Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

WZMACNIACZ VINCENT SV-800 HI END - nowy 15 000zł

04-07-2015, 20:23
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Najwyzsza cena licytacji: zł      Aktualna cena: 6 322 zł     
Użytkownik catereva102
numer aukcji: 5470670970
Miejscowość Chełm
Licytowało: 7    Wyświetleń: 825   
Koniec: 04-07-2015 20:05:07

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

 

 

 

Jesteśmy zaufaną firmą z długim stażem - na allegro od 2003r.

Nasze drugie konto:

http://alle/listing/user/listing.php?us_id=33[zasłonięte]042


Są tam art. szkolne i zabawki

 

Pracujemy od poniedziałku do piątku w godz. 9-17

Wysyłka w ciągu 24 godzin od otrzymania wpłaty.

 

 

AUKCJA PRYWATNA !!!

 

 

Przedmiotem aukcji jest

flagowy wzmacniacz

 

Vincent SV-800

HYBRYDOWY

WZMACNIACZ ZINTEGROWANY

 

 

Cena nowego w sklepie:

15 500zł

 

Używany, dwuletni w stanie sklepowym.

 

 

Jak widać na dokładnych zdjęciach nie posiada absolutnie żadnych śladów użytkowania, rys, otarć itp. Nie był naprawiany, modyfikowany, rozkręcany.

 

 

Jest to monstrualnej wielkości najlepszy wzmacniacz Vincenta, którego wyczyny zapierają dech w piersiach...

 

Hybrydowa konstrukcja idealnie wpasowuje się w brzmienie,

które można określić jako intymne...

 

Szczegóły, ciepło, dynamika i bas, to największe jego zalety...

 

Kiedy po ciężkim dniu chcemy posłuchać sobie muzyki, uświadamiamy sobie, że wykonawca stoi przed nami i śpiewa...  Tylko dla nas...

 

 

Średnica jest namacalna i zapewnia doskonałe wrażenie obcowania słuchacza z muzykami jak to ma miejsce na sali koncertowej.

 

Wysokie tony są perliste, doskonale zróżnicowane. Przypominają to, co słyszymy na żywo.

 

Doskonale wyczuwalne jest obcowanie z muzykami na scenie...

 

Potrafi to tylko i wyłącznie sprzęt HI-END... Vincent należy do tej grupy ukazując nam tęsknotę do prawdziwej miłości...

 

Tak właśnie gra 26,5kg czarny potwór...

 

Szczotkowane czarne aluminium, metalowy pilot i czysta klasa A...

 

Warto posłuchać tego wzmacniacza... Bo może okazać się, że tęsknota za takim brzmieniem spowoduje, że bardzo trudno będzie się z nim rozstać...

 

 

To prawdziwy HI END w niskiej cenie.

Gra dużo lepiej i czyściej niż wiele wzmacniaczy

z przedziału cenowego 20-30tys.zł

 

   tel. kontaktowy: 505 [zasłonięte] 542

 

 

Jestem otwarty na propozycje dotyczące drobnej korekty ceny dla zdecydowanego klienta.


W komplecie oryginalny karton, pilot aluminiowy, kabel zasilający, dokumentacja.

 

 

 

PRZYKŁADOWE ZDJĘCIA Z INTERNETU:

 

 




 

 

ZDJĘCIA MOJEGO AUTORSTWA:

 


 

 

 

 

 






 

 

 




 




 






 

UWAGA!!!

Wysyłka tylko moim kurierem

Możliwy również odbiór osobisty.

 

 

 

Nie wysyłamy za pobraniem!!!

tel. kontaktowy: 505 [zasłonięte] 542

UWAGA!!!
Opis sprzedawanych przez nas przedmiotów jak i zamieszczone zdjęcia są naszego autorstwa stanowią zatem przedmiot praw autorskich i podlegają ochronie zgodnie z ustawą z dnia 04.02.1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. nr 24 poz.93) oraz ochronie z ustawy z dn. 08.06.1993r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. nr. 47 poz. 211). WSZELKIE PRÓBY KOPIOWANIA ZDJĘĆ I OPISU I WYKORZYSTYWANIE ICH NA AUKCJACH BĘDĄ ZGŁASZANE ODPOWIEDNIM ORGANOM A WSZELKIE ROSZCZENIA BĘDĄ DOCHODZONE NA DRODZE PRAWNEJ.



Dodano 2[zasłonięte]015-06 13:09
Nie, nie jestem handlarzem, a audiofilem, który ciągle szuka najlepszego dla siebie brzmienia, dlatego też przechodząc na wyższy poziom sprzedaję to, co jest mi już zbędne.. Dlatego też sprzęt który kupuję dla siebie zawsze pochodzi albo z salonu, albo od pierwszych właścicieli. Toteż licytując na mojej aukcji masz pewność, że kupujesz z pewnego źródła sprzęt, który nigdy nie był rozkręcany i nigdy przy nim nikt nie majstrował. Oczywiście zawsze można kupić taniej, podobnie jak i autami, powypadkowymi, pordzewiałymi naprędce przygotowanymi do sprzedaży... Tylko czy nie warto zapłacić więcej i cieszyć się sprzętem na długie lata, niż później żałować, że kupiło się wyeksploatowanego grata...? Niechaj każdy sam odpowie na to pytanie...