Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Terzani ZAKAZANE WROTA + W AZJI + LISTY PRZECIWKO

19-01-2012, 12:42
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 94 zł      Najwyzsza cena licytacji: 94 zł     
Użytkownik selkar
numer aukcji: 2048574121
Miejscowość Białystok
Kupiono sztuk: 1    Licytowało: 1    Wyświetleń: 28   
Koniec: 24-01-2012 11:47:44

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: twarda
Rok wydania (xxxx): 2012
Kondycja: bez śladów używania
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

ksiegarnia selkar ksiegarnia selkar
Dane sprzedającego
SELKAR - Księgarnia internetowa
ul. Kolejowa 9 lok. 15
15-702 Białystok

NIP 722[zasłonięte]144-33
REGON 451[zasłonięte]270

e-mail: [zasłonięte]@selkar.pl
tel: 085 [zasłonięte] 93
(pon.-pt. w godz. 10-16)

mBank
45 1140 [zasłonięte] 2[zasłonięte]0040002 [zasłonięte] 357958

inteligo
50 1020 [zasłonięte] 5[zasłonięte]5581175 [zasłonięte] 750048
(darmowe wpłaty w banku PKO BP)

Ważne informacje

Wysyłka PRIORYTETEM
24h po zaksięgowaniu wpłaty


Bezpieczne opakowanie

Kupując na kilku aukcjach, za wysyłkę płacisz tylko raz

Faktura VAT na życzenie Klienta

Wygodny odbiór osobisty w Białymstoku

FAQ - Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania

ksiegarnia selkar
ksiegarnia selkar
ksiegarnia selkar
Przedmiot aukcji
Terzani ZAKAZANE WROTA + W AZJI + LISTY PRZECIWKO
Tiziano Terzani
Pakiet trzech książek


Wydawnictwo: W.A.B.
Oprawa: twarda
Ilość stron: 360, 528, 176
Wymiary: 14,5 x 21 cm
Rok wyd.: 2[zasłonięte]011-20
Cena rynkowa: 127,70 zł

Książki są nowe


W skład pakietu wchodzą:

Zakazane wrota:
Chiny były pasją Terzaniego. Fascynowały go, stanowiły kraj pełen niespodzianek, niezbadany, tajemniczy. W 1980 roku pisarz razem z rodziną zamieszkał w Pekinie. Przez ponad cztery lata próbował żyć jak przeciętny Chińczyk: stał się Dengiem Tiannuo, posłał dzieci do lokalnej szkoły, hodował świerszcze i jeździł na rowerze. Dotarł do miejsc, do których turyści nie mieli wstępu. Rozmawiał z ludźmi, z którymi jako zagraniczny dziennikarz nie powinien był rozmawiać. Zobaczył kraj zupełnie inny od iluzorycznej wizji przedstawianej na Zachodzie przez rządowych funkcjonariuszy i reżimową prasę. To nie były Chiny Deng Xiaopinga, to był kraj zwykłych ludzi, rozdarty między bogactwem tradycji a biedą wynikającą z dyktatury, ogłuszony kakofonią propagandy, obarczony balastem maoizmu. Terzani opisał cenę błyskawicznego rozwoju i pędu ku nowoczesności - pogłębienie różnic społecznych, zaostrzenie sprzeczności między miastem a wsią, zniszczenie dziedzictwa wielowiekowej kultury. Nie unikał tematów drażliwych i trudnych, jak kolonizacja Tybetu czy kontrola urodzin. Także za to został poddany reedukacji i wydalony z kraju. Zdążył jednak poznać Chiny - te skrzętnie ukrywane przed okiem Zachodu. Udało mu się przekroczyć zakazane wrota. Po ponadczteroletnim pobycie w Chinach zaaresztowano mnie, przesłuchano i poddano całomiesięcznej reedukacji, jakbym był Chińczykiem. I dlatego właśnie, że potraktowano mnie jak tubylca, zyskałem niezwykłą sposobność odbycia ostatniej, wyjątkowej podróży - podróży do jądra chińskich ciemności. [...] Chciałem rozbić mur dzielący mnie od chińskiej rzeczywistości. Moje przestępstwo polegało na tym, że pisałem o Chinach nieposkromionych. Moje przestępstwo polegało na tym, że szukałem drogi wyjścia z labiryntu zakazów i tabu, które miały trzymać mnie z dala od ludności. Moje przestępstwo polegało na tym, że spróbowałem być człowiekiem wśród ludzi, usiłując pozbyć się nieznośnego wrażenia, iż wśród Chińczyków jest się zawsze cudzoziemcem.
(fragment)

Był niezwykle wiarygodny jako dziennikarz i utalentowany jako pisarz. Najtrudniejsze pytania potrafił zadać w prosty sposób, a najtrudniejsze kwestie - przystępnie wyjaśnić. "La Repubblica"

Terzani przez ponad trzydzieści lat próbował przeniknąć sekret kultury oraz mentalności społeczeństwa Wschodu, żeby przetłumaczyć Europejczykom ten wciąż egzotyczny i niedostępny krąg znaków. [...] To przykład mądrego dziennikarstwa, od którego zaczyna się historia. "Polityka" (z recenzji W Azji)

Mimo grożących mu niebezpieczeństw, Terzani przekroczył zakazane wrota, by opowiedzieć światu, jakie były ówczesne Chiny. To, co go spotkało, najlepiej pokazało charakter tego kraju.
"South China Morning Post"

Tylko kilku dziennikarzy stało się legendą za życia, a jeszcze mniej spośród nich na to zasługuje. Tiziano Terzani z pewnością zasłużył.
"The Times"

W Azji
Teksty legendarnego włoskiego dziennikarza, korespondenta niemieckiego tygodnika „Der Spiegel”, pisane na przestrzeni dwudziestu pięciu lat m.in. w Japonii, Kambodży, Laosie, Chinach, Indiach i Pakistanie – oto książka W Azji. Terzani po raz pierwszy trafił na kontynent azjatycki w 1965 roku, jeszcze jako sprzedawca maszyn do pisania marki Olivetti.
Był świadkiem wielu wydarzeń historycznych, niekiedy nawet – jak w przypadku wkroczenia wojsk Vietcongu do Sajgonu w 1975 roku – jedynym dziennikarzem z Zachodu. Potrafił jednym rzutem oka ogarnąć całość opisywanych zdarzeń, a jednocześnie cechowała go ogromna dbałość o szczegół. To dlatego jego teksty tak wiernie oddają atmosferę przerażenia w Pekinie po masakrze na placu Tiananmen, paniki na ulicach Phnom Penh przed wkroczeniem Czerwonych Khmerów, ale też dusznego erotyzmu japońskich love hotels.

Tiziano Terzani przez trzydzieści lat był właściwie jedynym włoskim dziennikarzem, piszącym z pasją i głęboką znajomością rzeczy o wielkich wydarzeniach w Azji, poczynając od wojny wietnamskiej poprzez Kambodżę, Chiny, Japonię, Afganistan i Indie.
The Independent

Tiziano Terzani, jeden z najwybitniejszych europejskich reporterów. […] Krytycy porównują Terzaniego do autora Cesarza. […] Był tam, gdzie stawała się historia. Rzeczpospolita

Terzani był wybitnym obserwatorem, dostrzegał rzeczy dla innych niewidoczne. […] Jego podróż po Dalekim Wschodzie, od Singapuru, przez Malezję, Tajlandię, Kambodżę, Birmę, po Chiny, to w dużej mierze wyprawa w głąb azjatyckiej podświadomości, w świat ginących tradycji, umierających obyczajów, w rzeczywistość, w której mistycyzm przybiera niemal materialną postać.
Dziennik

Tylko kilku dziennikarzy stało się legendą za życia, a jeszcze mniej spośród nich na to zasługuje. Tiziano Terzani z pewnością zasłużył. We Włoszech stał się kimś więcej niż legendą - był guru.
The Times

Listy przeciwko wojnie
Świat po 11 września 2001 roku nie jest już taki sam jak przedtem - to przekonanie w pełni podzielał znany włoski dziennikarz i podróżnik, mistrz współczesnego reportażu Tiziano Terzani, czemu dał wyraz w cyklu siedmiu listów zawartych w zbiorze Listy przeciwko wojnie. Część z nich była publikowana w prasie (polemizowała z nimi między innymi Oriana Fallaci), część pozostawała jedynie w maszynopisie. Terzani przeciwstawia się w nich kontynuowaniu wojny, która nie rozwiązuje konfliktu, a jedynie pogarsza sytuację. Zamiast bomb proponuje dialog. Otwarcie na inną kulturę pozwoliłoby jego zdaniem zrozumieć motywy działania przeciwnika i dostrzec w nim nie tylko wroga i terrorystę, ale także człowieka. Tiziano Terzani postawił sobie za cel wywołanie dyskusji, nakłonienie czytelnika do chwili zastanowienia i świadomego, samodzielnego zajęcia stanowiska. Jego listy to ważny głos w debacie o sensie wojny i przejmująca odpowiedź na pełne nienawiści hasła - czy to płynące ze Wschodu, czy z Zachodu.

Lubię pisać listy. Zawsze myślałem, że gdybym urodził się w bogatej rodzinie i trzysta lat temu tam, gdzie urodziłem się w biedzie, we Florencji, chciałbym tylko podróżować po całym świecie, żeby pisać listy. Dziennikarstwo do pewnego stopnia pozwoliło mi robić coś podobnego, ale byłem ograniczony ilością miejsca, terminami, wymogami języka. Teraz w końcu mogę po prostu pisać listy.
(fragment)

To krzyk uczciwego człowieka, który w Afganistanie dostrzegł nie kolejną wojnę, ale Zachód zapędzony w ślepą uliczkę.
"Corriere della Sera"

Mam bardzo dobre wspomnienia związane z Tiziano Terzanim. Nasz świat, który określa się jako globalną wioskę, tak naprawdę składa się z wielu regionów i różnych kultur. W swojej pracy dziennikarza Tiziano budował most łączący te różnice oraz tę różnorodność i umożliwiał innym zrozumienie świata - świata, który gwałtownie i dramatycznie się zmienia. Mógł to robić, bo umiał obserwować. Właśnie dlatego Terzani stał się tak ważnym świadkiem naszych czasów.
Ryszard Kapuściński
ksiegarnia selkar
ksiegarnia selkar
ksiegarnia selkar
ksiegarnia selkar
ksiegarnia selkar
ksiegarnia selkar
© selkar