Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

OKOL. POEZJA POLIT. W POLSCE PIERWSI KRÓL. ELEKC.

24-01-2012, 5:15
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 50 zł     
Użytkownik ikonotheka
numer aukcji: 2031997399
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 7   
Koniec: 15-01-2012 19:50:00
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

AUTOREM KSIĄZKI JEST JULIUSZ NOWAK-DŁUŻEWSKI.

SPIS TREŚCI:




, . .'-. . .- . ... t . . , .. * i .'■; * . - . _-.S
Rozdział I
Kręla polskiego żegnanie z Królestwem Polskim 7
Rozdział II
Przygotowania do obioru nowego króla. Spory o konwokację i systemy elekcyjne . . 13
Rozdział III
Kandydaci do Korony Polskiej 15
1 ....
Piast '". . 15
2
Kandydatura moskiewska 20
3 .
Kandydatura szwedzka , 21
4 Kandydatura- rakuska ..-.-.■.■ .-,■ . . ,-. .-.- . .■ .-.-.■• . i .23
5
Kandydatura francuska r_ ..- 26
Rozdział IV
Walka o konfederację ........ '. 33
HENRYK WALEZY ...■.■.■.■.-.■.•.■.■'..•..■. . ■. -;4i 37
Rozdziali
Po obiorze ..■.-.-.■.■-■.. ....... .-...-. . .-■- . ■ 39

Rozdziali!
Krótkie rządy i , 44
Rozdział III
Po ucieczce 53
Rozdział IV
Jan Kochanowski. Turcyki. Maciej Stryjkowski. Jan Dymitr Solikowski. Bartłomiej Pa-
procki. Andrzej Trzecieski 64
Rozdział V
Poeci francuscy w sprawie Henryka Walezego 79
STEFAN BATORY . 87
Rozdział I
Elekcja !. ........',.. 89
Rozdział II
Wojna z Gdańskiem |, 97
Rozdział III
Wojny inflanckie HO
1
Przygotowania , HO
2
Działania wojenne U2
3
Wyprawa Krzysztof* Radziwiłła 134
Miias Jana Radwana , 147
S
pcetorum
{Giardtno depotti) 152

Rozdział IV
Jan Kochanowski w czasach Batorego. Andrzej Trzecieski . . . . . . . . . 160
RozdziałV
Sprawa Zborowskich 181
Rozdział VI
Jan Zamoysld w poezji politycznej czasów Batoriańskich 186
Rozdział VII
Batory w poezji epicedialnej ; 192
Przypisy ! 199
Indeks osób ,,.,,,,,,,,, 241



Rozdział I
KRÓLA POLSKIEGO ŻEGNANIE Z KRÓLESTWEM POLSKIM




ZABRAKŁO, jak wiadomo, Zygmuntowi Augustowi chwalców po śmierci, choć ich miał sporo za życia. Stało się tak może i dlatego, że zabrakło zamówień imiennych na okolicznościową poezję funebralną w zamieszaniu politycznym, spowodowanym nieoczekiwaną śmiercią królewską. Nie zadbała widocznie o uświetnienie zmarłego króla je¬dyna w kraju po śmierci Zygmunta Augusta przedstawicielka dynastii Jagiellonów jego siostra Anna.1 Zjawiły się natomiast bezpośrednio po śmierci króla krytyczne o nim pisma literackie. Jeden z rękopisów biblioteki suskiej — źródło paru okolicznościowych utworów dla wydawcy pism politycznych z czasów pierwszego bezkrólewia, między innymi dwu okolicznościo¬wych wierszy o ostatniej kochance Zygmunta Augusta Barbarze Giżance2 — informuje, że z okazji Giżanki zjawiło się po śmierci króla „dosyć paskwilusów i skryptów rozmaitych".3 Jeden zjfwierszy o Giżance rozpoczyna nawet obcesowo
Piszą wiersze o Giżance, Ona przecie chodzi w bramce.
Powtarza się, na mniejszą oczywiście skalę, historia reakcji opinii publicznej na sprawę małżeństwa Zygmunta Augusta z Barbarą Radziwiłłówną.
Oba wymienione paszkwile, zwłaszczaTzaś drugi, zawierają sporą garść rzeczowych szcze¬gółów z czasów niewieścich rządów w „król0wskim pałacu", kiedyrGiżanka „panem naszym kierowała" i „wszystkim jawnie szafowała". Nie wszystkie, niestety, te szczegóły da się dziś jednoznacznie odczytać: jest to, jak wiadomo, los każdego szczegółowego pod względem rze¬czowym okolicznościowego utworu z odleglejszych czasów, do których brak jest dziś przedmio¬towych źródeł informacyjnych. Stąd trudność postępowania z tymi odległymi od nas utwo¬rami. Ostrożny znawca szesnastowiecza Jan Czubek myli się, kiedy w wyznaniu Giżanki

Przez ściany moje zakonu świętego
Panny mieszkały
widzi aluzję do dworu królewny Anny. Jest tu po prostu mowa o tym krakowskim zakonie, w którym Giżanka przebywała przed przeniesieniem się do sypialni królewskiej. Przecież o tym chwilowym azylu przedsiębiorczej córki rajcy warszawskiego szeroko mowa we wspo¬mnianym już przez nas komentarzu rękopisu suskiego.4
Komentarz staje się wyraźniejszy, kiedy go zestawimy z informacjami dobrze w tych czasach zorientowanego Świętoslawa Orzelskiego, autora Bezkrólewia ksiąg ośmioro? Orzelski, na ogól powściągliwy, jeżeli chodzi o odsłanianie szczegółów z kroniki skandalicznej swych czasów (metoda historyka na ogół szkodliwa, bo np. wskutek tego przemilczał wiele intere¬sujących szczegółów z czasów koronacji Walezego), nie chcąc kompromitować osób zaprzy¬jaźnionych udziela informacji w dawkach skromnych, jeżeli chodzi o aferę Giżanki. Pisze o wszechwładnym paziu królewskim Mikołaju Mmszku, wspominając przy okazji o jego krewnym Jerzym Mniszku, krajczym koronnym, wypromowanym na stanowisko staraniem pazia; dowiadujemy się również o rajfurze królewskim Żydzie Egidzim, któremu udało, się sprowadzić dla króla Giżankę z klasztoru, czego nie mógł dokonać nawet Mniszek. Oto Żyd zdołał dotrzeć do klasztoru, dokąd był trudny dostęp, z listami i z towarami.
Młody paź, jeżeli mamy wierzyć paszkwilantowi, dobrze zabiegał u Giżanki nie tylko o interesy króla, ale i własne:
Chłopiętym nie brakowała I tymem się zachowała, A cóż było czynić?
Giżanka nie krępowała się w szafowaniu faworami królewskimi, za odpowiednim oczy¬wiście ekwiwalentem. Roiło się pod jej drzwiami od rozmaitego rodzaju petentów do łaski królewskiej za jej pośrednictwem. „Pobłaźnieła pany, szaleli i księża."
Wszytkom zjednała, co chcieli, Pany są, co nic nie mieli, Choć nie masz godności.
Już się nie dowiemy, jacy to dygnitarze wyrośli z łaski Giżanki. Ale o jednym mówi się z naciskiem i wyraźnie i w pierwszym, i w drugim paszkwilu. „Infułat", natrętny petent „we dnie, w nocy", o którym „wiedzą już i w Rusi", uzyskał biskupstwo z jej łaski; toteż anonimowy autor pierwszego paszkwilu stawia mu przed oczy groźbę zdemaskowania go w opinii społecznej:
Zatulaj uszy, biskupie, boś służył, Pismem ukażę, żeś mi się zadłużył.

Ten infułat to chyba Franciszek Krasiński, biskup krakowski, który miał sporo wrogów nie tylko wśród protestantów, ale i wśród katolików. On to, jedyny spośród biskupów, pod¬pisał konfederację warszawską w styczniu 1573 r. Wtedy mogły być komponowane oba nasze utwory. Nie są równej wartości literackiej choćby dlatego, że nie są jednego autora, choć barwa ich literacka jest podobna. Pierwszy Barbara Giżanka jest utworem pośledniej¬szym. Jego autor jest wprawdzie humanistą, ale jako literat nie dorównywa autorowi drugiego wierszyka O tejże. Pierwszy paszkwil na piętnaście zwrotek ma aż pięć nafaszerowanych mitologicznymi wspominkami, które nie tworzą organicznej całości z utworem, nie ilustrują rzeczowej jego treści politycznej, nie są mu w ogóle potrzebne, pełniąc rolę czczej huma¬nistycznej dekoracji. Jeżeli jeszcze możemy się zgodzić na porzuconą Giżankę-Ariadnę, nie wiadomo, co tu robi Giżanka-Atalanta, zwłaszcza zaś Juno z zupełnie nieuzgodnioną z tematem utworu zazdrością o Jowisza. Drugi paszkwil jest szczelnie wypełniony od po¬czątku do końca okolicznościową materią polityczną, zręcznie ze sobą kompozycyjnie ze¬strojoną, podaną czytelnikowi w sposób jasny i stylowo poprawny.
Trzeci utwór z tych czasów, pochodzący z tegoż rękopisu suskiego, co i oba paszkwile, godzi nas z osobą zmarłego króla {Króla polskiego żegnanie z Królestwem Polskim).® Autor stara się wymierzyć sprawiedliwość zmarłemu królowi. Czyni to przekonywająco, prosto i naturalnie. Słusznie podkreśla bezpieczeństwo kraju za Zygmunta Augusta („nieprzyjaciel srogi nie czynił sobie przez Koronę drogi"), akcentuje fakt powiększenia za sprawą króla kraju o Inflanty, zdobyte „bez boju krwawego", zwłaszcza zaś dzięki unii lubelskiej, która jest wedle anonima dziełem Zygmunta Augusta (zgodnie zresztą z rzeczywistością historyczną); spore są również zasługi cywilizacyjne króla, który zachował „prawa i wolności" narodu. Nawet i ludzkie słabości króla Augusta, które tyle krwi napsuły autorom utworów poprzed¬nich, tłumaczy naturalną ułomnością jego ludzkiej natury:
Człowiekiem byl [i] grzechom przychylny, Urodził też świat me ciało omylny.
Za przesadną z punktu widzenia historycznego uznamy chyba troskę króla o „ostatnią siostrę", królewnę Annę, „nadroższy klejnot, krew mą [i] sirotę". Ale to nie przeszkadza dobrej pod względem literackim lokacie pointowej tego motywu w całości Żegnania.
Szarżą przeciw niedawno zmarłemu królowi, obciążającą go politycznie dosadniej od poprzednich utworów, jest Interregnum do wszystkich stanów Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego 1572 po śmierci najaŚniejszego książęcia Zygmunta Augusta;, z laski Bożej króla polskiego ... wydane Jana Głuchowskiego.7 Interregnum jest blisko pięćsetwierszo-wym rozwlekłym porachunkiem poetyckim ze zmarłym królem. Przyznaje mu wprawdzie „cnotliwe zawżdy przyrodzenie", ale cóż z tego, kiedy praktyka życiowa tego władcy stanowi zaprzeczenie jego cnót przyrodzonych. Zarzuca mu chciwość bogactw, żądzę gromadzenia pieniędzy zdobywanych za rozdawanie honorów i stanowisk; ma mu za złe forytowanie pochlebców przed zasłużonymi, szkodliwe zwłaszcza w wojsku, gdzie „dobrze zasłużeni" żołnierze nie mogli się doczekać od niego nagrody. Nie obyło się bez zarzutów o złe wy-

konanie egzekucji dóbr koronnych, cofanie chleba zasłużonym i godnym ludziom; z tym chyba łączy się ciężki zarzut krzywdzenia „nędznych sierot". Ciężki jest również zarzut wprowadzenia do kraju „nierządu i praw zawikłania". Nie stawia tego zarzutu gołosłownie, ale go ilustruje przykładami niszczonych przez króla sejmów, które się rozjeżdżały bez żad¬nego rezultatu. Król oto potrafił, przewlekając obrady sejmowe „od jutra do jutra", dopro¬wadzić do tego, że posłowie, mniej cierpliwi czy mniej zasobni w pieniądze, porzucali sejm i odjeżdżali do domów, a wtedy król z resztą „co chciał, za odwłoka dostał". Tak się rzeczy¬wiście działo na wielu sejmach sprzed r. 1563, kiedy król nie działał jeszcze w pełnym porozumieniu ze szlachtą jako „jej" król. Inkryminowana polityka gier królewskich, kun-ktacyj i „odwłok" widoczna jest praktycznie na sejmach 1552,1553, 1556—57, zwłaszcza zaś na sejmie 1558—59, kiedy rozbrat między królem a izbą poselską sięgnął szczytów zadrażnienia.
W trosce o wybór dobrego króla napisał Andrzej Wolan swą Mową do senatu Polski8, pisaną stylem prostym i naturalnym, dzieło wykwintnej sztuki pisarskiej. Dlatego właśnie jest miejsce dla tej Mowy w pracy traktującej o poetyckich utworach politycznych; nie o każ¬dym przecież utworze publicystyki politycznej bezkrólewia, figurującym w dużym zbiorze Czubka, możemy tu mówić, ale tylko o takich, które można dla ich zalet formalnych zaliczyć do dzieł rzeczywistej sztuki literackiej. Znamy dotychczas Wołana z głosu, jaki zabrał w spo¬rze Litwinów z Orzechowskim we wstępie rekomendacyjnym do broszury Augustynaf Ro-tundusa Rozmowa Litwina z Polakiem.9
Nie zanosiło się ze względów natury przedmiotowej na dobry utwór literacki w pierwszej połowie Mowy, gdzie Wolan, pisząc na początku bezkrólewia (według Estreichera w 1573 r., ale chyba na samym początku tego roku) swoją Mową, pisze jeszcze jedno speculum kró¬lewskie, jakich mamy wiele w XVI w., demonstrując szereg cech nowego króla polskiego, jakiego trzeba wybrać (nie tyran, człowiek rozumnie zrównoważony, mądry eta).
Abstrakcyjny, stereotypowy, a więc artystycznie blady utwór Wołana zaczyna nabierać rumieńców życia w chwili, kiedy autor dla ilustracji doskonałych cech moralnych i umysło¬wych swego króla zaczyna czerpać szczegóły z postaci zmarłego króla Augusta, stanowiące ich zaprzeczenie. A więc cała sfera erotycznego życia Zygmunta Augusta, łącznie z niedawną a znaną powszechnie aferą Giżanki, służy Wolanowi jako odstraszający przykład na przy¬szłość („. . ut ne praeter torum coniugalem castum et legitimum foedis ac obscoenis Hbi-dinibus sese polluat" — „Niechże się nie kazi brudnymi i wstrętnymi zachciewkami poza czystym i prawowitym łożem małżeńskim"). Kiedy Wolan żąda od swego nowego króla, aby przysięgał, że nie będzie uprawiał sądów sprzedajnych i nie będzie handlował dygnitar-stwami („ne munera in iudicio accipiat", „neve magistratus ac dignitates omnes venales habeat" — „niech nie bierze podarków w sądzie", „niech nie sprzedaje urzędów i dygni-tarstw"), wiemy, że ma na myśli handel dygnitarstwami i wyrokami sądowymi, uprawiany w czasach rządów kobiecych na dworze. Kiedy upatruje potęgę króla nie w zgromadzonych bogactwach, klejnotach i ubiorach („non magnis congestis opibus, non gemmarum splendore et cultus elegantia" — „nie w wielkich zgromadzonych skarbach, nie w blasku klejnotów i wykwintnych ubiorów"), łatwo dostrzec aluzję do znanego zamiłowania Zygmunta Augusta

do gromadzenia klejnotów i złotych przedmiotów sztuki. O zmarłym królu myśli oczywiście, kiedy mówi o zgrajach sług i woźniców na dworze w czasie, gdy zamki i warownie stoją otwo¬rem dla nieprzyjaciół. Szczególnie dobitna jest aluzja Wołana do znanego, wielokrotnie ganionego w literaturze pięknej XVI w. dojutrkostwa Zygmunta Augusta („któryż spór albo jaka sprawa sądowa, kierowana do króla przez apelację, znalazła swe rozstrzygnięcie, gdy król wszystkim stale głosi wieczne swoje »dojutra«"). W ten sposób w wytwornych, „attyc-kich" zdaniach zamyka Wolan całość swego rozumowania, które nas przekonywa nie tyle może rzeczowością szczegółów, ile wykwintem literackiego wyrazu.10
Trybem Wolanowym szkicuje lepszą Rzeczpospolitą Jan Dymitr Solikowski, sekretarz Zygmunta Augusta, lojalny jego pamięci, ale niechętny stosunkom na dworze, jakie zapano¬wały pod koniec życia króla, pisarz polityczny, który zdobył ostrogi pisarskie już w czasie sejmów egzekucyjnych. Jemu nie bez słuszności przypisuje Czubek autorstwo doskonałego, artystyczną polszczyzną napisanego traktatu Pokąsanie błędów i naprawy ich w naszej Rzplitej polskiej in hoc mterregno, gdyż potem już czasu nie bądzie.11 Pokazał w tym piśmie lwi pazur rzetelnego publicysty, jakim go pamiętamy z czasów Ziemianina. Już na początku skryptu przypomina swe dawne proroctwa o upadku zepsowanej Rzeczypospolitej. „Żadne od po¬czątku świata królestwo, zwłaszcza in eo florę, w jakim nasze jest, gdy nieszczęście następo¬wało, więcej okazyj do upadku, a zginienia nie miało, jako ta nasza Polska."
Będąc rzetelnym artystą, podobnie jak w swym czasie Orzechowski, nie lubi abstrak¬cyjnych ogólników i moralizowań, które trudno trafiają do przekonania ludzi, ale zło malu¬je plastycznie, w konkretnej, ludzkiej jego reprezentacji, tak jak je oglądał we współczesnych mu ludziach, najprzód oczywiście w senatorach, świecznikach narodu, pochlebiających królowi, nie udzielających mu sumiennych rad i przestróg. ,,A ci naszy panowie... prawdy panu nie mówili ani się wedle przysięgi swej sprawowali, jeden potrzebując biskupstwa, drugi województwa, trzeci starostwa, czwarty tego, piąty owego." Słyszeliśmy już o tym, choć w innym sformułowaniu. „Za jegoście pacholęty jako famelici mendici biegali, żebrząc tego, co ma być cnotliwemu sponte dawano." Ba, było gorzej. ,,A gdy wam i przez chłopięta rzeczy nie szły, nuż wy do niewiast, wiecie jakich, którymeście pochlebując i w opie¬kę się dawając, do tych fortun i miejsc przed inszymi przyszli, na których przed wami sie¬dzieli ludzie wielkich głów, serca wielkiego." Jest jakiś szerszy dech w tych słowach, większy niż w dwu wierszowanych paszkwilach na Giżankę, gdzie się o tym samym mówi: i o niej, i o jej przyjacielu, pacholęciu Mniszku.
Nowi ludzie, którzy przychodzą do urzędów, dygnitarstw, wpływów, tworzą nową rze¬czywistość polityczną. Pisarz chciałby ich widzieć lepszych, niż dawniej bywali. Więc wysuwa konkretne propozycje personalne, wpatrzony w konkretną rzeczywistość. Najprzód w spra¬wie laski, marszałka wielkiego koronnego, którym był za Zygmunta Augusta Jan Firlej. Ma¬luje go plastycznie, konkretnie, przedstawiając a rebours przyszłego lepszego marszałka, wpatrzony w niedobry przykład Firleja. „Laska ta niechaj będzie opatrzona... żeby pana bezpiecznie napominała ... Niechaj przy dworze pańskim i na sejmie... nierządnych bia-łychgłów nie cierpi, niechaj w tej mierze starym zwyczajem nie alleguje."

O konkretnym, dobrze sobie z sejmów znanym kanclerzu Ocieskim myśli autor, kiedy stylem wyrazistym, plastycznym, opartym na żywo przemawiających do naszej wyobraźni szczegółach, maluje kancelarię Zygmunta Augusta wypełnioną „dworzanami", ale nie „se¬kretarzami", „młokoskami z hybercuchami", którzy bezczynnie zalegają kancelarię, gdzie „głowy... trzeba, języka i pióra". Dosadnie przedstawia nadużycia w skarbie; powodują je „pieszczoszkowie, którzy hojnie dawając pannom... i za których perswazyjami król, pan nasz, zniewolony i sczarowany, wszytko uczynił, co chcieli i kazali. Na co narzekał już prawie w wigiliją śmierci tymi słowy: »Iż mi dawacie podpisować, a ja nie wiem co«; item: »Podpiszęć ja, ale będzie kłopotu dosyć«; item: »O miły, miły, do czegoś mnie ty przywiódł!«— et multa alia". W ten sposób te wszystkie fakty osobiście widział i słyszał albo je miał sobie wiernie przekazane, a widziane i słyszane prawdą tchnące sceny życiowe przenosił do swego utworu, nadając im rangę literacką.
A dobrze zostały zapamiętane te ostatnie sceny z życia Zygmunta Augusta, skoro to samo i z użyciem tychże słów powtórzy anonim w piśmie Gdyżechmy przyszli na ten nieszczęsny wiek.12 Posłuchajmy trochę tego anonima. „Ty, miły Misiu, podpisujesz ręką mą, a ja nie wiem co, ale patrz, iż to pójdzie ku gorszemu." Miś to oczywiście Mikołaj Mniszek, „pa¬cholę królewskie", paź.
Nie widział się Solikowskiemu dobry stary podkomorzy koronny, skoro mu przypiął tyle łatek w swym skrypcie. Oto za jego rządów komora królewska stała się hańbą, sromotą „u wszytkich narodów, gdzie cnota a wstyd małżeński miejsce ma". Szedł handel pań¬stwem; łatwo było „prze te umizgi, chychy, duszki i pstruszki z chudych pachołków do tych takowych majętności przyść, że tym, co trzej albo czterej mają, wszytek dwór króla Jego¬mości mógłby być kontentowan i odprawion".
Cytowane przed chwilą pismo Gdyżechmy przyszli na ten nieszczęsny wiek wyszło spod pióra pisarza niezbyt od Solikowskiego odległego kulturą czy może lepiej usposobieniem literackim. Gdyby nie rozwlekłość kompozycyjna anonima, obca naturze Solikowskiego, można by przypuścić, że i to jędrne i żwawe pismo jest również jego autorstwa: tak spo¬sobem argumentacji i doborem szczerych przykładów z życia dworskiego przypomina Soli¬kowskiego. Nawet seria dostojników państwowych u anonima jest podobna, choć ich galeria jest nawet u niego szersza niż u Solikowskiego.
Nie ma np. u Solikowskiego krajczego koronnego, Jerzego Mniszka, znanego nam już z Orzelskiego, odmalowanego jaskrawymi barwami przez anonima. Ten „tak pilność, wiarę a poddaną miłość okazał, że schorzałego pana a śmiertelnego barwierzowi poić i karmić zwie-rzeł, a sam na wesele do nieszczęsnej dziewki (jeśliże takimże potomkiem zacny dom swój ozdobi) bieżał". Brak u Solikowskiego ochmistrza, który „braclej swej tak dobrze radził, że naznaczone zacnym a zasłużonym z przodków ich starostwa wydarli, wyfałszowali, a sami, jako szkapami, między sobą przefrymarczyli". Jest jeszcze u anonima paru dygnitarzy opi¬sanych szczegółowo a żywo, z zacięciem satyrycznym, których trudno dziś zidentyfikować. W sumie jest to utwór okolicznościowy o wyraźnych zaletach literackich, który warto tu przy¬pomnieć i podnieść, skoro się już do tych utworów nie zagląda.



INDEKS OSÓB



Abraham 91
Abramowicz Jan 148, 150, 228
Alamanni 18 ■
Aleksander Wielki 62, 195 "■-.... . . ■ i
Aleksander Jagiellończyk 25, 132
Amurat (Amurates) sułtan 71 . . i, .. • ;..
Andegaweński Ludwik zob. Ludwik Andegaweński
Andegaweński książę zob. Henryk Walezy :
Andronik zob. Dalmata Tranąuillus Andronicus
Andrysowicz Łazarz zob. Łazarz Andryaowicz
Anna Jagiellonka 7—9, 39, 41, 43, 89—95, .129,
133, 179, 190, 195, 215 ■ .. . ■
Anna Wazówna 196
Anspach Jerzy Fryderyk 110, 216
Aratus 161
Arentius Jan Chrzciciel 46, 207
Arystoteles 222
Attyla 95 ■ ....,.,■
Auratus Jan (Dorat) 31, 80
Adalberg Samuel 133, 226 . C
Albertrandi Jan 217 ,. ; ..
Arnold Robert 216 . . ;
-30, 52—53, 55—57,
Bagiński Wojciech 110—111 Balf Jean Antonide 80, 213 Barbara Radziwiłłówna 7 Bartłomiej święty 20, 23, 28-
59, 80 ■ ■ - ..■
Basilikos 18 '. . - . , ■■ ■
Batorowie 178, 230 Batorówna Gryzelda 174, 176, 190—191, 194,
234, 237
Batory Andrzej 194, 195
Batory Krzysztof 96, 176, 234
Batory Stefan zob. Stefan Batory
Batory Zygmunt 194
Beham Hans 106
Bekiesz Gabriel 118 , ...

Bekiesz Kasper 118, 154, 173, 178, 193
Benningk Gerdt 106
Białobrzeski Marcin 179 . ■.
Bibrach zob. Pibrac Faur Guy de
Biekowski Piotr 127
Bielski Joachim 98—103, 179, 190, 192, 194—196,
216, 217, 238 Bielski Marcin 40, 70, 100 Błażewski Marcin 1.58 Bolesławowie 167
Borowy Wacław 66, 139, 177—178, 228, 234—235
Bolte Johannes 216 fn? OB
Bornemissa 107, 118, 175
Borys Godunow 138
Bieńkowski Tadeusz 216, 233
Bobrzyński Michał 64 .
Bodniak Stanisław 64—65, 209 Borowy Wacław 66, 139, 177—178, 228, 234—235 Bruckner Aleksander 16, 20—21, 24, 58, 85—86; 126, 129, 134, 138, 161, 177, 206, 216; 225, 227, 232, 234 . . Bulanda Jan 209 Burckhardt Jakub 221, 224
Chlewicki Piotr 120
Chmielecki Stefan.118
Chodkiewicz Jan Karol 71, 121
Choisnin Jan 26, 53, 58, 202 ,■ -
Chojecki Krzysztof 110
Chwatkowski Łukasz 192, 196, 239- /
Ciesielski Andrzej 200, 201
Clement 52, 208
Coligny Gaspar 23, 30—31, 85, 204
Commendone Francesco Giovanni 40
Corradaio 156
Craton 27 r,..*.J .
Cyrus 16, 62
Czarnkowski Sędziwój 187

Czartoryscy (Biblioteka) 78, 182, 207—208, 213,
Firlej Andrzej 114, 216
235, 237 Firlej Jan 11, 13
Czartoryski Jerzy 110 Firlej Mikołaj 46, 68—69, 86, 211
Czerny Mikołaj 120 Flaravantus Foro (Fioravante Foro) 154, 156—157
Chiędotuski Kazimierz 206 Fonte Moderata 157—159
Chrzanowski Ignacy 81, 133, 178 Fortunio 157
Csorba Tibor 229 Franciszek I 86, 213
Czubek Jan 7, 9, U, 16, 20—21, 27, 58, 60, 199— Friedewald Michał 107—109, 218—219
—207, 209, 213 Fryderyk Albrecht 110
Dalmata TranquiHus Andronicus 187—188, 236 Furstenberg Johann Wilhelm 149
Daniel z Łęczycy 228
Dante Alighieri 65 Gasztowtt W. 213
Dantyszek Jan 44, 46, 105, 108, 114, 135, 142, Gervasus Gervasius 154, 157—158
169, 222 Geschkau Kasper 97
Dariusz 62 Giżanka Barbara 7—11, 33, 199
Dawid 16 Gloskowski Walenty 110
Dembiński Walenty 194 Głuchowski Jan 9, 15—17
Demostens 157 Godunow Borys zob. Borys Godunow
Desportes Filip 79—84, 212—213 Gonzagowie zob. Myszkowscy
Długosz Jan 216 Gosławski Franciszek 96, 215—216
Dorohostajski 121, 154, 175 Gostomski Anzelm 74, 211
Dorohostajski Jan 96 Górka Andrzej 46, 187
Dorohostajski Monwid 170 Górka Stanisław 183, 185, 187—188, 236
Drohojowski Jan 118, 221 Górnicki Łukasz 22
Dudycz Andrzej 23, 27, 29—30 Górski Jakub 187—188, 231, 236
Duisburg Piotr 107 Gradowski Franciszek 112, 115, 134—144, 146, 226
Dmowski Roman 215 Granowska Elżbieta 25
Grochowski Stanisław 27, 43, 45—46, 93, 206
Eclato 157 Groto Luigi 157
Egidzi 8 Grzepski Stanisław 174
Ejsmond Julian 210—211, 214, 232—234 Guise Francois de 213
Elżbieta I angielska 204 Gwizjusz 31
Elżbieta Habsburżanka 25 Gwozdowski kniaź 127
Elżbieta święta 91—92 Gysaeus Jan (Gissa, Gise) 192, 196, 239
Eryk XIV 91, 203 Gebethner i Wolff 206
Este Alfons z Ferrary d' 58, 73, 112 Gittsti Wolfgang 82, 84, 213
Eurypides 161 Glissczyński M. 225
Esłreicher 10, 46, 216, 237 Grodeck Ernest 216
Gryckowski August 233
Fabius (Juintus Cunctator 160
Falkenburg Jakub 46, 207 Habsburg 20, 25, 57, 64, 73, 165, 174
Farensbach Jerzy 106, 117—118, 128, 194, 216, i Habsburg Ernest 25, 40, 75
218, 221 / Habsburg Karol V zob. Karol V
Ferber Konstantyn 107—108, 220 Habsburg Maksymilian I zob. Maksymilian I
Ferdynand I 28 Habsburg Maksymilian II zob. Maksymilian II
Ferrary książę zob. Este Alfons z Ferrary d' Habsburg Rudolf 17
Fiedor 140 Habsburgowie 15, 17—18, 23—25, 28—29, 49,
Filelf Franciszek 112 75, 89

Naruszewicz (Teki) 207.
Naszczokin 129
Natti 157
Navagero Andrea 122
Neothebel Walentyn 125—127, 129, 150, 225
Nering Melchior 225, 231
Niegoszewski Stanisław 124, 224
Nadohki Bronisław 227, 234 .
Neveux J. 237
Nowak-Dłużewski Juliusz 199, 201—202, 204—207,
211, 217, 219—220, 222, 224—226, 228—
229, 232—233, 235—236, 239
Ocieski Jan 12
Oktawian 62 .
Olbracht Jan Jagiellończyk zob. Jan Olbracht
Jagiellończyk Oleśnicki Zbigniew 15 Olgierd 219 Opaliński 62 Opaliński Andrzej 183 Optatianus Porphyrius 77 Orsacjusz Grzegorz 169 Orzechowski Stanisław 10—11, 27—28, 30, 63,
72, 121, 163 ,
Orzelski Świętosław 8, 12, 48—49, 160, 199, 207,
232
Ossoliński Hieronim 96 Ossoliński Zbigiew 96, 185, 187 Ostrogscy 176
Ostrogska Katarzyna 141, 175, 234 Ostrogski Konstanty 118, 121, 154, 176 Ostroróg 187
Ościk Hrehory 129—130, 182, 225 Ościk Jerzy 129 Ottomanowie 71
Owczyna Iwan 127 ■
Owidiusz Publiusz Nazo 72, 196, 239
Orgelbrand Samuel 226 . . ■
Ossoliński Józef Maksymilian 97—98, 103, 216 Otwinowska Barbara 239
Padniewski Filip 168
Paprocki Bartłomiej 47, 64, 71, 74, 92, 123—125,
130—133, 166, 209, 211, 224—225
Pasąualis L. 224
Persicino 156 .
Petrarca 158, 230 . .

Petzewitz Maurycy 103, 105—107, 218 Pekosławski 187, 194 Pibrac Guy de Faure 51, 58—59, 80 Pielgrzymowski Eliasz 112, 134—135, 137—138,
227
Pjlecki 168 Pindar 173, 176, 234 Piotrkowczyk Andrzej 224 Piotrowski Jan 120, 225 Piskorzewski Maciej 191, 237 Platon 54
Polubiński Aleksander 110, 121
Porębski Stanisław 16
Possevino Antonio 126
Pratella 157 .
Pretficz (Pretfic) Bernard 182
Protaszewicz Walenty 221
Pruński (Proński) Aleksander 46, 121
Pruszkowski 58 ■ .
Przemysław Wielkopolski 16 Przyj emski 128 Pudłowski Malcher 226 Pauli Źegota 182, 235 Piłat Roman 138, 227 Pisański Jerzy Krzysztof 107, 219, 221 Plater Broel Włodzimierz 206 Plenkiewicz Roman 169, 171, 233—234 Poniński Adolf 227 Przeździecki Aleksander 206—207
Raczyriscy (Biblioteka) 205
Radwan Jan 112, 142, 147—151, 228
Radziwiłł Jerzy 176, 228 -
Radziwiłł Krzysztof 112, 115, 120, 134—149, 154,
165, 173, 175—177, 182, 191, 226—228,
234 rl ■
Radziwiłł Mikołaj Rudy 18, 40, 46, 112, 121, 129, 135, 138, 141, 144, 147—152, 173, 221, 228
Radziwiłłowie 129, 135, 138; 140—142,. 148,^176
Radziwiłłówna Barbara zob. .Barbara Radziwiłłów¬
na ■ ■ ■ ;
Radziwiłłówna Krystyna 161
Ramus Piotr 23
Rej Mikołaj 90, 133, 163, 172, 180, 200, 225, 228
Reszka Stanisław 33, 188, 1,92, 196, 205
Rhodus Jakub 222
Riccoboni Ludwik 96 . .

Rojzjusz Piotr 164 Stryjkowsld (Strykowski) Maciej 44—45, 64, 71—73,
Ronsard 80, 213 92, 147, 174, 206, 209, 211 i
Rotundus Augustyn 10, 20, 111 Strzelec Piotr 110
Rozdrażewski Krzysztof 117, 120 Stuart Maria zob. Maria Stuart
Ryksa 16 Sygoniusz Karol 96
Rymsza Andrzej 134, 141, 143—146, 148, 228 Sykstus V 125
Rzeczycki Andrzej 183 Szafraniec Stanisław 20, 114
Szamotulski Wacław 169
Sabinus Jerzy 119 Szarffenberger 46, 124—125, 165, 171, 221
Salomon 28 Szarzyński Sęp Mikołaj 124—125, 224
Sanguszko 151—152, 229 Szymonowicz Szymon 18, 234 i
Sannazaro Jakub 18 Sajkowski Alojzy 228
Sapieha 121 Schlteff Walenty 218 i
Sapieha Andrzej 121 Sinko Tadeusz 81, 86, 169, 224, 233—234
Sapieha Lew 138 Sobieszczański Franciszek Maksymilian 226
Sara 91—92 Spasozoicz Włodzimierz 199, 232
Sariusz zob. Zamoyski Jan Storozenko A. W. 228
Sariusze zob. Zamoyscy Śliwiński Artur 128, 182, 198, 218, 225, 236, 240 I
Sarnicki Albert 122—123, 224 Swidzhiski (biblioteka) 206
Schreck Walenty 190—191, 237
Scylurus 62 Talwosz 121
Secygniowski Jakub 124, 224 Taranowski Jędrzej 72—73
Sędziwój 187 Tarło Jan 114 i
Sforza Izabela 122 1 Tarnowski Jan 128, 176, 187
Sforza książę 122, 131 Tęczyński Jan 48, 114, 175
Siemiuszkowski Starykoń Jan 150—151 1 Tęczyński Jędrzej 108, 220
Siennicki Jan 17, 89, 96 Tomicki Jan 46
Sienkowicz 110 Trzecieski Andrzej 46, 48, 64, 71, 73, 75—78,160,
Simon 196 169, 178—180, 207, 209, 211—212, 2*32, 235
Simonetti 156 Tyszka 154
Skarbek 74—75 Toeppen Maks 218 3.
Skarga Piotr 121, 224
Sokołowski Stanisław 239 Uchański Jakub 13, 40, 53, 57, 89
Solikowski Jan Dymitr 11—14, 20—23, 26—30, Uncius Leonard 95—96, 215—216
33—35, 46—48, 53—64, 67, 71, 73, 75—78, Ungern Mikołaj 106, 216, 218
80, 89, 91, 93, 163, 200, 203—204, 207, 209, Urowiecki 183, 185
212, 221 Ulewicz Tadeusz 161, 232
Soliman 30 Verdirotti Giovanni Mario 158
Stańczyk 225, 228 Vogtowa Zuzanna 112, 221 4
Staroźrebski Wojciech 40
Stefan Batory 41, 58, 62, 69—71, 75, 86—87, Walezjusze 23, 43, 206
89—97, 99—100, 103, 105—112, 114—116, Walezy Henryk II zob. Henryk II
118—126, 129, 131—135, 142, 146—147, Walezy Henryk III zob. Henryk III Walezy
151—161, 163—167, 170—176, 178—179, Walezy Karol IX zob. Karol IX
182—190, 192—198, 215—218, 220—221, Wapowski Andrzej 45, 48, 207
224—225, 227—229, 231—232, 234—239 Warszewicki Krzysztof 58, 76—77, 126, 231
Stok Jan 226 Wawrzyńcowie Stanisław 129—130
Straszówna Regina 23 Wazówna Anna zob. Anna Wazówna

Wergiliusz Pubiiusz Maron 17, 41, 112, 142, 147,
150, 158, 176, 222, 230, 239 Weyher Ernest 97, 103—107, 116—118, 218 Weyher Marcin 117 Wiazemski 128 Wiechowscy 40 Wikler (Winckler) 58, 80 Wilhelm z Rozemberka 75 Winkelbruch Hans 97, 101 Wiśniowiecki Michał 118, 147, 182, 201 Witold 137
Władysław Jagiełło 15, 24—25, 92—94, 132 Władysław Pogrobowiec 95 Wojciech z Kalisza 119
Wolan Andrzej 10—11, 15, 150, 199—200, 228 Wolff zob. Gebethner i Wolff Wolf Samuel 112, 119—121, 125, 186, 223, 231 Woyna Gabriel 110, 121, 154 Wujek Jakub 43 Wyczański Andrzej 236 Wiembowski Teodor 205—208, 215 Windakiewicz Stanisław 66, 81, 139, 175, 209,
228, 232, 234 Wissniewski Michał 181, 216, 235
I Zalco 157
Zaluscy (Zbiory) 85, 231
Zamoyscy (Sariusze) 168, 179
Zamoyski Jan (Sariusz) 17, 46, 58, 114, 116, 118— —119, 121—122, 124, 126, 128—129, 132, 143, 148—149, 154, 161, 164—165, 170—

—177, 179., 181—191, 198, 221, 225, 231
235—237, 240
Zapolya Izabela zob. Izabela Zapolya Zapolya Jan zob. Jan Zapolya Zapolya Jan Zygmunt zob. Jan Zygmunt Zapolya Zawscki Jan 45 Zawadzki Jan 76 Zawicki Jan 47 Zbaraski 121, 154 Zborowscy 40, 48—50, 75, 181—182, 184—188,
207, 235—236 Zborowski Andrzej 40 Zborowski Jan 46, 97, 101—102, 134, 154, 156,
183, 185
Zborowski Krzysztof 1S3—185, 235 Zborowski Piotr 40, 60, 62, 75, t78 Zborowski Samuel 40, 45, 48—49, 130, 164, 181—
—183, 185, 207—208, 235—236 Zborowski z Bezdziedzy 181 Zenowicz 151 Zucconellus Hippolitus (Zucconcllo Hippolito) 152—
—154, 156, 229 Zygmunt August 7, 9—12, 15, 20—21, 39, 41, 44,
48, 65—66, 69, 75, 77, 89—91, 99, 105—
—107, 128, 147, 149, 152, 162—164, 167—
168, 180, 192, 215, 225, 237 Zygmunt I Stary 24—-25, 30, 41, 46, 48, 94, 98,
132, 135, 187 Zygmunt III Waza 188, 196
Żeromski Stefan 71, 233 Żyżemski książę 147


WIELKOŚĆ 24X19CM,TWARDA OKŁADKA,LICZY 251 STRON.

STAN :OBWOLUTA DST+,OKŁADKA DB+/BDB-,STRONY SĄ LEKKO POŻÓŁKŁE,POZA TYM STAN KSIĄŻKI DB+/BDB-.

KOSZT WYSYŁKI WYNOSI 8 ZŁ - PŁATNE PRZELEWEM / KOSZT ZRYCZAŁTOWANY NA TERENIE POLSKI,BEZ WZGLĘDU NA WAGĘ,ROZMIAR I ILOŚĆ KSIĄŻEK - PRZESYŁKA POLECONA PRIORYTETOWA + KOPERTA BĄBELKOWA / / W PRZYPADKU PRZESYŁKI ZAGRANICZNEJ PROSZĘ O KONTAKT W CELU USTALENIA JEJ KOSZTÓW / .

WYDAWNICTWO PAX WARSZAWA 1969
NAKŁAD 2350 EGZ.!!!.

INFORMACJE DOTYCZĄCE REALIZACJI AUKCJI,NR KONTA BANKOWEGO ITP.ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONIE "O MNIE" ORAZ DOŁĄCZONE SĄ DO POWIADOMIENIA O WYGRANIU AUKCJI.

PRZED ZŁOŻENIEM OFERTY KUPNA PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z WARUNKAMI SPRZEDAŻY PRZEDSTAWIONYMI NA STRONIE "O MNIE"

NIE ODWOŁUJĘ OFERT KUPNA!!!

ZOBACZ INNE MOJE AUKCJE

ZOBACZ STRONĘ O MNIE