Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

TRUDNE ADOPCJE: PEPISIA szuka domu

18-01-2012, 6:10
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 1 zł     
Użytkownik KOCIA-MAMA
numer aukcji: 2029419950
Miejscowość ŁÓDŹ
Wyświetleń: 59   
Koniec: 14-01-2012 17:51:34
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha


FUNDACJA
IZY MILIŃSKIEJ
"KOCIA MAMA"
NIP: 729 [zasłonięte] 95
REGON: 100[zasłonięte]520
KRS: 000[zasłonięte]8342

Jesteśmy bardzo wdzięczni za każdą kwotę i każdą pomoc.
Nasze konto: 89 8784 [zasłonięte] 0[zasłonięte]0030101 [zasłonięte] 015501


podaruj 1%
Wystarczy, że w PIT-cie wpiszesz numer KRS 000[zasłonięte]8342 oraz nazwę naszej fundacji - Fundacja " KOCIA MAMA"

ZAPRASZAMY DO KONTAKTU
Z NASZĄ FUNDACJĄ
Zobacz stronę O mnie

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Dalsze informacje na stronie:
warunki adopcji

Sprawdź, dlaczego warto adoptować dorosłego kota

Sprawdź, czy nadajesz sie na kociego opiekuna
ankieta adopcyjna

Wpłacając dowolna kwotę na konto Fundacji bierzesz udział w ratowaniu, sterylizowaniu, leczeniu i dokarmianiu.




W UBIEGŁYM ROKU 2010
UDAŁO NAM SIĘ RÓWNIEŻ DZIĘKI TWOJEJ OFIARNOŚCI

wysterylizować 439 kocic

wykastrować 162 kocury

znaleźć dom 468 kotom w różnym wieku

i 16 psom

42 koty z Trudnych adopcji znalazły dom

Za Tęczowy Most odeszło 67 kotów


Filia KM w Piotrkowie Tryb, powstała pod koniec roku, wysterylizowała 2 kocice i oddała do adopcji 5 kociąt





KAŻDY KOT MA SWOJEGO WŁAŚCICIELA :-)

PEPISIA


Kicia mieszkała sobie kątem w jakieś komórce, ktoś dawał jej jedzenie, ale nikt się specjalnie nią nie przejmował.
Żyła, rozmnażała się, jakby ją przejechał samochód czy rozszarpał agresywny pies, nikt by tego nie zauważył.

Szczęśliwym zrządzeniem losu albo w wyniku zbiegu pozytywnych okoliczności któregoś dnia stanęła na drodze Sabiny. Dalej to już potoczyło się wszystko według utartego schematu.
Najpierw odbyta została rozmowa z karmicielami i ich postawa- kompletna bierność -dała nam pozwolenie na działanie.
W pierwszej kolejności zabraliśmy małe kocię, które plątało się między samochodami, biegając po podwórku za matką. Potem Sabina zabrała kicię i tym samym sprawa została zakończona.
Nikt się nie pytał, czy kotka po zabiegu sterylizacji i operacji oka, które było uszkodzone mechanicznie, wróci do dotychczasowych opiekunów czy też nie.
W wyniku takiego zachowania- bierności i obojętności opiekunów -nie odważyłam się podjąć decyzji o oddaniu kotki pod dotychczasową opiekę.
Przebywa obecnie u Sabiny i tak zostanie do momentu adopcji.

Kotka ma około półtora roku, jest odrobaczona, posiada książeczkę zdrowia , po sterylizacji i operacji oka.

Bardzo łagodna, wesoła, pieszczocha, ale z uwagi na dotychczasowe traktowanie boi się hałasu i krzyku.

Kompletnie na razie nie nadaje się do domu, gdzie mieszkają małe dzieci.
Bardzo lubi głaskanie, przytulanie, siedzenie na kolanach.Chętnie się bawi i kompletnie nie grymasi przy jedzeniu.

Kotka z uwagi na zaufanie jakim darzy ludzi, nie powinna być wychodząca, bo już raz została skrzywdzona.

Kontakt w sprawie adopcji Sabina 666 [zasłonięte] 909