| kontakt |
email: marek_[zasłonięte]@tlen.pl
telefon: 509 [zasłonięte] 554 |
| płatności |
# PayU
# Przelew na konto:
31 1090 [zasłonięte] 1[zasłonięte]8410001 [zasłonięte] 102476
lub
98 1090 [zasłonięte] 1[zasłonięte]8410001 [zasłonięte] 180243
W tytule proszę podać nr aukcji oraz nick z Allegro
dodatkowe dane do przekazu wysyłam mailowo lub sms'em |
| wysyłka |
List polecony ekonomiczny 5,5 zł
List polecony priorytetowy 7zł
Wysyłka w ciągu 2 dni roboczych od chwili dokonania przelewu. |
| regulamin |
| Przed licytacją, proszę zapoznać się z regulaminem na stronie O mnie |
| udanych zakupów :) |
|
|
| informacja dla Kupujących: |
|
| Kupujący z Warszawy mają możliwość bezpośredniego odbioru towaru w okolicach linii Metra. Najchętniej na stacji Ratusz Arsenał w godzinach popołudniowych. W weekendy jestem dostępny cały dzień. Proszę uprzednio o kontakt z potwierdzeniem spotkania. |
| |
|
| opis stanu przedmiotu: |
|
| używany, rogi okładki jedynie lekko zmechacone, pożółkły papier (książka ma już około 10 lat) |
| |
|
| co to właściwie jest? |
|
| Jedna z wielu części wielotomowego cyklu powieści ze Świata Dysku |
| |
|
| dane wydawnicze: |
|
Autor: Terry Pratchett
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Wydanie polskie: 2001 (I)
Tytuł oryginalny: Reaper Man
Rok wydania oryginału: 1991
Liczba stron: 266
Format: 142x202
Oprawa: miękka
Cena z okładki: 22 zł |
| |
|
| notka o książce: |
|
| Śmierć został odwołany ze stanowiska i został kosiażem w pewnym gospodarstwie. Windle Poonse chciał spokojnie umrzeć po 130 latach życia... i mu się to nie udało, ponieważ z powodu braku Śmierci powrócił na świat jako zwłoki. Uwaga na dzikie komposty i najazd wózków z supermarketu! Zaczynam wierzyć, że Terry Pratchett jest najlepszym humorystą, jakiego znał ten kraj od czasów P.G. Woodehouse'a - mniej szorstki niż Tom Sharpe, mniej cyniczny niż Douglas Adams; po prostu sama radość. |
| |
| informacje dodatkowe |
|
|
W mojej ofercie znajdziesz też:
10. Ruchome obrazki
11. Kosiarz
12. Wyprawa czarownic
17. Ciekawe Czasy
|
| |
|
|
|
|
|
