Skarby tysiąca lat

autor: Zbigniew Święch

ZBIGNIEW ŚWIĘCH, urodzony w Tarnowie (rocznik 1943) w roku 1992 obchodził 30-lecie pracy twórczej, a w 1993 – pięćdziesiąte urodziny. Z obu tych okazji Autor obdarza swych Czytelników kolejną szkatułą, pełna iście królewskich skarbów. Ten publicysta-eseista, reżyser filmowy i dokumentalista wawelski stworzył własną formułę popularyzacji dziejów – poprzez odkrycia właśnie. Kiedyś gromadził przed telewizorami rzesze odbiorców cyklu "Sensacje z przeszłości", w którym każdy program zaczynał się informacją o wielkim odkryciu jakiegoś skarbu kultury w naszej historii. W 1985 ukazała się jego książka Szkatuła z odkryciami, po której autor uzyskał przydomek "polskiego Cerama". Sławę w Polsce i na szerokim świecie przyniosła mu opowieść wawelska zatytułowana "Klątwy, mikroby i uczeni"; w najtrudniejszych dla książek czasach sprzedano 250 tysięcy egzemplarzy tego tytułu, a Autor został nazwany "Reporterem przeszłości". W 1987 Zbigniew Święch – jako czwarty z Polaków został członkiem ekskluzywnego, nowojorskiego The Explorers Club, Klubu Odkrywców. Zasiadają w nim pionierzy-zdobywcy biegunów, górskich szczytów i morskich głębin, eksplorerzy kosmosu i najwybitniejsi pisarze–popularyzatorzy odkryć, którzy pisali je jako pierwsi. Piękny certyfikat Autora publikujemy na odwrocie okładki tej książki.

Okładkę zaś zdobi wspaniały "Orzeł tysiąclecia", otwierający złota skrzynię – szkatułę pełną skarbów. Kolejne wznowienia tej publikacji rozszerzać będziemy o następne zdobycze autorskie i już teraz możemy dać zapowiedź, że największe z rewelacji są jeszcze przed nami.

Zbigniew Święch jest współzałożycielem Fundacji Kultury Polskiej, członkiem jej Zarządu. W komisjach specjalnych tejże brał udział w sprowadzaniu z Wołczyna i Mińska pozostałości po królu Stanisławie Auguście Poniatowskim i Majestacie Rzeczypospolitej. Brał bezpośredni udział w uporządkowaniu miejsca spoczynku Aleksandra hr. Fredry w Rudkach po Lwowem. Jest członkiem Komisji FKP ds. zabytkowych cmentarzy Wilna: Rossy, Antokolskiego i Bernardyńskiego.