SPIS RZECZY



\ Str.
ROZDZIAŁ I. Równowaga jednostki izolowanej . . 11
II. Norma izolowana . . '! ' . . . 29
¦ III. Układ norm......... 38
IV. Równowaga niestanowiona dw.uch osób 57
V. O rodzajach działania ..... 75 ,', VI. Norma izolowana nieizolowanych
jednostek . . . ¦ / - ¦ ¦ ¦ ¦ ^
VII. Moc.......... 91
- „( VIII. Rozkaz ......... 98
IX. Władza.....¦ : . . . 112
,, X. Społeczne stanowienie norm .... 126
XI. Stanowienie łączne...... 138
XII. Współ stanowienie i umowa .... 152
,, XIII." Norma międzyosobowa ....'. 160
XIV. Międzyosobowa norma kompetencyjna . 175
XV. Zbiorowość, zbiór, społeczność . . . 185
,, XVI. Struktura zbiorowości i grupy społecznej 199
XVII. Redukcja indywidualizująca . . . -. 211
XVIII. Działanie na społeczność .... 217
XIX. Działanie społeczności..... 226
,, XX. Grupa ochronne zaczepna .... 245
INDEKS RZECZOWY.......... 263



PRZEDMOWA DO PIERWSZEGO WYDANIA



Moje rozważania, dotyczące państwu, rozrosły się w toku pracy, jak to często bywa. poza pierwotnie nakreślone ira ramy. Okazało się bowiem, że wymagają analizy pewne terminy, ważne dla nauki o państwie, a nie posiadające jasno i wyraźnie ustalonego znaczenia. Otóż roztrząsania analityczne, poświęcone tym terminom, urosły stopniowo do takiej objętości, iż trzeba je było wydzielić, jako całość odrębną, którą obecnie oddaję do rąk czytelnika. Jest to wstęp do właściwej nauki o państwie, którą mam nadzieję opublikować w czasie już niezbyt dalekim.
Analizy, które wypełniają tom obecny, dotyczę w znacznej mierze tych samych pojęć, które roztrząsałem w części pierwszej Pojęć Podstawowych. Są one uzupełnieniem tamtych wywodów: ujmują bowiem sprawy, omawiane w tamtej pracy, z innych, nowych punktów widzenia, zakładając, jako znane, poprzednio osiągnięte wyniki.
Takim nowym pu nktem widzenia było przedewszystkiem: rozpatrywać „obowiązanie normy" jako stan równowagi społecznej. 'W ten sposób społeczność stała się głównym ośrodkiem ¦ badania tej książki.
Stwierdzając, że rozważania tej pracy skupiają się głównie około tak interesującego tematu, jak sprawa społeczności, nie chcę w czytelniku ani wzbudzać, ani podtrzymywać oczekiwań, któreby zawieść musiała uważna lektura książki. Nie rozwodząc się tedy nad metodologiczncmi założeniami i tendencjami, o których obszernie mówiłem w części pierwszej Podstawowych Pojęć, muszę tu z całą lojalnością stwierdzić odrazu dwie rzeczy. Po pierwsze, że książka ta ogranicza się z rozmysłu do spraw tak elementarnych i prostych, iż.nie może zaspokoić tych, którzyby chcieli w niej szukać odpowildzi na aktualne pytania, dotyczące współczesnego życia społecznego. Po drugie, że nie ma ona żadnych roszczeń do tego, iżby stanowić jednolity system teore-
tyczny. Można zasadnie wątpić, czy wogóle kiedykolwiek uy-wody, dotyczące życia społecznego, dadzą się uporządkować w spójny system dedukcyjny. Z pewnością natomiast można stwierdzić, że poziom dzisiejszej naszej Wiedzy o społeczności wyklucza możliwość, by dziś mogła udać sit; próba zbudowania takiego systemu.
W toku wywodów tej książki ze świadomego zupełnie roz-iiiysłu nie zostanie przytoczone ani jedno nazwisko autorytatywne: po prostu dlatego, iż wydaje mi sit; ważne, żeby wzwy-czajać do myślenia bezpośrednio o tem, jakie rzeczy są, i odzwyczajać od muzealnego zainteresowania tem, co różni ludzie myślą o rzeczach. Na tem miejscu więc .chcę spełnić obowiązek, jaki nakłada nictylko prosta lojalność, lecz i żywa wdzięczność dla tych, którzy mi byli przewodnikami.
Subtelne analizy Aleksandra Stancja były mi gotoweni źródłem i wzorem, gdy chodziło o emocjonalne podstawy równowagi społecznej. Jego dzieło, dziś już klasyczne, o podstawach charakteru, wydaje mi się niewyczerpanem źródłem sugestyj df;t wszystkich tych, którzy myślą, metodycznie o sprawach, związanych w jakikolwiek sposób z uczuciem. Wiele zawdzięczam wywodom, niezawsze Jasnym, lecz zawsze głębokim, Jerzego Simmla. I niemało nauczyłem się, eo się tyczy rozbioru i opisu spraw: społecznych, od iStouta, choć nie jest on socjologiem. Ale największy dług wdzięczności mam wobec prof. Kotarbińskiego, autora „Szkiców Praktycznych", którego prace z teorji działania były mi bodźcem i wzorem.
Warszawa, 24 stycznia 1930.



PRZEDMOWA DO DRUGIEGO WYDANIA



Minęło zgórą, lat siedemnaście od chwili, gdy ukazało się pierwsze wydanie tej książki. Znam dobrze jej usterki i braki. Ale przez upływ czasu oderwała się ona całkowicie od głównego łożyska mej myśli i trudnoby mi dziś było ją przeredagować. Kaczej trzeb, aby napisać nową ksia,źke na ten sam lemat, co już nie leży w planie mych prac najbliższych.
Decyduję się więc z pewnym oporem wewnętrznym drukować tę ksią,żkę- bez większych zmian. Pozwalam sobie to uczynić, gdyż jestem przekonany, że zmiany wymagałaby nie treść wywodów, lecz tylko sposób jej podania. Mam też nadzieję, że 1a książka spełniać będzie nadal pożyteczną rolę lektury seminaryjnej, jakąi spełniała dotychczas według zdania mych dawnych uczniów i słuchaczy.
Poznań, 16. 10. 1947





KLIKNIJ TU ABY ZOBACZYĆ PLIK Z PEŁNYM SPISEM TREŚCI, KTÓRY NIE ZMIEŚCIŁ SIĘ W CAŁOŚCI ZE WZGLĘDU NA OGRANICZONĄ OBJĘTOŚĆ AUKCJI






WIELKOŚĆ 21,5X15CM,MIĘKKA OKŁADKA,LICZY 271 STRON.

STAN:OKŁADKA DB/DB-,BLOK KSIĄŻKI NIE JEST PRZYCIĘTY DO RÓWNA,CZĘŚĆ BLOKÓW STRON JEST POLUŹNIONA,STRONY SĄ POŻÓŁKŁE,POZA TYM STAN W ŚRODKU DB.

KOSZT WYSYŁKI WYNOSI 10 ZŁ - PŁATNE PRZELEWEM / KOSZT ZRYCZAŁTOWANY NA TERENIE POLSKI,BEZ WZGLĘDU NA WAGĘ,ROZMIAR I ILOŚĆ KSIĄŻEK - PRZESYŁKA POLECONA EKONOMICZNA + KOPERTA BĄBELKOWA.W PRZYPADKU PRZESYŁKI POLECONEJ PRIORYTETOWEJ PROSZĘ O DOPŁATĘ W WYSOKOŚCI 3ZŁ.KOSZT PRZESYŁKI ZAGRANICZNEJ ZGODNY Z CENNIKIEM POCZTY POLSKIEJ / .

WYDAWNICTWO KSIĘGARNIA ZDZISŁAWA GUSTOWSKIEGO POZNAŃ 1947/8.

INFORMACJE DOTYCZĄCE REALIZACJI AUKCJI,NR KONTA BANKOWEGO ITP.ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONIE "O MNIE" ORAZ DOŁĄCZONE SĄ DO POWIADOMIENIA O WYGRANIU AUKCJI.

PRZED ZŁOŻENIEM OFERTY KUPNA PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z WARUNKAMI SPRZEDAŻY PRZEDSTAWIONYMI NA STRONIE "O MNIE"

NIE ODWOŁUJĘ OFERT KUPNA!!!

ZOBACZ INNE MOJE AUKCJE

ZOBACZ STRONĘ O MNIE