Power Rangers Dino Thunder jest niezbyt skomplikowaną zręcznościówką, stworzoną w głównej mierze z myślą o najmłodszych użytkownikach konsol. Gra ta w bardzo wyraźny sposób nawiązuje oczywiście do serialu telewizyjnego pod tym samym tytułem, który po raz pierwszy zadebiutował w telewizji w 2004 roku i doczekał się 38 pełnoprawnych odcinków. Za wydanie gry odpowiedzialny jest koncern THQ. Opisywana wersja ukazała się zarówno na PS2, jak i na Gamecube’a. Obie edycje gry prezentują bardzo zbliżony poziom wykonania. Tyczy się to zarówno jakości oprawy audiowizualnej, jak i wyglądu kolejnych poziomów.

W trakcie zabawy mamy okazję przejąć kontrolę nad każdą z występujących w serialu postaci superbohaterów. A są to: Conner McKnight (Red Dino Ranger), Ethan James (Blue Dino Ranger), Kira Ford (Yellow Dino Ranger), Doktor Thomas Oliver (Black Dino Ranger) oraz Trent Fernandez (White Dino Ranger). Naszym zadaniem jest oczywiście powstrzymanie Mesogoga. Główni bohaterowie posiadają też naturalnie moc przyzywania mechanicznych dinozaurów, zwanych Zordami i to właśnie na ich pokładzie rozgrywana jest zdecydowana większość poziomów. Poszczególne Zordy różnią się pomiędzy sobą nie tylko wyglądem, ale i zastosowaniem. Niektóre mechaniczne dinozaury są bardziej zwinne, ale odbywa się to kosztem słabego pancerza. Inne z kolei są bardzo wytrzymałe, lecz przy tym niezwykle powolne. Każdy z Zordów posiada też oczywiście typowe dla siebie uderzenia i dodatkowe umiejętności.

Do pokonania jest dziewięć podstawowych światów oraz trzy ukryte. W sumie gracze muszą ukończyć około pięćdziesięciu poziomów. Najczęściej naszym zadaniem jest eliminowanie oddziałów Mesogoga, choć trafiają się też ciekawsze misje. Trzeba na przykład korzystać z dodatkowych funkcji Zordów, czy odszukać określone artefakty, które będzie następnie można wykorzystać. Należy jednak zaznaczyć, iż misje są bardzo krótkie. Ukończenie każdego z zadań zajmuje średnio 5-15 minut. Na uwagę zasługuje jednak możliwość wyszukiwania bonusów, dzięki którym można zregenerować zdrowie czy odblokować ukryte opcje. Wizualnie gra prezentuje się stosunkowo kiepsko. Otoczenie jest bardzo ubogie, a modele robotów słabo animowane. Lepiej wypada natomiast warstwa dźwiękowa, która jest oczywiście wzorowana na melodiach znanych z serialu. Dino Thunder oferuje rozrywkę wyłącznie dla pojedynczego gracza.