Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

OSTATNI Z SIEKIERZYŃSKICH Autor: Kraszewski Józef

19-01-2012, 13:22
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 5 zł     
Użytkownik AN-50
numer aukcji: 2035684007
Miejscowość Głogów
Wyświetleń: 7   
Koniec: 13-01-2012 17:23:10

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 1984
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4

OSTATNI Z SIEKIERZYŃSKICH

Autor: Kraszewski Józef Ignacy (pseud. Bolesławita Bogdan)

Język oryginału: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: klasyka polska
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 1851 

 

Stan książki dobry

Wydawnictwo Lubelskie 1984 rok

Stron 154 Format 140 x 200

 

Po zakończeniu aukcji w przelewie proszę  podać swój NICK 

 

Trzeba wiedzieć, że rodzina Siekierzyńskich, tak dobrze jak inne nasze szlacheckie, jeśli nie rodowodem nieprzerwanym, to herbem przynajmniej do XI wieku sięgnąć ma prawo... Na nieszczęście ksiądz Niesiecki dla zbytku familij, o których pamiętać musiał, z powodu że były dobrodziejami oo. jezuitów, o Siekierzyńskich całkiem zapomniał i omyłki w tym nieprzebaczonej Bartosza Paprockiego i S. Okólskiego nie poprawił. Zaglądałem nawet do suplementów; i tam o Siekierzyńskich głucho; a że Bobrowiczowi nie było komu posłać wiadomości o zgasłej już rodzinie, odrodzony Niesiecki-Lipski zaniemiał także o mojej poczciwej szlachcie. Co dziwniejsza, herb ich nawet heraldykom naszym nie znany, już to dlatego, że go z innymi łatwo pomieszać było, już iż sami tylko Siekierzyńscy go używali. Mieli oni w czerwonym polu prostą siekierę, jaką dzisiaj stróże drwa rąbią; nie okszę i nie topór, które całkiem inaczej wyglądają, ale narzędzie to niezmiernie starożytne, bo, jak wiadomo, w grobach tysiącletnich, jeśli nie żelazne, to krzemienne znajdują siekiery. Nad hełmem unosiła się taż sama siekiera... Srogiej krzywdy, jaką heraldycy nasi wyrządzili tej przezacnej i bardzo starożytnej rodzinie, inaczej sobie

wytłumaczyć nie można, tylko późniejszym jej rozrodzeniem, i, co za tym szło, ubóstwem, a może niechęcią osobistą. Tymczasem wiem to z pewnością od nieboszczyka pana Piotra Kornikowskiego, stolnika nurskiego, że Siekierzyńscy mieli się, nie bez słusznych racji, za najstarszą może szlachtę w Polsce i swój klejnot zapomniany wyżej innych cenili. Powiadali oni, że pierwszy ich przodek Sobiesław Siekiera, za Bolesława Wielkiego, gdy z Pragi uchodzili w małym poczcie przed powstaniem narodowym, z poduszczenia niemieckiego wszczętym, bardzo walecznie króla bronił od Czechów i za owe męstwa dowody w herbie na polu krwawym siekierę otrzymał........

KUP – PRZECZYTAJ BO NAPRAWDĘ WARTO

 

ZOBACZ TAKŻE POZOSTAŁE MOJE AUKCJE 

 

ZANIM ZALICYTUJESZ PRZECZYTAJ STRONĘ

O MNIE