Przedmiotem aukcji jest
HISTORYCZNA PIŁKA EKSTRAKLASY LECHII GDAŃSK
z podpisami Zawodników sezonu 2009/2010
firmy PUMA
Piłka ta została podarowana Arturkowi przez Dzieci oraz Wychowawców DOMU DZIECKA w Tczewie.
Otrzymali ją przy okazji organizowanych Mikołajek 2009, na które zaprosili przedstawicieli Lechii Gdańsk: Jacka Manuszewskiego, Marcin Pietrowskiego i rzecznika klubu Błażeja Słowikowskiego
Na piłce podpisali się m.in. Jacek Manuszewski, Marcin Pietrowski, Paweł Buzała, Krzysztof Bąk, Marko Baijć, Jakub Kawa, Paweł Kapsa, Andrzej Rybski, Artur Andruszczak, Peter Cvirik, Łukasz Surma, Piotr Kasperkiwicz oraz pozostali kadrowicze z ówczesnego składu.
Polecamy.
www.arturek.net
ZAPRASZAMY NA NASZE POZOSTAŁE AUKCJE.
Jeżeli kupisz u nas więcej niż jeden przedmiot, koniecznie ustal z nami koszty przesyłki!!!
Istnieje możliwośc odbioru osobistego.
................................................................................................................................................................................................................
Dochód z aukcji charytatywnej na alle [ARTUREK-CHARYTATYWNIE] przeznaczony jest na wsparcie finansowe dla realizacji jego marzeń o normalnych życiu.
W Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" zostało udostępnione subkonto, na które wpłacać należy pieniądze za zakupione przedmioty z przeznaczeniem w całości TYLKO I WYŁĄCZNIE na rehabilitację Arturka. Będziemy wdzięczni i zobowiązaniu za każdy wkład w powrót naszego synka do zdrowia.
Dane do przelewu za kupione przedmioty
(ważne: prosimy nie wpisywać nic dodatkowo w tytule przelewu, poza podanym przykładem poniżej):
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
13 1240 [zasłonięte] 1[zasłonięte]0371110 [zasłonięte] 176008
Tytułem: cele statusowe 15223
Po dokonaniu zakupu proszę niezwłocznie przesłać informację na [zasłonięte]@arturek.net lub gg[zasłonięte]39624 w celu szybkiej wysyłki. Dziękujemy z całego serca za pomoc.
„Pieniądze szczęścia nie dają? Nie zgadzam się!”- mówi tata Sebastian.-„ Jak inaczej nazwać radość z postępów Arturka, jego uśmiech na twarzy, chociażby jak o własnych siłach raczkuje zwiedzając mieszkanie? To wszystko dzięki Jego ciężkiej pracy i Ofiarodawcom, którzy środkami finansowymi zapewnili mu dostęp do specjalistycznej opieki. Dla mnie NAJWIĘKSZE SZCZĘŚCIE to widok SZCZĘŚLIWEGO SYNKA, który dumny jest z rozwijania nowych umiejętności” - fragment z wywiadu dla Redakcji www.lgft.pl