Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Tropami folkloru i literatury : Magnuszewski

09-03-2012, 21:18
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 24 zł     
Użytkownik ak-piastun
numer aukcji: 2112712315
Miejscowość Polkowice
Wyświetleń: 7   
Koniec: 11-03-2012 10:35:33

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha



NUMER BIBLIOSPISU : S2


Dla literatury ludowej istotny jest przekaz ustny. Ma on swoje konsekwencje. Przede wszystkim zapewnia udział zbiorowości, która aktem przyjęcia przekazywanego utworu po prostu decyduje o jego istnieniu, o istnieniu tylko w elementach przez daną wspólnotę przyswojonych i zaakceptowanych. Wprawdzie trądowanie folkloru w miarę zbliżania się do naszych czasów coraz bardziej się komplikuje przez szerzenie się znajomości pisma, przez funkcjonowanie drukowanych zbiorów folkloru nie tylko jako ksiąg fachowych czy uczonych, ale (przynajmniej na pewnych obszarach) wręcz jako klasycznych pozycji literatury narodowej, wreszcie przez ogólny rozwój kultury masowej i nowoczesne środki techniczne, jednak ustny przekaz pozostaje w danym wypadku czynnikiem istotnym.

Bo też od wieków w tej dziedzinie kultury, której środkiem jest słowo, istnieją dwie sfery: przekazywana ustnie — i pismem. Twórczość ustna wyprzedza pisaną,, potem obie istnieją obok siebie, pozostając we wzajemnych związkach o zmiennej intensywności, zależnej od różnych czynników. Jest to zasadnicza przesłanka dla badań relacji między folklorem a literaturą. kSzukając analogii językoznawczych, dopatrzono się ich dla folkloru w tradycyjnym .międzyosobowym systemie językowym, dla literatury zaś — w indywidualnych aktach mowy. Niezależnie od tego, jak dalece rozwijać będziemy zagadnienie specyfiki tych dwu dziedzin i na jakich płaszczyznach, bliższych z natury czy dalszych., będziemy znajdowali analogie służące jej uwypukleniu, przecież zawsze pozostanie istotna spójnia między folklorem a literaturą: słowo jako środek artystycznego tworzenia.

Wielowiekowe współistnienie folkloru i literatury powoduje, że badania relacji między nimi pozwalają lepiej poznać każdą z tych dziedzin, dJa folklorysty i Hteraturozuawcy zmniejszają niebezpieczeństwo błędnych ustaleń w skali narodowej i ogólnej, mają duże znaczenie dla wyjaśnienia genezy, żywotności, oddziaływania i przeobrażeń utworów czy form. Zresztą wartości poznawcze takich badań, wzbogacane zwykle przeżyciami, jakie w ogóle daje obcowanie ze sztuką, wychodzą znacznie poza krąg zainteresowań fachowych, ukazują, w czym znajdowało wyraz

życie duchowe warstw społecznych nie należących do elity, odsłaniają ich wkład w tradycje kulturalne, otwierając przy tym rozległe perspektywy czasowe i przestrzenne.

Oczywiście, analogii i podobieństw konstatowanych przy porównawczym traktowaniu folkloru i literatury nie można tłumaczyć tylko wpływami i zależnościami. Jest znaczna sfera analogii typologicznych, wynikających z podobnych układów społecznych i sytuacji życiowych, a widocznych zwłaszcza gdy w polu obserwacji mieszczą się różne, odległe obszary kulturowe. Lecz i przy uwzględnieniu poligenezy podobnych wątków czy motywów związki między folklorem i literaturą często zadziwiają swoim zasięgiem.

Dziś może więcej niż kiedykolwiek przedtem mówi się o ludzkiej wspólnocie, a jej poczucie ma szczególne wsparcie w tzw. mediach, środkach przekazu, które w praktyce jakże zmniejszyły rozmiary kuli ziemskiej. Ale przez tysiące lat człowiek ciężko zmagał się z czasem i przestrzenią. 55 punktu widzenia naszych dni warto chyba i z tej przeszłości wydobywać kulturalne łączniki o międzynarodowym zasięgu. Takim łącznikiem jest też, na swój sposób, odwieczny dialog między folklorem a literaturą. Ma on swoją dialektykę, w której istotną rolę grają determinanty społeczne, i poprzez ścieranie się różnych czynników tudzież obopólne nawiązania twórcze dochodzi do tendencji syntetyzujących ludzki dorobek w sferze kultury duchowej.

Stosunek folklor — literatura urasta do miary problemu wielkiej wagi w odniesieniu do Słowiańszczyzny. Zważmy, że z literatur słowiańskich tylko polska i rosyjska utrzymały przez stulecia wyraźną ciągłość rozwojową; pozostałe wykazują przed progiem XIX wieku bądź dłuższy okres depresji oznaczającej właściwie przerwanie rozwoju bądź brak wykrystalizowanej, wyodrębniającej się tradycji piśmienniczej. W tej sytuacji tym większą rolę odgrywać musiała twórczość ustna, ludowa i tym większe było jej zboczenie, gdy w czasie tzw. odrodzenia narodowego Słowian kształtowały się ich nowoczesne literatury narodowe. W ogóle na wiciu obszarach Słowiańszczyzny stosunki układały się tak, że folklor stanowił (a na niektórych terenach stanowi do dziś) ważny czynnik życia społecznego. Przy tym wszystkim jednak poszczególne ziemie słowiańskie prezentują znaczne zróżnicowanie interesujących nas relacji; w pewnych krajach np. stosunkowo

wcześnie rozpowszechniły się specjalne, na styku folkloru i litera-tnry, formy twórczości; stąd w niniejszej książce sporo miejsca zajmuje t&w. literatura jarmarczna. W każdym zaś razie sfera związków folkloru i literatury kryje niewyczerpalny zasób tematów. O jego bogactwie na odcinku polskim, który nb. z tego punktu widzenia nie jest zaliczany do najbardziej atrakcyjny cli, świadczą kolejne wydania Parcelant Juliana Krzyżanowskiego, stanowiących wielki wkład w tę dziedzinę naszej polonistyki.

Zebrane tu studia powstawały w ciągu lat; w większym lub mniejszym stopniu przeredagowane, wychodzą we względnie chronologicznym układzie — od odwołań do stosunkowo najdawniejszej tradycji po zjawiska z czasów drugiej wojny światowej; niemal wszystkie zaś skupiają się na Słowiańszezyźnie zachodniej lub południowej. Taka jest lokalizacja utworów będących przedmiotem rozważań, zatem w grę wchodzą teksty w językach słowiańskich mało u nas znanych. Mając to na względzie, nie unikano dokładnych omówień treści, a gdy z nich zrezygnowano, dołączono w przypisach dosłowne przekłady cytatów. Z lokalizacją geograficzną nie pokrywa się oczywiście perspektywa porównawcza; ta najczęściej wykracza daleko poza Słowiańszczyznę.

. Ostatnio sporo się u nas mówi i pisze o komparatystyce, jej teoretycznych podstawach i założeniach. Na tym tle studia niniejsze od strony metody prezentują się dosyć, tradycyjnie. Ale jest to rezultat świadomego wyboru. „Tradycyjnie" nie musi znaczyć: złe; trudno tu wybór uzasadniać szczegółowo, wypada jednak wskazać jego jedną przesłankę ogólną: dla nowoczesnej kultury znamienna jest tendencja do odłączania się od człowieka produktów ludzkich czynności i konstytuowania się ich w niezależną, rozwijającą się. wedle własnych immanontnych praw w&warstwę rzeczywistości (dziś już np. futurolodzy mówią o „długości życia poszczególnych wyrobów"). Na,przeciw tej tendencji wychodzi także współczesna humanistyka w swoich teoretycznych refleksjach, a w niektórych propozycjach metodologicznych,, skądinąd atrakcyjnych i bardzo interesujących, idzie tak daleko w autonomizacji wytworów kulturowych i ich zbiorów, że budzi to obawę stracenia z pola dociekań tego, kto je stworzył i wśród nich żyje, bynajmniej nie na zasadzie autonomicznego współistnienia. Obawę tę podziela autor niniejszej książki; równocześnie chciałby, aby jego

studiu wyszły poza krąg specjalistów, wszak traktują, one o tej dziedzinie związków kulturalnych, która u nas nieczęsto bywa terenem eksploracji, podobnie jak obszary etniczne tymi studiami objęte nie zamykają się też wyłącznie w sferze spraw słowiańskich. Zatem zawarte w nich. informacje, fakty, porównania i stwierdzenia mogą zainteresować przedstawicieli i miłośników różnych dziedzin humanistyki.

SPIS TREŚCI

Od autora........................... 5

Z kręgu południowosłowiańskiej epiki ludowej........... 11

Od alby trubadura do ludowej pieśni słowiańskiej........ . 34

Tropem wiernej synogarlicy................... 52

Słowiańskie ballady ludowe o pozornej śmierci zakochanego..... 72

Gdzie źródło słowackiej ballady o samowolnym młodzieńcu? .... 120

Zagadka chłopskiego lamentu .................. 130

Z rozważań nad stosunkiem poezji romantycznej do literatury jarmarcznej ............................. 145

Mickiewiczowska "bajka ----- esempluni (Przyjaciele)......... 166

Genealogia „wendyjskiej królowej" Kraszewskiego......... 174

Obłąkana Wiktorka......................'. 187

Jana Nerudy dyptyk o starości ................ 218

Skąd się wziął koncept o winie w poemacie Frań j a Marko vicia Dom i- świat 237

O stereotypie Polaka w świadomości biiłgarskiej XTX wieku .... 252

Kolędnicy Pencza Slawejkowa .................. 266

Jarosława Seiferta Wiersze o kochaniu, zbrodni i szubienicy, czyli pieśń

jarmarczna w nowoczesnej szacie [•.............. 293

Żal Stojanki, matki partyzantów................. 308

Nota bibliograficzna ...................... 335

Indeks osobowy......,.................. 337


Autor Magnuszewski, Józef (1[zasłonięte]924-19).
Tytuł Tropami folkloru i literatury : studia slawistyczne / Józef Magnuszewski.
Adres wydawniczy Warszawa : Państ. Wydaw. Naukowe, 1983



LOKALIZACJA SYGNATURA UWAGA STATUS
MAG KS II 1.115.546
MAG KS II 1.273.767 A
Opis fizyczny 342, [2] s., [12] s. tabl. : il. ; 22 cm.
Uwagi Nota bibliogr. s. 335-336.- Indeks.
Hasło przedmiotowe Literatura ludowa słowiańska -- historia

Literatury słowiańskie -- tematyka

Ludowość -- w literaturach słowiańskich -- historia
ISBN 830[zasłonięte]2591
Nr bibliografii narodowej PB 6690/83