Zaprawdę powiadam wam, Ja jestem jedynym Chrystusem. Na tej ziemi, w tym świecie, macie wielu chrystusów. Ale oni nie są tym jedynym Chrystusem, Zbawicielem dusz i ludzi.
Rozpoznajcie i pojmijcie w swoich sercach, że jesteście kosmicznymi istotami! Kto wznosi się do kosmicznego bytu, zna prawa wszechświata. On nie pyta – on wie. Bowiem ten, kto zanurzył się w miłość i mądrość, żyje w Prawie Bożym, w Prawie wszechświata i jest także potężnym kanałem wszechświata, poprzez który płyną pozytywne siły – do wszystkich ludzi, do królestw przyrody, do całej ziemi.
Rozbudźcie się i stańcie się znowu kosmicznymi istotami, które Odwieczny w was widzi, które Odwieczny stworzył, którym dał dziedzictwo nieskończoności, żebyście nie musieli już więcej słuchać Mojego słowa poprzez usta człowieka – żebyście się sami stali słowem życia, Prawem, żebyście w swoim wnętrzu mogli wszystko ujrzeć i pojąć. Ten bowiem, kto we Mnie żyje, kto jest Prawem wszechświata, wie o wszystkich sprawach; dla niego nic nie jest obce; on zna kosmiczne powiązania i wie, że tego materialistycznego świata nie da się już uratować.
Ja, Ratownik, Chrystus, mówiłem do ludzi jako Jezus z Nazaretu. Ale ludzie nie przyjęli Mnie – tak, wielu Mnie nie rozpoznało. Jeszcze dzisiaj Żydzi czekają na Mesjasza, a przecież Mesjasz był między nimi, choć oni Mnie nie rozpoznali.
Stale szukacie wielkich bohaterów we wspaniałych, okazałych szatach. To nie jest pokora. Pokora jest skromnością i Ja jako Jezus z Nazaretu tę skromność symbolizowałem.
Dopóki ludzie zdobią się zewnętrznymi atrybutami, tytułami i bogactwami, dopóki stroją się w purpurę i klejnoty, pozostają ubodzy w sercu i są dalecy od wiecznej pokory wewnętrznej miłości Odwiecznego Ojca we Mnie, w Chrystusie. To są ci, którzy mówią o Chrystusie, ale nie są blisko Chrystusa. Używają słów: „Chrystus”, „Syn Boży”, „Zbawiciel” – i koniec końców nadużywają Mojego słowa.
Dlatego prowadzę was do wnętrza, żebyście znaleźli drogę do tego Chrystusa, którym Ja jestem – do miłości, łagodności i dobroci waszego wnętrza. Pojmijcie i rozpoznajcie: Przed tym, kto stał się wewnętrznym światłem, nic nie jest ukryte; on widzi tak zwane najtajniejsze sprawy, gdyż w Bogu wszystko jest jawne.
O rozpoznajcie, jesteście kosmicznymi istotami i jeśli rozwinęliście swoje wnętrze, to znacie prawa wszechświata. Wiecie, że potężny kosmos można porównać do kosmicznego ciała: centralne prasłońce jest głową, potężne słońca narządami, a ciała niebieskie cząsteczkami – zwanymi przez was też komórkami.
Mówicie o wielu drogach mlecznych – są to potężne kanały energetyczne, zaopatrujące narządy: słońca i ciała niebieskie. Czysty byt i materialny kosmos trzeba ujrzeć jako jedną całość, gdyż w materialnym kosmosie, w każdej planecie, znajduje się część czystego kosmosu. Tak więc wielka całość jest olbrzymim organizmem zaopatrywanym w energię przez centralne prasłońce.
Siły wszechświata są nieustannie w ruchu – także wasza ziemia i wy sami. Wasze ciało składa się z komórek. Każda komórka ma świadomość duchową, podświadomość i świadomość. Duchowa świadomość jest podłączona do czystego bytu i komunikuje się z czysto kosmicznymi procesami. Podświadomość i świadomość każdej komórki komunikuje się z materialnym kosmosem, a zatem można z całą pewnością założyć, że cokolwiek człowiek myśli, jakkolwiek mówi i jakkolwiek się zachowuje, wnika to w duszę, oddziałuje na komórki i wnika też w materialny kosmos, w bardziej subtelną strukturę – w obszary oczyszczania – a kiedy myśli człowieka są czyste, szlachetne i dobre, komunikuje się on z siłami czystego bytu.
Rozpoznajcie: Wszystko jest zakodowane w wielkim kosmosie, potężnym kosmicznym organizmie. Każdy włos jest tam policzony, gdyż każdy włos jest energią. Wszystko ma swoje znaczenie – nic nie jest daremne, wszystko jest zarejestrowane. Możecie pytać: Gdzie jest wolna wola? Wy posiadacie wolną wolę: Możecie zdecydować się na czyste, wieczne prawa, myśląc i żyjąc szlachetnie i dobrze w Duchu wiecznego Prawa. Wtedy pokój, harmonia, miłość i zdrowie będą promieniować przez waszą istotę, waszego człowieka. Możecie jednak stwarzać swoje własne prawa, tak zwane prawo ludzkiego ja, które jest przeciwne wiecznemu czystemu Prawu – wtedy będziecie też zbierać to, co zasialiście; to będzie na was promieniować. Możecie w każdej chwili zdecydować się na Boga lub przeciw Bogu. Każdy znosi to, co zakodował w potężny wszechświat. Ponieważ Bóg jest miłością, mądrością, siłą i dobrocią, to to przypadnie w udziale temu człowiekowi, który żyje zgodnie z wiecznie kosmicznymi prawami.
Wielu tego nie może zrozumieć. Wielu bowiem myśli, że skoro są chrześcijanami, to znaczy skoro nazywają siebie chrześcijanami, to wszystko w nich jest już dokonane, lub też myślą, że kiedy wierzą we Mnie, a mimo to dalej grzeszą, to ich grzechy zostają im odjęte. To są ludzkie poglądy, kościelne myślenie, z którego powstały struktury władzy nadużywające Mojego imienia i zniewalające ludzi.
O zrozumcie, wielu mówi o Mnie, a jednak znajduje się ode Mnie bardzo daleko. Konfesjonalny sposób myślenia nie jest chrześcijańskim życiem. Mężowie stanu używają Mojego imienia dla swoich tak zwanych partii politycznych. Pytam tych, którzy naprawdę we Mnie wierzą: Czy jest to Chrystus – czy też Moje imię jest nadużywane? Czy ci, którzy nadają swoim partiom Moje imię, żyją w chrześcijański sposób? Czy wasi kościelni zwierzchnicy żyją po chrześcijańsku? Gdyby tak było, to ten świat nie byłby trupem, byłby kwitnącą oazą w kosmicznym bycie.
O rozpoznajcie: Widoczne są oznaki zbliżającej się burzy. Kosmos porusza się coraz szybciej. Wiele planet zbliża się do centralnego prasłońca – tak, całe niebiosa Porządku ze swoimi podrejonami stopniowo są przyłączane do centralnego prasłońca. To oznacza, że prasiła przyciąga niebiańskie obszary Porządku coraz bardziej do siebie, żeby doprowadzać do nich wzmożoną energię. To działa w czystym bycie jako światło i siła, w światach astralnych jako poruszenie w duszach, na ziemi jako przeistoczenie – a w ludziach również jako poruszenie. Stworzone przyczyny szybciej dochodzą do skutku.
O rozpoznajcie, świat mówi o pokoju. Powiadam wam: Ten, kto nie ma pokoju w sercu, nie może też przynosić pokoju. Wielu mówi o ofiarnej miłości – ale ten, kto nie ma jej w sercu, nie może przynieść bliźniemu ofiarnej miłości. Kto życzy bliźniemu szczęścia i zdrowia, może mu przynieść te dary zbawienia tylko wtedy, gdy sam jest szczęśliwy i zdrowy, gdyż wszystko polega na komunikacji.
Jeśli człowiek jest nieszczęśliwy i życzy bliźniemu szczęścia, to bliźni nie może stać się szczęśliwy, gdyż wieczne światło daruje się poprzez tego, który mu życzył szczęścia.
Jeśli życzysz bliźniemu zdrowia, a sam jesteś chory – to jak odwieczna siła może przez ciebie darować bliźniemu zdrowie? Wszystko jest komunikacją. Jeśli nie masz komunikacji z wszechsiłą – to jak wszechsiła może przez ciebie działać i darować szczęście i zdrowie temu, komu ty tego życzyłeś?
Rozpoznajcie więc i pojmijcie w swoich sercach: Żaden lekarz nie może pomóc pacjentowi, jeżeli sam jest chory. Jeśli pacjent przychodzi do lekarza i skarży się na ból jakiegoś narządu, a lekarz również odczuwa dolegliwości w tym samym narządzie, to nigdy nie będzie mógł tego narządu przygotować na promieniowanie Odwiecznego – nie znajdzie nawet właściwego lekarstwa, gdyż sam cierpi na niedostatek energii.
Jak więc politycy mogą prowadzić was w Moim imieniu, jeśli nie znają Wewnętrznego Życia – jeśli nie prowadzą chrześcijańskiego życia, lecz jedynie nadużywają Mojego imienia? Jak kościelni zwierzchnicy mogą was poprowadzić do Wewnętrznego Światła, jeśli sami są ubodzy w Wewnętrzne Światło?
O rozpoznajcie: Przez całe stulecia wielu tak zwanych księży i teologów, pastorów – obojętnie jak siebie nazywają – nauczało na podstawie Biblii. Jeśli sami nie żyją tym, co wykładają, to słowo nie ma siły i nie wnika w bliźniego.
Spójrzcie na ten świat: Kto was prowadził? Wielu zostało sprowadzonych na manowce, gdyż nadużywano i nadal nadużywa się Mojego imienia.
Jak długo jeszcze chcecie żyć w świecie zewnętrznym? Jak długo jeszcze chcecie pobierać energię z wyniszczonego ciała, które jest już całkowicie martwe? Wszyscy, którzy nazywają siebie chrześcijanami, a nie żyli i nie żyją w sposób chrześcijański, uczynili z tego świata trupa. Ziemia cierpi, a człowiek jeszcze ciągle obłudnie udaje, że jest chrześcijaninem. Zaprawdę, powiadam wam: Ten, kto myśli, że może jeszcze ciągle pobierać energię ze zwłok „świata”, sam jest już trupem i razem z wielkim trupem-światem zostanie zaniesiony do grobu – łącznie z Bibliami, które dotychczas tak niewiele ludziom przyniosły, gdyż ci, którzy na ich podstawie nauczają, nie urzeczywistnili życia zbawienia. Ustanowili oni w Moim imieniu prawa, które nie były zgodne z prawami wszechświata. Żyją w przepychu i zewnętrznych pozorach i nie oddają czci Temu, który stworzył ich duchowe ciała. Trup przy trupie – razem zejdą do grobu.
Co chcecie zrobić z jedynym Chrystusem? Czy chcecie uwielbiać jednego z wielu chrystusów, którymi nie jestem – czy też chcecie znaleźć drogę do Wewnętrznego Światła? Jeśli tak, to uwolnijcie się od chciwości, zazdrości, wrogości i bezwzględności! Poruszcie swoje serca w Wewnętrznym Świetle i stańcie się świadomie braćmi i siostrami w Moim Duchu! Tego świata nie da się już uratować – ale z głębi ziemi promieniuje duchowa planeta, planeta częściowa. Materialistyczny system będzie coraz bardziej odsunięty na bok, do czego przyczynią się żywioły. Ziemia otrząsa się i otrząśnie z tego, co nie znajduje się w kosmicznym życiu, co nie jest Prawem, Miłością i Prawdą.
I jeśli słyszycie, że wiele dzieje się w kosmosie, to zapamiętajcie Moje słowa: Kosmiczny organizm znacznie przyspieszył. Przez to również koło ponownych wcieleń szybciej się obraca. I jeśli dusza może wcielić się tylko na kilka dni, tygodni, miesięcy bądź lat, to w jednej chwili może odłożyć bardzo wiele, o ile tylko tego chce. I w ten sposób duszom i ludziom darowana jest możliwość odłożenia w krótkim czasie tego, co ludzkie, co grzeszne, aby duszy powodziło się lepiej w obszarach oczyszczania.
Rozpoznajcie łaskę Wszechmogącego – ale rozpoznawajcie również znaki czasu. Szczęśliwy ten, kto nie związuje się z tym martwym światem, żeby nie zostać zatrutym, gdyż trupie odory są bardzo przykre i niejednego mogą odurzyć, jeśli nie będzie czujny.
Dlatego czuwajcie i módlcie się, żebyście nie zeszli na złą drogę! W niejednym z was dusza jest mocna, ale ciało jeszcze słabe – i ten, który jest Moim przeciwnikiem, nęci ciało cielesnymi uciechami.
Rozpoznajcie i pojmijcie w swoich sercach ten potężny czas! To, co ciemne, ustąpi – na tej ziemi nastanie światło. Zanim jednak ziemia będzie opromieniona światłem i siłą niejeden człowiek będzie musiał jeszcze wiele przecierpieć i znieść. A jeśli wyruszycie, żeby stać się wiecznym Prawem, będzie się w was wzmagać mądrość i siła i sami będziecie wiedzieć co oznacza Wewnętrzne Życie. Ten bowiem, kto odnalazł prawdę, wie o wszystkich sprawach, zna kosmiczne procesy, wie o wszystkich komunikacjach i w ten sposób wstępuje w kosmiczny cykl Wewnętrznego Życia i jest świadomie we Mnie bezpieczny. Tylko ten martwi się o jutro, tylko ten boi się przyszłości, kto nie żyje we Mnie. Kto jest naprawdę chrześcijaninem, czuje się we Mnie bezpieczny.
Idźcie więc i zabierzcie ze sobą Moje pytanie: Czy jesteście naprawdę chrześcijanami? Jeśli tak, to żyjecie też świadomie we Mnie. A jeśli macie wątpliwości co do swojego chrześcijańskiego życia, to sprawdźcie swoje odczucia, myśli, słowa i czyny, a stopniowo dowiecie się, co ludzkiego zakodowaliście w kosmosie, a także w swojej duszy. I jeśli poważnie i stanowczo będziecie starać się odkładać to, co jest w was ludzkie, przez przebaczanie, przez prośbę o przebaczenie, przez zadośćuczynienie, jeśli nie będziecie już więcej grzeszyć, to znaczy nie będziecie już więcej robić tego samego i podobnego, to osiągniecie zbawienie i będziecie we Mnie bezpieczni.
Kiedy wichury rozszaleją się na ziemi i ogarnie was strach, postawcie sobie pytanie: Co jeszcze nie jest oczyszczone? Czy ciągle jeszcze żyjecie energią trupa – czy też żyjecie we Mnie, w Chrystusie? Przez poruszenia kosmosu bardzo szybko będziecie poprowadzeni do waszego ludzkiego ja i ten, kto je odłoży, osiągnie pokój, radość, szczęście, ofiarną miłość i zdrowie, gdyż wtedy dusza odetchnie światłem wszechświata i każda komórka będzie wypełniona siłą, miłością i mądrością.
Idźcie więc i sprawdźcie swoje życie, swoje myślenie i postępowanie – i w wolności podejmijcie decyzję. Pamiętajcie o tym, że Bóg jest wiecznym wszechświatem, a wszechświat jest życiem o subtelnej substancji. Wszystko będzie znowu wzniesione do czystego bytu, do życia w subtelnej substancji, gdyż faza upadku w cyklach eonów dobiega końca. Chcecie cierpieć, czy żyć w wewnętrznej radości? Chcecie rozkoszować się zewnętrzną miłością, czy żyć w ofiarnej miłości? Jaka będzie wasza decyzja, to pozostawiam wam. Idźcie i sprawdźcie swoje życie. Czy jesteście prawdziwymi chrześcijanami, idącymi w Moje ślady? Idźcie i zastanówcie się nad swoim życiem i sposobem myślenia.
Ja jestem jedynym Chrystusem, nie jednym z wielu chrystusów – Ja jestem życiem w każdym z was. Nigdzie nie musicie iść, żeby podjąć ze Mną komunikację. Wejdźcie do swojego wnętrza! W waszym wnętrzu pali się światło zbawienia – to jestem Ja. Dążcie do kosmicznego pokoju, a staniecie się prawdziwie kochającymi. Moje błogosławieństwo i Moja siła płyną do was i darują wam pokój.
Pokój!
