Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

ŻYCIE PRZED ŻYCIEM PARAPSYCHOLOGIA

19-01-2012, 14:12
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 7 zł     
Użytkownik Malrosee
numer aukcji: 2040075997
Miejscowość Bydgoszcz
Wyświetleń: 8   
Koniec: 12-01-2012 21:17:13

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 1991
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam! Mam do sprzedania książki dotyczące okultyzmu i parapsychologii. Jedną z nich jest:

 

,,ŻYCIE PRZED ŻYCIEM"- RAYMOND MOODY

 

Stan książki jest dobry. Występują jedynie minimalne otarcia na okładce.

 

 

LICYTACJA OD 7 ZŁ!!

Tytuł: Życie przed życiem
Autor: Raymond Moody
Tytuł oryginalny: Coming Back
Język oryginalny: angielski
Kategoria: Literatura popularnonaukowa
Gatunek: popularnonaukowa
Forma: esej (szkic literacki)/zbiór esejów (szkiców)
Rok pierwszego wydania: 1990
Rok pierwszego wydania polskiego: 1991
Wydanie książki nagrywanej: Dom Wydawniczy Limbus 
Miejsce i rok wydania: Bydgoszcz, 1991
Tłumacz: Sławomir Studniarz
Opis książki: Analiza duchowych i psychicznych doznań u ludzi, 
którzy doznali "regresu w czasie", tj., odkryli swoje poprzednie wcielenia, na drodze hipnozy. Autor nie podważa tu żadnych teorii mistycznych, ani reinkarnacji, ale dokonuje wnikliwej analizy faktów. Hipnoza i regres w czasie, jako jedna z metod samopoznania.
- Jesteśmy w jamie wydrążonej w śniegu. 
- Znika coraz więcej starszych. Chyba już nie umierają. Myślę, że pozostali ich zabijają. 

- Mężczyźni obawiają się kobiet. Mają osobną jamę. 
- Przypuszczam, że kobiety chcą zachować przy życiu swoje dzieci. 
- Będą potrzebować mężczyzn... żeby ich zjeść. 

- Jak się czujesz jedząc ludzi? 
- To straszne. 

Oto relacja osoby wprowadzonej w regresję za pomoca hipnozy. Ale czy jest to dowód na reinkarnację? Raymond Moody szuka odpowiedzi. Tym razem na pytanie: 

Czy rodzimy się jeszcze raz?