Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

(NIE)POTRZEBNI OGDOWSKI + Z.AFGANISTANU.PL PAKIET

05-06-2014, 12:38
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 51 zł     
Użytkownik GRUPAMT
numer aukcji: 4276560229
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 3   
Koniec: 05-06-2014 12:17:47

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Numer telefonu:
519 [zasłonięte] 119

E-mail:
[zasłonięte]@gmail.com

Bezpieczna i szybka wysyłka

Przelewem na konto MBANK

69 1[zasłonięte]140 20
0000 [zasłonięte] 3[zasłonięte]5028942


Płać przez allegro

(NIE)POTRZEBNI NIEPOTRZEBNI OGDOWSKI AFGANISTAN + Z AFGANISTANU.PL

Wojna obdarta z romantycznej ułudy, okrutna i brzemienna w skutki. Afganistan będzie nam ciążył latami, a jego żywym świadectwem będą weterani – często zapomniani, lekceważeni, (nie)potrzebni. Mocna pozycja, obowiązkowa dla tych, którym roją się kolejne wojny. Andrzej Rozenek, były dziennikarz śledczy, poseł na Sejm, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej To było jak strzał defibrylatorem! Czytając kolejne strony, słyszałem rakiety lecące i wybuchające nieopodal, kule jazgoczące nad głową oraz kolegów, którym w rocznice śmierci palę znicz na parapecie okna... Jacek, weteran misji w Iraku i Afganistanie Na polskim rynku wydawniczym nie znaleźliśmy pozycji, która tak obrazowo przedstawiałaby dalsze losy nie tylko tych, których na chwilę opuściło żołnierskie szczęście, ale też tych, którzy wrócili szczęśliwie, jednak cząstkę wojny mimowolnie przywieźli swoim bliskim. 
Janusz Raczy, Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju (Nie)potrzebni, najnowsza powieść Marcina Ogdowskiego, to wojenny dramat i polityczny dreszczowiec w jednym. Misja ISAF w Afganistanie dobiega końca, a wraz z nią kilkunastoletnie zaangażowanie Wojska Polskiego w konflikty „na drugim końcu świata”. Żołnierze wracają do domów, ale czy wrócą z wojny? Czy „stamtąd” w ogóle da się wrócić? Co czeka weteranów w kraju, w którym toczy się cyniczna gra między rządem a opozycją? Gra, w której problem wojennej traumy to doskonały pretekst, by dołożyć politycznemu konkurentowi. Co dalej z armią, która po Iraku i Afganistanie przeżywa kryzys? Czy ambitny plan modernizacji nie okaże się mrzonką? Autor zabiera nas do ogarniętego chaosem Afganistanu, do „ludzkiej naprawialni” w Ramstein, w zacisze ministerialnych gabinetów. W jednej chwili jesteśmy świadkami krwawej potyczki na Highway One, by zaraz potem znaleźć się w domu wdowy po żołnierzu samobójcy. Książka, będąca swoistym rozrachunkiem Autora z tematyką „polskiego Afganistanu”, to momentami bardzo bolesna lektura. Niezwykle aktualna także z powodu wydarzeń na Ukrainie, które prowokują do przemyśleń nad stanem polskiej armii, jej pozycją w społeczeństwie i strukturach państwa.

 

ISBN: [zasłonięte]978-83523-10-6
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 288
Wysokość: 207 mm
Szerokość: 144 mm
Grubość grzbietu: 20 mm
Standard: 20
Numer wydania: 1
Rok wydania: 2014
Książka długo oczekiwana. Pozwoli zobaczyć inny obraz – inny niż to, co pokazują media w kraju – trudu, wysiłku i poświęcenia polskich żołnierzy. Waldemar Skrzypczak, generał broni rezerwy Z Marcinem Ogdowskim w jego postrzeganiu wojskowej rzeczywistości Afganistanu nie zawsze się zgadzam, bo inaczej patrzy na nią żołnierz, a inaczej reporter. Książka ta jest jednak lekturą obowiązkową dla wszystkich, których interesuje codzienność najbardziej bojowej polskiej misji zagranicznej. Za każdą z liter tego niezwykłego Alfabetu kryje się poświęcenie, odwaga, bohaterstwo, obawa, radość czy smutek. Bo te właśnie uczucia są udziałem polskich żołnierzy podczas służby w Afganistanie. Kpt. Marcin Gil, oficer prasowy 6 Brygady Powietrznodesantowej Książka jest niesamowita. Zawsze chciałem wydać taki tekst. Nie pamiętam równie szczerego, a przy tym bezstronnego i sprawiedliwego reportażu. Relacja Marcina Ogdowskiego jest szczególnie ważna, bo dotyczy naszego udziału w misji w Afganistanie (tak, naszego, bo my wszyscy, cały naród, wysłaliśmy tam polskich żołnierzy). Ogdowski opisuje niełatwą rzeczywistość afgańskiej wojny. Intryguje nieszablonowym spojrzeniem na konflikt, dostrzega człowieka pod mundurem, burką, turbanem i nie pozostawia czytelnika obojętnym. Znajduje zrozumienie dla każdego, choć obnaża wiele ludzkich słabości. Jest przyjacielem naszych żołnierzy, wśród których przebywał i o których pisze jak o braciach. Delikatność i zrozumienie, np. w opisie sytuacji żon "misjonarzy", kontrastuje z brutalną prawdą o konsekwencjach wojny. Uczestniczył w patrolach, w których otarł się o śmierć, ale nie chełpi się doświadczeniami komandosa. Opowiada o strachu, nadziei, przyjaźni, a my poznajemy prawdziwego faceta, który sposobem bycia i swoją relacją zyskuje szacunek i podziw czytelnika. Prawdziwe Mocne Dziennikarstwo. Sławek Brudny, wydawca Myślę, że byłbym kiepskim żołnierzem. Nienawidzę ścisłej hierarchii i bezwzględnego podporządkowania. Pewnie dlatego zamiast armii wybrałem studia socjologiczne, a później zawód dziennikarza. Ale zainteresowanie wojskiem nie pozostało bez wpływu na to, co robię. To dlatego jako korespondent znalazłem się w Afganistanie, a wcześniej w Iraku. Tym, co w wojnie interesuje mnie najbardziej, nie są techniczne aspekty militarnych operacji. W wojnie – tu trzeba nazwać rzecz po imieniu – pociąga mnie jej codzienność. Żołnierze nie tylko biorą udział w akcjach – częściej na nie czekają, korzystając z wątpliwych uroków bazy. A cywile nie zakopują się pod ziemię z intencją, by wygrzebać się po wszystkim. Próbują jakoś żyć. I o tym starałem się pisać. Marcin Ogdowski
ISBN: [zasłonięte]978-83730-05-6
Oprawa: miękka
Liczba stron: 256
Wysokość: 200 mm
Szerokość: 145 mm
Grubość grzbietu: 16 mm
Numer wydania: 1
Rok wydania: 2011