego wpływu na zredukowanie prawdopodobieństwa bankructwa. Ponad 1900 zwycięzców zbankrutowało w ciągu pięciu kolejnych lat.
Dlaczego tak się dzieje?
Badacze starają się wyjaśniać, że przyczyna tkwi w innym traktowaniu pieniędzy, które pojawiają się jako nieprzewidziany, dodatkowy przychód oraz że osoby, które wygrywają najczęściej, nie mają odpowiedniej edukacji finansowej. Są to bardzo ważne drogowskazy, które pokazują nam, że aby stać się osobą wolną finansowo, potrzebne są dwie rzeczy: odpowiednie wzorce mentalne oraz właściwa wiedza...
I o tym właśnie jest ta książka.
Oraz o tym, jak SAMODZIELNIE, o własnych siłach,
możesz stać się osobą niezależną finansowo.
Publikacja zdradza tajniki wiedzy, do której dostęp mają tylko osoby zamożne, a której próżno szukać w internecie i w innych książkach. Wyjaśnia tak ważne dla Polaków kwestie związane z przyszłymi emeryturami i pokazuje, jak stosując proste metody, zapewnić sobie bezpieczną przyszłość na emeryturze. Książka jest także skryptem i wprowadzeniem do seminarium “Żyj i bogać się”.
-
Z reguły nie czytam książek o charakterze poradnikowym, no chyba że dotyczą trawników, roślin lub ogrodów. Zawsze wydawało mi się, że mądrość w nich zawarta powinna prowadzić czytelnika do pełni szczęścia i spełnienia, a tak przecież nie jest. Większość z nas nie jest ani dostatecznie szczęśliwa, ani bogata, ani nastawiona na życiowy sukces.
Dlaczego więc przeczytałem książkę Arkadiusza Bednarskiego "Żyj i bogać się"? Bo mnie o to poproszono i wcale tego nie żałuję, wręcz przeciwnie. Sporo dowiedziałem się o sobie, również o przyczynach moich niepowodzeń finansowych i inwestorskich.
Ta książka nie jest zwykłym czytadłem z cyklu lektura "lekka, łatwa i przyjemna". Jeśli rzeczywiście chcemy coś zmienić w swoim życiu, trzeba jej poświęcić sporo czasu. Nie tylko czytać, analizować, ale przetestować samego siebie, po to by np. dowiedzieć się, "jakim jestem inwestorem".
Rozpoznać i spróbować pokonać własne blokady finansowe, zastanowić się nad sposobem dodatkowego zarabiania.
Odkładasz przyjemności na później, przesadnie oszczędzasz na drobiazgach, a beztrosko traktujesz duże kwoty, polegasz wyłącznie na specjalistach, a brak sukcesów zwalasz na ogólny stan gospodarki - to są Twoje blokady, z którymi możesz sobie poradzić.
Ty sam musisz pilnować swoich inwestycji. Nie ufaj doradcom, oni mogą się mylić, a Ty płacisz - pisze autor.
Gdybym te stwierdzenia znał wcześniej i wziął sobie do serca, być może nieco mniej boleśnie przeszedłbym przez kryzys roku 2008. Właśnie teraz, w połowie sierpnia 2011, mocno daje się we znaki druga fala kryzysu. Nikt dokładnie nie wie, co będzie dalej, większość analityków twierdzi, że perspektywy są pesymistyczne.
Warto więc zacytować jeszcze jedno zdanie z "Żyj i bogać się" Arkadiusza Bednarskiego... Gospodarka dąży do równowagi. Jeśli gdzieś jest strata, w innym miejscu pojawia się zysk. Jeśli tanieją akcje, drożeje złoto. Czy dzięki tej lekturze uda się uniknąć kolejnych raf i mielizn inwestorskich? Gwarancji nikt nie daje, ale spróbować warto.
Zygmunt Chajzer dziennikarz i prezenter telewizyjny
Autor postawił sobie jeden, wyraźny cel. Jest nim nauczenie Cię konkretnych strategii i technik zarządzania pieniędzmi, które pozwolą na kontrolę wydatków, znajdowanie nowych, efektywnych, źródeł dochodów, inwestowanie i zapewnienie sobie odpowiedniego poziomu życia w przyszłości. Treść książki (z której zdobytą wiedzę możesz poszerzyć na seminarium, do którego publikacja stanowi swojego rodzaju zaproszenie - o tym dalej) łączy naukę sposobów inwestowania i gospodarowania pieniędzmi z aspektami psychologii, kontroli emocji oraz zaprogramowania swojej psychiki w kierunku akceptacji bogactwa i pieniędzy w swoim życiu.
Część dotycząca strategii finansowych jest oparta na najnowszej technologii planowania finansowego, która uwzględnia modele promowane przez Anthony'ego Robbinsa i Davida Bacha. Omawia sposoby pomnażania posiadanych dochodów i pokazuje, gdzie i jak zwiększać przypływ gotówki.
Aby stać się osobą niezależną finansowo
nie trzeba zaciskać pasa, nadmiernie kontrolować swoich wydatków ani obniżać standardu życia.
Część psychologiczna publikacji zawiera szereg technik opartych na psychologii zmiany oraz na elementach metody Silvy (metoda Silvy zakłada, że organizm w takim momencie jest naturalnie otwarty na komunikację świadomości z podświadomością i nadświadomością (ego, id i superego) i że będąc w takim stanie można przekonać samego siebie do zmiany zachowań, nastawienia do świata czy też postrzegania innych osób).
Zapewne spotkałeś się już nie raz z podobnymi opisami i obietnicami. Możliwe nawet, że masz już za sobą lekturę kilku książek o tej tematyce, a może nawet i uczestnictwo w szkoleniach. Dlaczego zatem miałaby zainteresować Cię ta książka i co jest w niej takiego, czego prawdopodobnie jeszcze nie wiesz?
Pozwól, że najpierw przedstawimy Ci,
Arkadiusza Bednarskiego
autora tej książki, coacha, trenera i nauczyciela sukcesu
Arkadiusz Bednarski w swojej karierze coacha i trenera przeszkolił osobiście ponad 7000 osób. Jest założycielem firmy szkoleniowo-doradczej Top Training, właścicielem firmy Natural Poland, wiceprezesem zarządu One Invest Sp. z o.o. oraz wiceprezesem fundacji Top Training. Szkolił się między innymi u Anthony'ego Robbinsa, jest absolwentem Akademii Morskiej w Gdyni i Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.
Poza książką "Żyj i bogać się" jest jak do tej pory autorem dziewięciu książek z zakresu rozwoju osobistego i sprzedaży, w tym bestsellerów: „Mistrz sprzedaży“ i „Arcymistrz sprzedaży“ oraz audiobooków. Z branżą finasową związany od roku 1997. Uczestniczył w rozwoju polskiego rynku ubezpieczeń i funduszy emerytalnych, współtworząc jedną z największych agencji finansowo – ubezpieczeniowych w północno–wschodniej Polsce. Ma ponad 16-letnie doświadczenie w sprzedaży i w zarządzaniu. Pracował między innymi dla: Allianz, Winterthur, ING, BRE Bank, Unity Line, 5net, Brother GmbH. Autor projektów budowy i zarządzania sieciami sprzedaży oraz systemów szkoleniowych.
Książek na temat bogacenia ostatnio pojawia się całkiem sporo. Sztuką jest wybrać te, które tak naprawdę są wiarygodne, a ich autorzy wiedzą, o czym piszą /mówią. Jeśli jeszcze masz wątpliwości i nie przekonały Cię powyższe informacje, zapraszamy do obejrzenia wywiadu z autorem w TV BIZNES.
Co prawda mowa jest o trochę innym temacie, który prawdopodobnie Cię nie będzie teraz interesować, ale oceń, jakie wrażenie na Tobie robi wiedza, jaką on posiada. Zauważ też fakt, że umiejętność SPRZEDAŻY, o której mowa w tym wywiadzie, jest nierozerwalnie związana z faktem BOGACENIA SIĘ.
Z pewnością zgodzisz się, że każdy może napisać, że wie, jak żyć i się bogacić, ale nie zyska przez to Twojego zaufania, prawda? Są jednak ludzie, którzy po prostu pokazują, jak to robić w praktyce i potrafią zadawać takie pytania, że już dzieki temu uświadamiasz sobie, jakie błędy popełniałeś i co zmienić, aby było znacznie lepiej.
To właśnie takim coachem i trenerem rozwoju osobistego jest Arkadiusz Bednarski, a jego książka "Żyj i bogać się" jest wprowadzeniem do organizowanego przez niego szkolenia o tej samej nazwie, podczas którego uczestnicy staną przed możliwością odkrycia zupełnie nowych możliwości, jakie mieli na wyciągnięcie ręki, ale nie potrafili ich dostrzec.
-
Pieniądze to temat tabu w Polsce. Ta książka pokazuje to pojęcie we właściwym świetle. Jak pogodzić zarabianie z wartościami, jak skutecznie zadbać o swoją stabilność finansową, jaką drogę – etatu czy własnej firmy wybrać. Do przeczytania zachęcam szczególnie ludzi młodych, startujących w życiu zawodowym i finansowym. Na pewno łatwiej będzie się Wam odnaleźć i obrać właściwy kierunek.
W książce będą pojawiać się na przemian określenia:
zamożność, bogactwo, wolność finansowa i niezależność finansowa.
A co TY myślisz o pieniądzach i bogactwie?
Wolność finansowa może dla każdego człowieka stanowić inny poziom miesięcznych dochodów oraz inną wielkość zgromadzonego kapitału. W większości przypadków jest to równe posiadaniu konta, na którym znajdują się kwoty zawierające co najmniej osiem cyfr.
Są jednak osoby, które nie potrzebują spędzania wczasów na Hawajach, opłynięcia kuli ziemskiej, czy posiadania garażu pełnego sportowych samochodów.
Będą szczęśliwe, spędzając dwa tygodnie beztroskich wczasów w Egipcie, spływając Czarną Hańczą i jeżdżąc kilkuletnim volvo. Do
tego zaś w zupełności wystarczy o wiele niższa kwota, która będzie im dawała kilkanaście tysięcy złotych pasywnego, miesięcznego dochodu.
PODSUMOWUJĄC:
Arkadiusz Bednarski po prostu pokieruje Cię
na drodze do wolności finansowej
Bo przecież na tym Ci właśnie zależy, aby "Żyć i bogacić się", a nie ledwo wiązać koniec z końcem i żyć od pierwszego do pierwszego. No, chyba że już wiesz, że można: