Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

NAPOLEON medal Pierwszy grenadier Francji XX wiek

27-01-2012, 7:54
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 220 zł     
Użytkownik Antiquities4U
numer aukcji: 2066542854
Miejscowość Dublin, Irlandia
Wyświetleń: 25   
Koniec: 29-01-2012 00:09:39
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha


”Wystarczy położyć na dłoni
i dostrzec: w jednym piękno grafiki, w innym ważne
przesłanie, w kolejnym zaś pamięć o postaci,
miejscu czy zdarzeniu”


Medal 46 pułku piechoty
46 Regiment La Tour d'Auvergne


Theophil-Malo Corret de La Tour d'Auvergne

Pierwszy grenadier Francji
Jeden z bohaterów napoleońskiej mitologii

Najdzielniejszy wśród dzielnych”

W oryginalnym etui z początku XX w


46 regiment REGIMENT de la TOUR d’AUVERGNE
Powołany dekretem z dnia 18 sierpnia 1790 roku, jego historia sięga jednak wcześniejszych czasów panowania Ludwika XIV i mrocznego okresu wojny trzydziestoletniej, pułk funkcjonował wtedy pod inna nazwą. Od 1800 na rozkaz Bonaparte do nazwy pułku dołączona został nazwa"La Tour d Auvergne.

W 1805 roku 46 Regiment walczy w bitwie pod Austerlitz. Rok później bierze udział w kampani pruskiej 1807 roku. Wziął udział w kampanii 1809 roku w wojnie V koalicji z napoleońską Francją. W 1812 roku praktycznie zdziesiątkowany w bitwie pod Berezyną. Zreorganizowany bierze udział w bitwie pod Lipskiem w 1813 roku.

La Tour d Auvergne - nazwisko Pierwszego grenadiera Francji i najdzielniejszych wśród dzielnych zostało umieszczone na czele listy 46 regimentu liniowego. Do 1814 r. wymieniano je na honorowym miejscu, a jeden z żołnierzy wypowiadał zawsze słowa: "...poległ na polu chwały!".


Theophil-Malo Corret de La Tour d'Auvergne
Urodził się 23 grudnia 1743 roku w bretońskim miasteczku Carhaix. Ukończył kolegium jezuickie w Quimper. W 1767 r. został przyjęty do II kompanii Muszkieterów Domu Królewskiego, elitarnej jednostki gwardii, nazywanej Czarnymi Muszkieterami. Po czterech latach służby, otrzymał szarżę porucznika. Był żołnierzem zdyscyplinowanym, skromnym, bezkompromisowym w sprawach honoru i stoickim w cierpieniu. Miał zainteresowania naukowe i intelektualne, zajmował się min: filologią, historią archeologią i numizmatyką. Znał łacinę, grekę, niemiecki, hiszpański, angielski, baskijski i bretoński. Był autorem: "Nowych badań nad językiem, początkami i starożytnościami Bretonów" (1792) oraz "Początków Gallów" (1796). Wprowadził (bretońskie - celtyckie) słowa "dolmen" i "menhir" do archeologii. O czym wszyscy miłośnicy „chronologii bezwzględnej” doskonale wiedzą ;-). Był członkiem lóż masońskich: Wschodu Bouillon i Świętego Jana Szkockiego

Spędził ponad rok w niewoli angielskiej. Długo utrzymywał przyjaźń ze starymi towarzyszami broni generałami – Desaixem , Lecourbe, Kleberem, Moreau pozostając wciąż w stopniu kapitana. Zdążył już stać się legendą armii francuskiej kiedy Napoleon jeszcze jako Pierwszy Konsul zapragnął poznać najsłynniejszego grenadiera. Podczas spotkania przyznał mu szablę honorową która do dziś jest przechowywana w muzeum historii miasta Paryża oraz nadał mu zaszczytny i nie mający precedensu tytuł Pierwszego grenadiera Armii. Bohater zginął jak na żołnierza przystało. Wieczorem 27 czerwca 1800 roku walcząc w Armii Renu pod Oberhausen w pobliżu Neuburga, padł w walce z polskim ułanem w służbie Habsburgów. Cios lancy przebił płuco, nie pozostawiając temu dzielnemu Bretończykowi żadnej szansy. Jego ciało spowite w liście dębu i wawrzynu spoczęło w miejscu, gdzie zginął. Podczas obchodów setnej rocznicy Rewolucji Francuskiej 4 sierpnia 1889 ciało jego przeniesiono do Panteonu w Paryżu. Serce tego dzielnego grenadiera w srebrnej urnie przechowywane jest w Pałacu Inwalidów. Na północno - wschodnim filarze Łuku Triumfalnego można znaleźć jego nazwisko, mimo iż nigdy nie został generałem...



Jestem zwykłym kolekcjonerem starożytności w związku z tym opisuję przedmioty według własnej wiedzy i umiejętności zawsze jednak pozostaję otwarty na wszelkiego rodzaju sugestie i podpowiedzi które mogą przyczynić się do poszerzenia czy też zweryfikowania informacji o przedmiotach na moich aukcjach.Staram się tez fotografować przedmioty najlepiej jak potrafię, jeżeli zachodzi taka konieczność przesyłam foto i dodatkowy opis na maila.Nie uznaję gradingu w mojej ocenie jest on zbyt ubogi w okoliczności wyceny oraz pozbawia przedmioty wartości dodanych. Przedmioty sprzedaję w większości przypadków w celu wymiany w kolekcji na inne. Pozostaje otwarty na wszelkiego rodzaju pytania i negocjacje oraz jestem zainteresowany wymianą na artefakty napoleońskie i sztukę wschodu.