oprac. Danuta Kowalik-Dura
Format 244 x 226 mm, 72 strony, oprawa twarda, fotografie czarno-białe, tekst w języku polskim, rok wydania 2014.
Stanisław Jakubowski czyli postać nieodłącznie związana z polskim fotoreportażem, to twórca jednych z najlepszych fotografii tego gatunku. Wielokrotnie nagradzany, był pierwszym Polakiem, który uzyskał złoty medal w konkursie World Press Photo w Hadze w 1970 roku. Mając okazję kształtować swój warsztat wśród znamienitych twórców i teoretyków tej dyscypliny sztuki, szybko odnalazł swoje locus proprius. Doskonale radząc sobie z szybkim tempem zdarzeń, z presją czasu, potrafił „wyrwać” żywej historii jej unikalny rys, moment, chwilę, ułamek sekundy dosłownie, który jak ślad przeszłości utrwalony został w atelier fotografa, aby nigdy później już się nie powtórzyć.
Jakubowski jako świetny obserwator potrafił wydarzenia ważne społecznie i politycznie ukazać w sposób niesztampowy, wydobywając z nich indywidualne znaczenia i dodatkowe sensy. W jego pracach odnaleźć można prawdziwość zdarzeń bez matrycy „poprawności politycznej”, w ich rzeczywistym „tu i teraz”, żywe emocje wypisane na twarzach, dynamikę – nieodłączny rys społecznych interakcji.
Na kartach albumu, wraz z autorem, śledzimy zarówno cykliczne, charakterystyczne dla epoki PRL-u obchody, organizowane z okazji dni i rocznic mających rozbudzić w narodzie ducha robotniczych zmagań (niezapomniane pochody pierwszomajowe, uroczyste otwarcie nowego odcinka trasy autobusowej czy świętowanie Dnia Kobiet, Hutnika czy Dnia Górnika), jak i zdarzenia wyjątkowe, poruszające i podnoszące emocje (jak pożar rafinerii w Czechowicach czy w lasach Kuźni Raciborskiej, uwolnienie górnika z zawału w kopalni w Dąbrowie Górniczej), momenty historyczne (pionierską operację przeszczepu serca wykonaną przez zespół prof. Zbigniewa Religi) oraz ludzi i zdarzenia niknące w strumieniu społecznego przekazu, chciałoby się rzec – zwyczajne, codzienne, które dzięki autorowi nabrały nowego znaczenia.
Nie brak wśród jego prac również szczypty ironii czy „puszczania oka” do odbiorcy.
Siła dokumentu jaka przebija z 45-letniego dorobku fotoreporterskiego Stanisława Jakubowskiego to okazja aby rozsmakować się w rzetelnej, twórczej fotografii, bogato ilustrującej klasyczne cechy tego gatunku, ale również obfitującej w artystyczne walory, które nadają jego pracom wyjątkowy rys.