Od Ramajany do dydaktyki czyli zagadki poematu Bhattiego
Moje zainteresowanie poematem epickim Bhattikavya zaczęło się w sposób, który z pewnością ucieszyłby autora tego dzieła. Uznałam, że jest to utwór, który będę mogła wykorzystać do celów dydaktycznych. Takie właśnie było przeznaczenie tego dzieła, stworzonego kilkanaście wieków temu.W 1996 roku, w czasie półrocznego stypendium naukowego w Pune University, Indie, poznałam dr Mari Hattori z Nagoya University. Tematem naszych rozmów stał się między innymi "Poemat Bhattiego". M. Hattori napisała artykuł w języku japońskim, poświęcony figurom poetyckim jamctkom X pieśni Bhattikavya. Dzięki moim namowom zdecydowała się opublikować jego angielską wersję w Armals of the Bhandarkar Oriental Research Institute. Okazało się szybko, że w Pune University w tym samym czasie przebywał jeszcze jeden miłośnik poezji Bhattiego - student buddyjski ze Sri Lanki. Wkrótce młody człowiek w szafranowej szacie, spotykając nas na terenie uniwersyteckiego karmpusu, zamiast powitania, rzucał słowa: "Bhiatti, Bhatti". I tak oto Bhatti niepostrzeżenie i w różnoraki sposób absorbował moją uwagę w coraz większym stopniu, w cień usuwając inne zainteresowania. Wreszcie postanowiłam rozwikłać niektóre z zagadek dzieła sanskryckiego poety. W tym przedsięwzięciu pomogło mi wiele osób, którym zawsze pozostanę wdzięczna: prof. S. Lienhardowi (Sztokholm), który przysłał mi kopie kilku wydań Bhattikavya i niejednokrotnie służył radą, prof. G. Oberhammerowi (Wiedeń), zawsze chętnie słuchającemu o postępach w pracy nad dziełem Bhattiego w czasie corocznych pobytów w Krakowie, dr H. Tiekenowi (Lejda), dzięki którego objaśnieniom, dotyczącym prakrytów, mógł powstać rozdział poświęcony XIII pieśni Bhattikavya, a inne sugestie zainspirowały mnie do poszerzenia pewnych partii monografii. Stypendium Gondy umożliwiło mi skorzystanie z gościnności International Institute for Asian Studies, Amsterdam/Leiden i zasobów biblioteki Kern Instituut, Universiteit Leiden. Pragnę wyrazić słowa podziękowania recenzentce tomu, Pani prof. Joannie Sachse, za cenne uwagi. Dziękuję również za komentarze moim Kolegom - pierwszym czytelnikom mojego tekstu. Format 165x240 Ilość stron 309
Moje zainteresowanie poematem epickim Bhattikavya zaczęło się w sposób, który z pewnością ucieszyłby autora tego dzieła. Uznałam, że jest to utwór, który będę mogła wykorzystać do celów dydaktycznych. Takie właśnie było przeznaczenie tego dzieła, stworzonego kilkanaście wieków temu.W 1996 roku, w czasie półrocznego stypendium naukowego w Pune University, Indie, poznałam dr Mari Hattori z Nagoya University. Tematem naszych rozmów stał się między innymi "Poemat Bhattiego". M. Hattori napisała artykuł w języku japońskim, poświęcony figurom poetyckim jamctkom X pieśni Bhattikavya. Dzięki moim namowom zdecydowała się opublikować jego angielską wersję w Armals of the Bhandarkar Oriental Research Institute. Okazało się szybko, że w Pune University w tym samym czasie przebywał jeszcze jeden miłośnik poezji Bhattiego - student buddyjski ze Sri Lanki. Wkrótce młody człowiek w szafranowej szacie, spotykając nas na terenie uniwersyteckiego karmpusu, zamiast powitania, rzucał słowa: "Bhiatti, Bhatti". I tak oto Bhatti niepostrzeżenie i w różnoraki sposób absorbował moją uwagę w coraz większym stopniu, w cień usuwając inne zainteresowania. Wreszcie postanowiłam rozwikłać niektóre z zagadek dzieła sanskryckiego poety. W tym przedsięwzięciu pomogło mi wiele osób, którym zawsze pozostanę wdzięczna: prof. S. Lienhardowi (Sztokholm), który przysłał mi kopie kilku wydań Bhattikavya i niejednokrotnie służył radą, prof. G. Oberhammerowi (Wiedeń), zawsze chętnie słuchającemu o postępach w pracy nad dziełem Bhattiego w czasie corocznych pobytów w Krakowie, dr H. Tiekenowi (Lejda), dzięki którego objaśnieniom, dotyczącym prakrytów, mógł powstać rozdział poświęcony XIII pieśni Bhattikavya, a inne sugestie zainspirowały mnie do poszerzenia pewnych partii monografii. Stypendium Gondy umożliwiło mi skorzystanie z gościnności International Institute for Asian Studies, Amsterdam/Leiden i zasobów biblioteki Kern Instituut, Universiteit Leiden. Pragnę wyrazić słowa podziękowania recenzentce tomu, Pani prof. Joannie Sachse, za cenne uwagi. Dziękuję również za komentarze moim Kolegom - pierwszym czytelnikom mojego tekstu.
Format 165x240