Witam serdecznie na mojej aukcji
Mam do zaoferowania oleodruk przedstawiający wizerunek Św. Rocha, dla zainteresowanych kilka szczegółów życiorysu Świętego:
Św. ROCH
Hagiografia podaje, ze św. Roch urodził się w Montpellier we Francji, w rodzinie zamożnych mieszczan, jako dziecko wymodlone i długo oczekiwane. W młodym wieku stracił rodziców. Idąc za radą Ewangelii rozdał majątek ubogim i pieszo z kijem podróżnym w ręku udał się na pielgrzymkę do Rzymu. Po drodze we włoskim miasteczku Acguapedate zastał epidemię dżumy. Zatrzymał się tam i usługiwał chorym. W nagrodę za to heroiczne poświęcenie Bóg obdarzył go łaską uzdrowienia. Kolejne 3 lata spędził w Rzymie nawiedzając kościoły, opiekując się chorymi i ubogimi. W drodze powrotnej do Francji w Pianceza zastał znowu epidemię dżumy. Zaraził się przy posłudze chorym. Po przekroczeniu granicy francuskiej uznany został za szpiega i wtrącony do więzienia, gdzie po torturach zakończył życie. Kult św. Rocha szybko rozszerzył się w Europie. Stał się patronem do wszelkiej zarazy i morowego powietrza, niszczenia te wówczas często dziesiątkowały ludność. Z żywotem Rocha , albo też z jego śmiercią wiąże się interesująca legenda. Legenda podaje że w więzieniu, w którym zmarł św. Roch, znaleziono kartkę z napisem: “Ci którzy zostaną dotknięci zarazą a będą wzywać na pomoc św. Rocha jako swojego pośrednika i patrona, zostaną uleczeni. Św. Roch czczony jest również jako patron aptekarzy, więźniów, pielgrzymów oraz jako opiekun zwierząt domowych. Legenda opowiada, że św. Roch miał psa o imieniu Roszek. Następnego dnia po śmierci świętego znaleziono na jego grobie wierną psinę, także martwą. Tak jak bywało za życia, stanęli razem u niebiańskich wrót. Ogromne zamieszanie wybuchło, gdy okazało się, że św. Piotr nie ma zamiaru wpuścić psiaka do nieba, a Roch nie chciał rozstać się z wiernym przyjacielem. Ostatecznie dzięki interwencji Boga Ojca wpuszczono oboje. Św. Piotr początkowo trochę się dąsał, ale w końcu stwierdził, że byłoby to niesprawiedliwe, gdyby pies św. Rocha pozostał samotny. “Jeżeli chcesz abym był w dalszym ciągu odźwiernym, to wpuść mojego koguta” - zwrócił się do Władcy Niebios. W ten sposób i kogut znalazł się w niebie. Ale wtedy dopiero rozpoczęło się zamieszanie. Wszyscy święci, którzy kochali jakieś zwierzęta, protestowali głośno i wysuwali rozmaite pretensje. Pierwszy Noe wstawiał się za gołębicą, która przyniosła mu gałązkę oliwną. Eliasz mówił o kruku, który go karmił na pustyni. Baalam chciał biec po oślicę, która prorokowała. “A brat wilk, bracia ptaki i sieroty ryby, co z nimi?” - pytał cicho św. Franciszek.
Pan Bóg stał wśród tego harmideru i uśmiechał się dobrotliwie. W końcu powiedział: “ Zwierzęta kochane przez świętych mają w sobie coś więcej niż inne, mają jakby duszę. Każdy z was nich wprowadzi zwierzę, które kochał, które było mu przyjacielem. Ruszyła do nieba prawdziwa procesja. Zwierzęta cztero i dwunożne, ptaki, a nawet ryby sunęły powoli ku tronowi Boga. A we wszystkich tych zwierzętach była wielka dobroć, która jeszcze jaśniejszym czyniła splendor nieba. Św. Piotr miał już zamykać furtę niebieską, gdy pojawił się Pan Jezus i rzekł: “Zaczekaj, bo nie ma jeszcze wszystkich. Brakuje wołu i osiołka, które ogrzały mnie w żłóbku, gdy byłem malutki”. Za chwilę pojawiły się i te zwierzęta, stały przy wejściu i czekały na swoją kolej. Pan Jezus pogłaskał je i powiedział: “Wejdźcie, proszę, bo i dla was jest miejsce w Królestwie Niebieskim”. Teraz można było już bramę zamknąć, co też z ulgą św. Piotr uczynił. Tyle legenda. Na niniejszym olejodruku Św. Roch przedstawiony jest raczej jako patron chroniący
ludzi od zarazy. W polskiej kulturze ludowej natomiast kojarzony był raczej jako strzegący inwentarz od "pomoru".
.
Oleodruk jest wykonany w Niemczech w latach 20 poprzedniego wieku. Oleodruk jest zachowany w bardzo dobrym stanie. Format zbliżony do dzisiejszego A3 czyli 420x320mm. Przed zalicytowaniem zalecam kontakt żeby nie było później rozczarowania i nieporozumień, chętnię udzielę bliższych informacji; piszcie na e-mail, mogę przesłać dokładniejsze zdjęcia na e-mail. W razie pytań i sugestii również proszę śmiało pisać. Forma płatności do uzgodnienia. Pozdrawiam i życzę miłej licytacji.
-------------------------------------------------------
W związku z licznymi zapytaniami odpowiadam: oleodruk jest oryginalny , nie jest to żaden wspólczesny przedruk. Wykonany jest na grubym papierze o gramaturze ok. 350 - 400g/m2 ( dla porównania- zwykła kartka ksero ma 80g/m2 ). Sposób przesyłki zapewnia dostarczenie w nienaruszonym stanie.