SEDATIVA „I”

W 2008 roku muzycy Sedativy rozpoczęli prace nad swoim debiutanckim albumem zapraszając do współpracy Dawida Portasza (Jafia Namuel, Rastasize). Materiał został zarejestrowany w Kings Tone Studio, a mix powierzono znakomitemu duetowi Mario Activator Dziurex & Jarek Smok Smak (Studio As One).

Na płycie udzielają się gościnnie znakomici instrumentaliści: Bartek Szopiński (Hammond), oraz Tomek Busławski(instrumenty dęte - m.in.: Mieczysław Szcześniak, TGD, Tatiana Okupnik). Ten ostatni na tyle zadomowił się w Sedativie, że współtworzy obecnie sekcję dętą Sedativy podczas koncertów grupy. Są też goście z zagranicy, w jednym z utworów zagrała sekcja dęta Zion Train.
Muzyka Sedativy to, przekraczająca granice, fuzja wielu gatunków: reggae, jazzu, soulu, bluesa, dubu z licznymi odwołaniami do muzyki arabskiej. Wszystko to zagrane z dużym feelingiem i pazurem. Płyta „I” Sedativy to pozycja wielowymiarowa i wyjątkowa. Anglojęzyczne, bardzo dobrze napisane teksty i spajający wszystko wokal Dawida Portasza sprawiają, że trudno uwierzyć, że „I” jest polską płytą. Muzyka Sedativy ma wszelkie przesłanki, żeby zakochali się w niej zarówno fani Boba Marleya, jak i miłośnicy Dead Can Dance, muzyki arabskiej czy wydawnictw spod znaku Real World Petera Gabriela. Tutaj obok arabskiego folkloru znajdziemy jamajską pulsację, jazz, Milesa Davisa, dubową przestrzeń czy rockową ekspresję. Sedativa to muzyka dojrzała, wyrafinowana, eklektyczna i autorska gdzie obok siebie na scenie występują Żyd i Arab, wypowiadając się przeciwko wyzyskowi, manipulacji i duchowej mieliźnie.

Ostatnio z zespołem występuje również Paulina Przybysz, wokalistka znana z grupy Sistars. To jeszcze jeden bardzo ciekawy element tej bogatej i wybuchowej mieszanki.