Witam.

Skrzydełko szwajcarskiej firmy Advance , tandem BiBeta 4 rozmiarówka 42 kolor żółty.

Trochę historii:
Kupiłem tandemik w 2010 roku we wrześniu. Czekał aż do stycznia na dalsze zakupy sprzętowe by wznieść się nad Bieszczadzkie połoniny ;) pierwsze loty wysokie datowane są na styczeń 2011 w Biesach Wysokich . Skrzydło latało też kilka razy na szybowisku Bezmiechowa koło Leska. łączny nalot nie przekroczył 2h !!!!!! Jak NÓWKA !!!! :D Ne miałem czasu , pasażerów, licencji, energii, i może odwagi wozić innych.

Coś o odczuciach z lotów:

Start, banalny. Skrzydło bardzo szybko wstaje nad głowę , co lepsze , że od razu stabilizuje się centralnie nad głową. Ma niesamowitą granicę przeciągnięcia. Jeszcze przed samym rozbiegiem podczas startu można je zahamować przy małym wietrze do zera względem ziemi. Prędkość nabiera równo, beż skoków do przodu , czy bujania na boki. Nigdy mi nie zostało w tyle.

Sam lot to poezja dzięki zastosowaniu taśm bez rozpórek pilot ma lepsze czucie przy kręceniu termiki. Skrzydło bardzo szybko reaguje na zmianę położenia, balans ciałem . Samo stara się skręcić w komin !! lekko unosi od strony wznoszącej na taśmach , po czym zaraz sugeruje delikatnym bujnięciem do rozpoczęcia nawrotki.

Lądowań miałem tyle samo co startów :D wszystkie udane. Po dociągnięciu trymerów spowalnia w sposób płynny . Nie "szarpie", nie zostaje nadmiernie z tyłu. Na wszystkie 12 lotów, zlotów, raz jeden tylko musiałem zadecydować o lądowaniu na "Du..." ślizgiem . Tak to zawsze odbywało się to na nogi przy niewielkiej prędkości. Dobrze reaguje podczas lądowania na wahadło. ( zwalniasz skrzydło przed podejściem do lądowania, następnie odpuszczasz. Skrzydło nabiera prędkości, którą następnie wykorzystuje na do-hamowanie końcowe.

ehhhh... Piękna , wdzięczna , romantyczna , bardzo fotogeniczna, nigdy mnie nie zdenerwowała, posłuszna i Cudowna.

Tak , to czemu sprzedaje ???? Sytuacja :-/ zmusza.

Może u Was będzie częściej używana i rozwinie skrzydła ;)

A i jeszcze jedno , usztywnienia na komorach nie pozaginane . Zawsze składałem ją w harmonijkę komora do komory. Z poszanowaniem i godnością .

Polecam . Niech was nosi jak mnie poniosła i moich Przyjaciół :D

w skład wchodzi:
- czasza
- plecak
- worek wraz z taśmą kompresyjną
- wszelakie książeczki i manuale.
- musiałbym sprawdzić , ale coś sky texu w kolorze by było .( jestem teraz poza domem więc to w razie pytań będę wiedział jutro)

Kontakt tel. 506 [zasłonięte] 262 Mateusz
Czuj Duch

Letu Zdar

P.S.
Na kolejnej mojej aukcji uprząż pilota Wody Valley zieony BIX

FOTKI:

https://picasaweb.google.com/lh/photo/K6M5liUujAPuQKqPJTTupvZQinHna-zVNZTDoQJTBWY?feat=directlink