Nie ma bardziej osobistego i intymnego nabożeństwa niż droga krzyżowa. To kontemplowanie męki Pana Jezusa jest swoistym wielkim ludzkim rachunkiem sumienia, nie ma bowiem sensu rozważanie drogi krzyżowej bez szczerych, bolących i niewygodnych pytań o MOJE życie, MOJE sumienie, o MOJE grzechy. Zamieszczone tu rozważania, w treści bardzo osobiste, ujęte zostały w rozdziały:

Droga krzyżowa człowieka, który uczy się kochać
Droga krzyżowa z uwielbieniem Jezusa obecnego w świecie
Droga krzyżowa męża i ojca
Droga krzyżowa żony i matki
Droga krzyżowa człowieka, który ma władzę (ministra, dyrektora, kierownika, przełożonego zakonnego i tym podobnych chrześcijan)
Droga krzyżowa bezrobotnego
Droga krzyżowa przepraszająca
Droga krzyżowa dla dzieci, które już chodzą do szkoły, ale jeszcze nie do gimnazjum
Droga krzyżowa dla młodzieży
Droga krzyżowa ludzi