Rafaello Morgan - "Daleko, daleko od Rzymu"

Akcja rozgrywa się w alternatywnym wszechświecie w którym Cesarstwo Rzymskie i Królestwo Perskie rozwinęły się pod względem technologii kosmicznych. Chińczycy z pomocą Persów wieki wcześniej dokonali przesiedlenia Mongołów na lodowcową planetę Chan.

Po latach Persowie odkryli, że na planecie Chan są niezwykłe kryształy energetyczne, o których wiedzą przesiedleni Mongołowie, a które to kryształy mogą przyśpieszyć loty kosmiczne i stworzyć nowe źródła zasilania. Ale z niejasnych przyczyn przy pozyskaniu kryształów Persowie zawiedli... Cesarz Rzymu wysyła na planetę Chan statek kosmiczny "Scypion", którego celem załogi jest osiągnięcie sukcesu tam, gdzie nie udało się Persom.

Na pokładzie znajduje się konsul honorowy i radca protokolarny stoicki Anastenes i bardzo nerwowa centurion Boudikka dowodząca wyprawą. Przy tak różnych osobowościach konflikt jest nieunikniony... Czy dla dobra misji, załogi, oraz samych siebie Boudikka i Anastenes znajdą drogę by ze sobą współpracować? Co odkryją Rzymianie, gdy już dotrą do Chan i jak ułoży się ich współpraca z przedstawicielami odmiennej kultury mongolskiej? Nie jest to jednak tylko opowieść fantastyczno-przygodowa, gdyż autor stawia tam też pytania o porozumienie między różniącymi się jednostkami, odmiennymi kulturami, a także porusza problem ludzi, którym odebrano wolność.

Rozwój technologii nie musi wszak iść zawsze z równie wysokim poziomem rozwoju społecznego? Wartka akcja, alternatywna wizja świata, przygoda, a jednocześnie refleksje i ukazanie bardzo różnych ludzkich postaw w obliczu niespodziewanych zdarzeń. To wszystko czytelnik znajdzie w tej książce!