Każdy z nas posiada radar chroniący go przed reklamami. To nowoczesna reakcja na sytuację znaną od wieków. Caveat emptor oznacza "niech strzeże się nabywca". W tym właśnie pomaga ci radar. Jest to obronny mechanizm lub strategia, która pomaga nam filtrować około tysiąca pięciuset komunikatów reklamowych, którymi jesteśmy codziennie bombardowani. Taki nadmiar informacji, w połączeniu ze zdrową dawką cynizmu, przyczynił się do wytworzenia naszej własnej osłony. To nieprzenikniona skorupka, która stwardniała po wielu latach używania. Niestety, twój ekran filtruje wszystkie rodzaje informacji - nawet treść tej książki. Właśnie dlatego zachęcamy cię, abyś odłożył swoją tarczę, nim rozpoczniesz jej lekturę. Być może dzięki temu lepiej zrozumiesz, jak komunikować się z ludźmi, którzy są równie cyniczni i nieufni jak ty sam. Za twoim przyzwoleniem chcielibyśmy pokazać ci, jak wkraczać na rynek w czasach, kiedy ludzie stali się tak ostrożni iż nie ufają nikomu spoza wąskiego kręgu rodziny i przyjaciół. W czasach, gdy środki przekazu podzieliły się na tak drobne odłamy, że budowanie marki ogólnokrajowej stało się niemal niemożliwe. W czasach, w których koszty zakupu mediów i produkcji są niebotycznie wysokie. Gdy domy handlowe są tak przeładowane rozmaitymi produktami, iż trudno jest uzyskać miejsce na półce, by sprzedawać swój towar lub sprawić by konsument dostrzegł go - nie mówiąc już o zakupie. Właśnie - jak zareklamować coś ludziom, którzy tej reklamy sobie nie życzą.