Najtańsze skrzypce drewniane w przecenie 369 ---> 219
Do wyboru: brązowe, czarne lub białe.

Oferujemy tu najtańszy instrument, którego nie polecam do grania.

Prawidłowe wykonanie skrzypiec to drewno za tysiąc złotych i miesiąc pracy fachowca.
Najtańsze skrzypce poniżej 300 zł robi się z odpadów i skraca czas pracy sto razy.
Na zdjęciach nie różnią się one od prawdziwych skrzypiec. Nawet wydają jakiś dźwięk.
Oczywiście spłaszczona konstrukcja wykonana pośpiesznie z byle czego nie zabrzmi ładnie.
Polecanym zastosowaniem jest dekoracja i też nie bardzo, bo mają one duże wady estetyczne.

Do gry są zupełnie niedobre z powodu braku strojenia i bardzo krzywej konstrukcji.
Szczególnie w nauce bardzo to przeszkadza, utrudnia i zniechęca. Koszt oszczędności
jest ogromny. Dokładając 100 zł można kupić normalne skrzypce uczniowskie. W takich
ekstremalnie tanich trzeba co chwila coś naprawiać. Należy zacząć od wymiany kołków,
bo nie da się stroić, warto wymienić smyczek na prosty i odpowiednio sprężysty, trzeba
u lutnika zamówić korektę kształtu podstawka i dopasowania do płyty, wymienić struny.
Także folga i mikrostroiki sprawiają często problemy, podobnie jak podbródek. Też do wymiany.
Wszystkie poprawki kosztują czasem drożej niż całe skrzypce, a i tak nie wyjdzie z tego instrument.

Zobacz film: http://youtu.be/vsiGlkVLtXU

Parametry podawane przez sprzedawców: Profesjonalne solidnie wykonane skrzypce lutnicze o doskonałym brzmieniu wykonane

z drewna najwyższej klasy o równych drobnych słojach, podstrunnica i kołki z hebanu, dobre strojenie i precyzja.

Parametry rzeczywiste:

Materiał: Sklejka lipowo-paździeżowa. Okleina o rzadkich słabo widocznych słojach.

Kołki i podbródek - plastik

Guzik spodni przenoszący całe obciążenie strun: plastik

Podstrunnica z miękkiego jasnego drewna podatna na wgniecenia i wykrzywienia

Ożyłkowanie - nie prawdziwe (namalowane)

Smyczek i futerał o niskiej trwałości

Przeznaczenie: raczej nie do grania z uwagi na powykrzywianie, brak strojenia i brzmienia

Szanowny kliencie!

Zajrzałeś tu bo pewnie chcesz kupić amatorskie skrzypce uczniowskie i nie wiesz co wybrać. Zdjęcia i opisy dobrych i tandetnych skrzypiec są praktycznie jednakowe, a więc co je tak na prawdę różni poza ceną? Wyjaśnię najpierw ogólnie: Instrumenty dzielimy na fabryczne które kosztują od 100 zł do 3 tys. zł, manufakturowe 3-6 tys. zł i lutnicze powyżej 6 tys. zł. Myślę że jesteś zainteresowany skrzypcami fabrycznymi. Wszystkie skrzypce fabryczne są produkowane w Chinach. Są marki niemieckie, amerykańskie, belgijskie, australijskie, ale wszyscy produkują w Chinach bo tam można uzyskać wyższą jakość za tą samą cenę. Oto co mamy do wyboru ze skrzypiec uczniowskich amatorskich:

Cena do 200 zł	Cena 400 zł	Cena 800 zł	Cena 1600 zł
Wyglądają jak skrzypce, ale wszystko tu jest tylko atrapą. "Wysokiej klasy drewno" jest faktycznie prasowaną tekturą z przyklejoną cienką warstwą lipy. Poznamy ją po rzadkich słojach których prawie nie widać. Purfling czyli żyłka jest tylko namalowana, osprzęt jest plastikowy, podstrunnica z tworzywa lub miękkiego drewna a wszystko to źle spasowane, nierówne i nietrwałe. Nawet jeżeli da się z trudem wydobyć jakiś dźwięk, to nie będzie to nic pięknego. Po kilku próbach skrzypce takie się rozpadną i nie da się ich nastroić. Smyczek wyłysieje, pokrzywi się, a pokrowiec rozwali.	W tej cenie dostaniemy budżetową wersję normalnych skrzypiec uczniowskich z prawdziwą żyłką wokół płyty wierzchniej i spodniej. Płyta wierzchnia z litego drewna. Osprzęt przynajmniej bukowy, więc znacznie trwalszy. Wszystko lepiej i dokładniej wykonane, a więc łatwiej będzie grać i uczyć się. Lepsze materiały to także większa trwałość.	To już średni poziom skrzypiec uczniowskich. Nadają się nawet na kolejne lata nauki, nie tylko na pierwszy rok, a więc zakup bardziej perspektywiczny. Trwały osprzęt hebanowy, lite drewno dobrej jakości, precyzyjne ustawienie, łatwiejsza gra, dobre strojenie i brzmienie.	W tym przedziale cenowym pojawiają się już dobre brzmienia. Materiały bardzo dobrej jakości. Także osprzęt struny i smyczek z nieco wyższej półki, więc nie trzeba od razu wymieniać. Jeżeli masz takie możliwości finansowe to bardzo polecam tego typu skrzypce, bo nauka będzie szła znacznie łatwiej niż na tańszych modelach i satysfakcja także będzie większa. Nie są to jeszcze skrzypce zawodowe ale bardzo przyzwoite amatorskie.

Jak nie dać się nabrać?

Jeżeli kupiłeś tanie skrzypce opisane jako "instrument wysokiej jakości z bardzo dobrego gatunku drewna" to obejrzyj je dokładnie. Masz 10 dni na zwrot! Plastik nie jest dobrym gatunkiem drewna ani dykta nie jest. Zajrzyj pod podstrunnicę. Jeżeli widzisz tam całkiem jasne drewno to nie jest ono dostatecznie twarde. Nie jest to palisander, ani buk, ani heban. Obejrzyj żyłkę wokół pudła z wierzchu i na płycie spodniej. To pracochłonny element. Lutnik rzeźbi ręcznie rowek wokół całego obwodu skrzypiec i wkleja w to miejsce milimetrowy paseczek drewna. Zapobiega to pękaniu instrumentu. Zobacz ile przy tym pracy ---> KLIK Jeżeli widzisz tylko namalowane dwie czarne linie, to nie jest dobrze. Sklejkę z dykty lub paździeża poznasz po tym że na krawędzi płyty nie zobaczysz słojów drewna tylko dwie lub trzy warstwy sklejki. Najlepiej widać to z tyłu skrzypiec lub w przekroju ef-ów. Można dla sprawdzenia zdjąć trochę farby, to będzie dobrze widać czy to lite drewno czy sklejka.

Jak to powinno wyglądać w normalnych skrzypcach zobacz poniżej:

Niestety oferowane tu skrzypce nie są tak wykonane jak powyżej.
Są one zrobione ze zwykłej sklejki, a osprzęt jest z plastiku.
Instrumenty poniżej  300 zł to raczej wyrzucone pieniądze.
Nauczyciele zwykle nie akceptują takiej tandety.