Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

ROLL / BESLER - U-380 OKRĘT Z KONICZYNKĄ NOWA

19-07-2015, 17:23
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 17.50 zł     
Użytkownik emolbooks
numer aukcji: 5528834083
Miejscowość Kazuń Bielany
Wyświetleń: 2   
Koniec: 19-07-2015 17:00:46

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2013
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

WITAM SERDECZNIE

UDZIAŁ W AUKCJI TO AKCEPTACJA WARUNKÓW PRZEDSTAWIONYCH NA STRONIE ,,O MNIE,, - ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA STRONY ,, O MNIE ,,

MA PANI/ PAN PYTANIE PROSZĘ DZWONIĆ - 693 [zasłonięte] 46 79 LUB NAPISAĆ.

POZDRAWIAM I ŻYCZĘ UDANEJ LICYTACJI

EMOLBOOKS

 

HANS-JOACHIM ROLL MICHAEL BESLER - U-380 OKRĘT Z KONICZYNKĄ

 


Wydawnictwo: Finna
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 280 s.
Oprawa: miękka
Wymiar: 145x205 mm
ISBN: [zasłonięte]978-83913-93-0

 


U-380 "Okręt z koniczynką to jedna z niewielu relacji dotyczących okrętu podwodnego typu VII C. Okręty te były trzonem sił podwodnych Karla Dönitza. Opowieść o dziesięciu rejsach bojowych U-380 - od 22 grudnia 1941 roku, kiedy został wcielony do służby, do marca 1944, kiedy zatonął w porcie podczas alianckiego bombardowania Tulonu - trzyma czytelnika w napięciu aż do końca. Autorzy rzetelnie, bez upiększeń, przedstawiają sukcesy i porażki, trudności codziennej egzystencji na okręcie, emocje "polowań na alianckie konwoje na Atlantyku i Morzu Śródziemnym, bezustannie towarzyszące załodze zagrożenie śmiercią. Ważnym uzupełnieniem historii "Okrętu z koniczynką są szczegółowe życiorysy obu dowódców U-380, kapitana Józefa Röthera i Albrechta Brandiego, oraz najważniejszych członków załogi, a także ponad 300 fotografii, map i szkiców, w wielu przypadkach jeszcze niepublikowanych. "Na powierzchni rozpętało się teraz piekło. Konwój natychmiast zmienił kurs, niszczyciele i korwety szalały z dużą szybkością wewnątrz i na zewnątrz kolumny statków, tam i z powrotem. I jakoś eskorcie udało się namierzyć U-380. Szarpiące nerwy cykanie asdiku było głośne jak nigdy przedtem. O godzinie 20.13 wybuchły daleko cztery bomby głębinowe. Röther kazał zejść na 200 metrów. Pięć minut później wybuchło sześć kolejnych bomb głębinowych, tym razem dosyć blisko. Dowódca zmienił kurs i próbował, skradając się, wyprowadzić okręt z niebezpiecznego obszaru. Po pół godzinie eksplodowały następne bomby głębinowe, ale daleko od nich. Nasłuch miał tymczasem nowy kontakt...