Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

WOJNY W POLSCE XV-XVIII W.BROŃ RAKIETOWA W POWST.

22-02-2014, 20:07
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 30 zł      Aktualna cena: 24.99 zł     
Użytkownik ikonotheka
numer aukcji: 3961094149
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 14   
Koniec: 22-02-2014 19:50:00

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Waga (z opakowaniem): 0.70 [kg]
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 1983
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

STUDIA



Tadeusz Marian Nowak (Warszawa), O naukach pomocniczych historii wojskowej ................... 3
Stanisław Alexandrowicz {Białystok), Karol Olejnik {Poznań), Charakterystyka polskiego teatru działań wojennych..........27
Andrzej Nadolski, Jolanta Dankowa (Łódź), Uwagi o składzie i uzbrojeniu polskiej jazdy rycerskiej w latach 1350—1450.......91
Marek Plewczyński (Warszawa), Udział jazdy obrony potocznej w walkach na południowo-wschodnim pograniczu Rzeczypospolitej w latach 1531— 1573....................111
Michał Klimecki (Warszawa), Kształcenie wojskowe i wychowanie obywatelskie kadry dowódczej armii Księstwa Warszawskiego.....143
Tomasz Katajiasz (Kępice), Zastosowanie broni rakietowej w polskich powstaniach narodowych XIX w.............163
Janusz Wojtasik (Warszawa), Pierwsi polscy socjaliści i tzw. „Patrioci" wobec problemu powstania zbrojnego w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XIX w.................231
Tomasz Schramm (Poznań), Działalność francuskich misji wojskowych w krajach bałtyckich po I wojnie światowej..........263
Andrzej Konstankiewicz (Lublin), Lesław Kukawski (Trzcianka Lubuska),
Uzbrojenie kawalerii polskiej 1918—1939.........293
MATERIAŁY
Jan Wimmer (Warszawa), Listy Jana III Sobieskiego do hetmanów z czasu
wyprawy pod Wiedeń w 1683 r.............313
Piotr Stawecki (Warszawa), Relacja prezesa Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu o powstaniu Armii Polskiej we Francji w latach 1917— 1918....................323
RECENZJE
Puszcze i lasy w działaniach wojennych, Białystok 1981 — Benon Miśkie-
wicz (Poznań).................335
M. Biskup, A. F. Grabski, A. Klafkowski, H. Samsono-wicz, T. Walichnowski, Grunwald w świadomości Polaków,
Warszawa-Łódź 1981 — Benon Miśkiewicz (Poznań).......339
W. Majewski, Grochów 1831, Warszawa 1982 — Janusz Wojtasik (Warszawa)...................343
K. Bauer, Wojsko koronne powstania kościuszkowskiego, Warszawa 1981 —
Michał Klimecki (Warszawa).............345



Stanisław? Alexandrowicz (Białystok), Karol Olejnik (Poznań)
CHARAKTERYSTYKA POLSKIEGO TEATRU DZIAŁAŃ
WOJENNYCH



UWAGI WPROWADZAJĄCE
Podstawowym zagadnieniem dla naszych rozważań jest zdefiniowanie terminów „teatru wojny" i jego charakterystyka. Sądzimy, że najbardziej trafne będzie określenie polskiego teatru wojny jako obszaru bezpośrednio wchodzącego w zakres posiadania państwa oraz tych terenów, które doń przylegały, a były w rozmaity sposób z nim związane i jednocześnie stanowić mogły obszar zainteresowań w momencie konfliktu zbrojnego.
Dotykamy w tym momencie sprawy złożoności pojęcia teatru wojny, zwłaszcza w przypadku rozległego obszaru państwa wielonarodowego. Istnieje też konieczność podziału takiego teatru na mniejsze obszary, które z racji jednorodnego a często odrębnego od pozostałych części charakteru, muszą być rozpatrywane osobno. Stosownie do. tego wymogu przyjęło się w literaturze mówić o teatrach działań wojennych. Tak więc teatr wojny Rzeczypospolitej będzie obejmował parę teatrów działań wojennych.
Problem ten był w literaturze przedmiotem dociekań a akceptację zdobyła sobie definicja Clausewitza, według którego teatr działań wojennych jest to „ta część obszaru wojennego, która nie jest ułamkiem większej całości, ale sama stanowi niejaką całość, tak że zmiany, jakie zachodzą na reszcie obszaru wojennego, nie wywierają na nią wpływu bezpośredniego, tylko pośredni" *.
Teatr wojenny danego państwa to obszar, którego armia tego państwa musi bronić, aby zachowało ono dotychczasowy stan posiadania a niekiedy i niezawisłość. Będzie to więc z jednej strony obszar walki z nacierającym przeciwnikiem, z drugiej natomiast tereny decydujące o utrzymaniu wojska w stanie gotowości bojowej z tej racji, iż dostarczać one będą uzupełnień ludzkich i materiałowych. Teatrem wojny danego państwa mogą być także te tereny, które stanowią przedmiot zamierzonej penetracji polityczno-militarnej.
Pewnych wyjaśnień wymaga również kwestia związana z teatrem, działań wojennych. Sądzimy, że należy wprowadzić rozgraniczenie pomiędzy podstawowym teatrem działań wojennych, utrzymanie którego jest dla państwa warunkiem niezbędnym, oraz teatrem działań peryferyjnych, którego utrata nie pociąga za sobą tak dotkliwych konsekwencji wojskowych.
Termin — obszar działań wojennych — jest trzecim z kolei, którym, obok teatru wojny i teatru działań wojennych, będziemy się w naszych wywodach posługiwali. Pod pojęciem tym rozumiemy obszar stanowiący wycinek teatru działań wojennych, który jednocześnie (głównie z racji ukształtowania powierzchni, charakteru zaludnienia czy odrębności politycznej) wyróżnia się od terenów sąsiednich. Zazwyczaj więc nie jeden lecz kilka i to rozmaitych wyróżników składać się będzie na wyodrębnienie obszaru działań wojennych. Dla przykładu w XVII w. można mówić o pruskim czy ukrainnym obszarze działań wojennych. Przy czym ten pierwszy będzie częścią zachodniego teatru działań wojennych, Korony,, ostatni zaś częścią wschodniego teatru działań wojennych koronnej części Rzeczypospolitej.
Chronologicznie nasze rozważania będą obejmowały okres od powstania wczesnofeudalnego państwa polskiego po upadek Rzeczypospolitej u schyłku wieku XVIII.
Zakres terytorialny obejmuje ziemie, które wchodziły w skład Rzeczypospolitej. Posługując się wyznacznikami geograficznymi tereny te można zamknąć: Bałtykiem od ujścia Odry poczynając na Zatoce Ryskiej kończąc, Sudetami, Karpatami i biegiem Dniestru. Na północy i wschodzie obejmujemy dorzecza Dźwiny i Dniepru. Te geograficzne wyznaczniki obejmują w zasadzie najdalszy zasięg teatru wojny Rzeczypospolitej. Wyłania się tu problem dodatkowy, który jest jedną z konsekwencji połączenia się w pewnym momencie dziejów dwu odrębnych organizmów państwowych, a to Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego — w jedną całość. Dodajmy, że o ile jedność ta z punktu widzenia prawno-państwowego była przez pewien czas dość iluzoryczna,, o tyle stan faktyczny właśnie w dziedzinie interesujących nas powiązań militarnych był dosyć ścisły.
Można w tych rozważaniach wprowadzić dwie wskazówki chronologiczne, które dodatkowo pomogą nam usystematyzować cały materiał. Tak więc do schyłku XIV stulecia rozważania będą ograniczone od wschodu dorzeczem Bugu. Od XV stulecia poczynając w obrębie naszych zainteresowań musi się także znaleźć teatr wojny Wielkiego Księstwa Litewskiego. Po Unii w Lublinie aż po schyłek XVIII w. można mówić o teatrze wojny Rzeczypospolitej oraz o dwóch odrębnych teatrach działań wojennych Litwy i Korony. Ten podział szczegółowy będzie miał znaczenie praktyczne dla naszych wywodów.
Rzut oka na przyjęte w Lublinie ustalenia administracyjno-prawne dotyczące podziału dwu składowych części Rzeczypospolitej pozwala zauważyć, iż stworzone tym sposobem „sztuczne" granice w zasadzie niemalże pokrywały się z naturalnymi granicami oddzielającymi ,,litewską" północ i należące do Korony południowe województwa Ukrainy.
Zamykając ustalenia terminologiczne pragniemy raz jeszcze zaznaczyć, że w dalszych rozważaniach będziemy posługiwali się następującymi pojęciami:
1. Teatr wojny Polski — do połowy XIV w. obejmujący ziemie rdzennie polskie. Od przełomu XIV/XV wzbogacony obszarami wschód-
nimi (Ruś Halicka i Ruś Włodzimierska), a w ciągu wieku XV rozszerzający się na ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego.
2. Teatr wojny Rzeczypospolitej, na który składały się dwa teatry 'działań wojennych (od momentu zawarcia Unii Lubelskiej).
3. Teatry działań wojennych:
a) Korony (dzielący się na części wschodnią i zachodnią) b) litewski.
4. Obszary działań woj ennych. Występowały one w poszczególnych częściach wymienionych wyżej dwu teatrów działań wojennych.
•W dotychczasowej literaturze historyczno-wojskowej badany tutaj problem znalazł stosunkowo skromne odzwierciedlenie2. W tej sytuacji na wnikliwą uwagę zasługują te wszystkie opracowania, które na marginesie innych kwestii poruszają rozważane tutaj kwestie.
Początek systematycznych badań nad interesującym nas problemem należy umieścić w połowie XIX w., kiedy to pojawiły się prace wybitnego teoretyka i jednocześnie praktyka wojskowego, jakim .był generał Ignacy Prądzyński3. Autor ten na temat polskiego teatru wojennego wypowiadał się wielokrotnie. Czynił to w specjalnie w tym celu pisanych „memoriałach", w artykułach specjalistycznych a przede wszystkim "w swoich Pamiętnikach,
Tuż za gen. Prądzyńskim można wymienić rozważania emigracyjnego teoretyka Ludwika Bystrzonowskiego 4.
Wszechstronny charakter posiadają prace Ludwika Mierosław-skiego, który na kartach swego podstawowego dzieła Rozbiór krytyczny kampanii 1831 roku dokonywał wielokrotnie próby analizy związków charakteru i przebiegu walk powstańczych z właściwościami polskiego teatru wojennego 5.
Wydarzenia powstańcze z lat 1863—1864 odezwały się raz jeszcze dalekim echem dopiero w początkach naszego stulecia. Nowe badania miały ścisły związek z ówczesnym ożywieniem wojskowej pracy niepodległościowej. Badaczom tego okresu przyświecało dążenie do szerszego ujmowania naszych kwestii. Taką sytuację mamy w przypadku niewielkiego objętościowo, lecz ważkiego merytorycznie dzieła Józefa P i ł-sudskiego pt. Geografia militarna Królestwa Polskiego6. Podobny sposób ujęcia materiału znajdujemy w pracy zatytułowanej Królestwo Polskie jako teren strategiczny, której autorem był Józef Freilich7.
Okres państwa niepodległego (1918—1939) nie przyniósł wielu opracowań o teatrze wojennym. Na czoło wybijają się dzieła o charakterze
syntetyczno-podręcznikowym, których autorem był Roman Umia-s t o w s k i. Są to Terytorium Polski pod względem wojskowym oraz Geografia wojenna Rzeczypospolitej Polskiej i ziem ościennych s. Spośród licznych prac tego autora na uwagę zasługuje artykuł Granice polityczne, naturalne i obronne w czasach pokoju i wojny 9.
Kwestie te poruszali również niektórzy teoretycy wojskowości, że wymienimy Władysława Sikorskiego (Przyszła wojna i jej charakter), czy Stefana M o s s o r a (Sztuka wojenna w warunkach nowoczesnej wojny) 1(ł. Trzeba podkreślić, że w kształtowaniu poglądów na historyczne konsekwencje położenia geograficznego ziem Rzeczypospolitej decydującą rolę odegrali geografowie, zwłaszcza Wacław N a 1 k o w-s k i, Eugeniusz Romer a później Bolesław Olszewicz11. Dorobek powojennej nauki nie jest w tym zakresie obfity. Do rangi dzieła podstawowego urasta praca Zygmunta Paruckiego Zarys geografii wojennej 12.
Na osobne omówienie zasługują natomiast prace Stanisława Her-b s t a, zwłaszcza Polski teatr wojny zamieszczona jako obszarne wprowadzenie do najnowszej syntezy polskich dziejów wojennych13. Autor był szczególnie predysponowany do napisania tego rodzaju opracowania, a to przede wszystkim z racji wieloletnich związków z badaniami geo-graficzno-wojskowo-historycznymi. W sumie czytelnik otrzymał zwięzły wykład zawierający charakterystykę obszarów, na których wojskowość polska kształtowała się i działała od początków istnienia naszej państwowości aż po połowę XIX stulecia. Syntetyczny charakter całego dzieła rzutować musiał jednak na wywody autora, który wprawdzie uwzględnił wiele problemów, lecz znaczna ich część została jedynie zaznaczona, niektóre przybrały zgoła formę postulatów badawczych otwierających pole do dalszych dociekań. Ujęcie terytorialne Herbsta jest bardzo szerokie, uwzględnia bowiem całą historię wojen zarówno średniowiecznej Polski piastowskiej, jak i Rzeczypospolitej, powstałej w wyniku unii z Litwą. Rozpatrzenie z osobna teatru działań wojennych każdego z dwóch państw jagiellońskich — tj. Polski i Wielkiego Księstwa Litewskiego wydaje się uzasadnione charakterem i zasięgiem działań wojennych XV—XVIII w., najczęściej prowadzonych odrębnie przez Polskę i Litwę, a tylko niekiedy przez oba kraje razem. Przemawiają za tym. również względy formalno-prawne. Aż do 1569 r. mamy bowiem niemal przez cały czas do czynienia z dwoma suwerennymi państwami, tworzącymi dość luźny, choć trwały związek. Większość wojen i kampanii prowadzonych w tym czasie ograniczała się do jednego wycinka olbrzy-
miego terytorium obu państw, często zaś tylko do jednego kierunku, działania.
Także po Unii Lubelskiej oba kraje zachowały odrębną organizację wojska i dowodzenia, odrębny skarb, będący podstawą wszelkich działań na polu wojskowości, a po części i odrębne zainteresowania polityką zagraniczną. Również odmienne oddziaływanie czynników geograficznych nie uległo zmianie w stosunku do okresu wcześniejszego.
"W najnowszym dorobku badawczym historyków wojskowych należy wspomnieć o pracach uczniów Herbsta, Henryka Kotarskiego poświęconej wojskowości batoriańskiej i Henryka Wisnera o wojsku litewskim pierwszej połowy XVII w. u.
Artykuł jest wynikiem współpracy dwóch autorów. Karol Olejnik zanalizował sytuację na ziemiach Korony (po 1569), natomiast Stanisław Alexandrowicz. zajął się ziemiami Wielkiego Księstwa Litewskiego, słabiej uwzględnianymi w polskiej literaturze historyczno-wojskowej. Wpłynęło to na pewne przeładowanie tej partii tekstu materiałem szczegółowym.



Tomasz Katajiasz (Kępice)
ZASTOSOWANIE BRONI RAKIETOWEJ W POLSKICH POWSTANIACH NARODOWYCH XIX W.




Wśród wielu problemów badawczych skupiających uwagę historyków polskich walk narodowowyzwoleńczych w okresie rozbiorów, szczególnym zainteresowaniem cieszyły się zawsze studia poświęcone organizacji oddziałów powstańczych, ich wyposażeniu, zaopatrzeniu i uzbrojeniu oraz wpływowi tych czynników na sposoby i skuteczność prowadzonej przez nie działalności militarnej. Nic w tym dziwnego zważywszy, że kwestia uzbrojenia, jego rodzaju, ilości i jakości była w kolejnych powstaniach sprawą zasadniczą dla ich przebiegu i stanowiła przedmiot szczególnej troski powstańczych władz narodowych, zarówno wojskowych, jak cywilnych. Niedobór broni, będący istotną bolączką każdego w zasadzie powstania na ziemiach polskich, skłaniał do poszukiwania różnych dróg rozwiązania problemu. Ścierały się koncepcje w piśmiennictwie teoretycznym; bacznie też na ogół śledzono rozwój nowych środków walki w potężnych armiach europejskich. Zdarzały się wprawdzie niekonsekwencje, uporczywe trzymanie się wzorów przestarzałych (np. mit o kosie), lecz pokaźna jednocześnie liczba projektów różnych wynalazków wojennych, częściowo zrealizowanych, dobrze świadczy o ówczesnej polskiej sztuce wojennej.
Jednym z ciekawszych zagadnień jest zastosowanie przez oddziały Wojska Polskiego w latach 1831—1864 najnowocześniejszej znanej wtedy broni, znajdującej się na wyposażeniu wszystkich niemal europejskich i niektórych pozaeuropejskich armii — rakiet bojowych, nazywanych racami kongrewskimi. Twórcą pierwszych w XIX-wiecznej Europie rakiet i wyrzutni służących do ich odpalania był angielski generał, sir Wil-Ham Congreve, od którego przyjęła się ta nazwa. Race owe, zastosowane szeroko podczas wojen napoleońskich, zwróciły uwagę wielu konstruktorów wojskowych, w tym polskich, którzy opracowali dalsze wzory sprzętu rakietowego. Poszczególne armie poczęły też organizować oddzielne formacje nowej broni, tj. oddziały rakietników.
Prace adaptacyjne, podjęte w armii Królestwa Polskiego przez kpt. Józefa Bema i kpt. Józefa Kosińskiego, doprowadziły w efekcie do utworzenia w roku 1822 I Polskiego Korpusu Rakietników. Dowodzony przez gen. Piotra Bontempsa, składał się z 1 Półbaterii Rakietników Konnych pod komendą kpt. 1 kl. Józefa Jaszowskiego i 1 Półkompanii Rakietników Pieszych kpt. 2 kl. Karola Skalskiego. Historia powstania tych jednostek, ich organizacja, liczebność, uzbrojenie, regulaminy i stopień wyszkolenia zostały już szczegółowo przedstawione w ,,Studiach
i Materiałach do Historii Wojskowości" *. Z chwilą wybuchu Powstania Listopadowego i wojny polsko-rosyjskiej (1830—1831) rakietnicy, rzecz jasna, również znaleźli się w szeregach armii powstańczej. Przebieg ich udziału w poszczególnych bitwach, rola, jaką spełnili, a co najważniejsze — jak wyglądała skuteczność polskiej broni rakietowej, to zagadnienia, których omówienie w sposób naturalny staje się do pewnego stopnia kontynuacją wymienionego opracowania.
W naszej historiografii wojskowej dotyczącej XIX w. broń rakietową kojarzono niemal wyłącznie z okresem Królestwa Polskiego, niekiedy sygnalizując o próbach wykorzystania jej w Powstaniu Styczniowym. W toku dalszych poszukiwań okazało się, że problem jest znacznie szerszy, obejmuje bowiem wcale pokaźną ilość materiału, pozwalającego odtworzyć nie tylko dzieje zastosowania rakiet w następnych powstaniach polskich 1846, 1848 i 1863—1864, ale także nowe, nie znane przedtem (poza rozprawką J. Bema) pozycje polskiego piśmiennictwa wojskowego, poświęcone m. in. technice rakietowej. W rezultacie powstały warunki umożliwiające nie tylko kontynuację badań nad dziejami I Polskiego Korpusu Rakietników, ale pozwalające na zaprezentowanie w sposób możliwie wyczerpujący całokształtu praktyki stosowania rakiet bojowych w polskich powstaniach narodowych XIX w. Ze względu na powszechność używania rakiet w innych armiach należało uwzględnić także armie zaborcze, przy czym ograniczono się tu w zasadzie do działań toczonych jedynie przeciw polskim wojskom powstańczym. Względy praktyczne, wynikające z różnicy rodzajów wojen prowadzonych w latach 1831, 1848 i 1863—1864 kazały specyfikę tę zachować w nieco odmiennym potraktowaniu charakterystyki wyszczególnionych podokresów.
Pierwsze bodaj wzmianki w polskiej literaturze historycznej, mówiące o udziale rakietników w Powstaniu Listopadowym, zawarto w opracowanym przez E. Calliera zestawieniu bitew i potyczek 1831 r.a oraz w zbiorowej Historyi XIX stulecia pod redakcją A. Czechów-s k i e g o3. Nieco późniejszy jest popularny album mundurów powstańczych 1830—1831 wydany przez K. Kozłowskiego4 i zaopatrzony w tekst uwzględniający użycie rakiet przez Polaków w bitwie pod Gro-chowem (25 II 1831). Nie pomijają rakietników także pierwsze polskie monografie Powstania Listopadowego, napisane przez znanych historyków A. Sokołowskiego5 i M. Sokolnickiego6.



WIELKOŚĆ 24X17CM,MIĘKKA OKŁADKA,LICZY 347 STRON.

STAN:OKŁADKA DB-,LEKKO PRZYBRUDZONY BOCZNY BRZEG KSIĄŻKI W DLN.CZĘŚCI,LEKKIE ZAGIĘCIE DLN.ROGÓW STRON,DLN.ROGI STRON 160-161 SĄ PRZYBRUDZONE,POZA TYM STAN W ŚRODKU DB/DB+ .

WYSYŁKA GRATIS NA TERENIE POLSKI / PRZESYŁKA POLECONA PRIORYTETOWA + KOPERTA BĄBELKOWA ,W PRZYPADKU PRZESYŁKI ZAGRANICZNEJ PROSZĘ O KONTAKT W CELU USTALENIA JEJ KOSZTÓW / .

WYDAWNICTWO OSSOLINEUM WROCŁAW 1983,NAKŁAD 700 EGZ.

INFORMACJE DOTYCZĄCE REALIZACJI AUKCJI,NR KONTA BANKOWEGO ITP.ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONIE "O MNIE" ORAZ DOŁĄCZONE SĄ DO POWIADOMIENIA O WYGRANIU AUKCJI.

PRZED ZŁOŻENIEM OFERTY KUPNA PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z WARUNKAMI SPRZEDAŻY PRZEDSTAWIONYMI NA STRONIE "O MNIE"

NIE ODWOŁUJĘ OFERT KUPNA!!!

ZOBACZ INNE MOJE AUKCJE

ZOBACZ STRONĘ O MNIE