Książka „Victory, czyli zwycięstwo” Peter Schweizer’a odsłania kulisy działania administracji Reagana w celu obalenia ZSRR. W wpisie „CIA a peakoil” pisałem o tym że agencja wywiadowcza już w latach 70 analizowała możliwy spadek wydobycia ropy w poszczególnych krajach. W szczególności interesowali się rzecz jasna ZSRR, gdyż ich główny wróg, za przychody z ropy mógł otrzymywać twardą walutę i kupować technologie i maszyny z zachodu potrzebne do kontynuowania wyścigu zbrojeń i utrzymania imperium. Przyklejam poniżej wątek ropy naftowej i drastycznego zwiększenia jej wydobycia przez Arabię Saudyjską w połowie lat 80. Myślę, że opisywane wydarzenia doskonale obrazują samą pozycję Arabii jaki i powiązań na bliskim wschodzie. Saudyjska rodzina królewska jest kompletnie odizolowana od społeczeństwa, a dochód z ropy jest rozdzielany tylko dla nielicznych przedstawicieli władzy. Taka sytuacja jest, jak wiemy z historii i podsumowań Machiavellego, kusząca dla sąsiadów. Wystarczy obalić króla, a królestwo można zagarnąć i niewielkim wysiłkiem utrzymać. Przed takim problemem stał król Fahd i zamian za ochronę monarchii przez amerykanów, król zawsze był przychylny amerykanom i wręcz wpisywał się w ich politykę. Nawet amerykańskie jawne poparcie dla Izraela mu nie przeszkadzało. Ta postawa nie zmieniła się do dziś.
KSIĄŻKA W BARDZO DOBRYM STANIE