Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

MUNSTERBERG DRAMAT KINOWY STUDIUM PSYCHOLOGICZNE

19-09-2014, 21:09
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 59.99 zł      Aktualna cena: 49.99 zł     
Użytkownik inkastelacja
numer aukcji: 4592651071
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 1   
Koniec: 19-09-2014 20:15:16

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 1989
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO SPISU TREŚCI

KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO OPISU KSIĄŻKI

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY ZNAJDUJĄCE SIĘ W TEJ SAMEJ KATEGORII

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG CZASU ZAKOŃCZENIA

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG ILOŚCI OFERT

PONIŻEJ ZNAJDZIESZ MINIATURY ZDJĘĆ SPRZEDAWANEGO PRZEDMIOTU, WYSTARCZY KLIKNĄĆ NA JEDNĄ Z NICH A ZOSTANIESZ PRZENIESIONY DO ODPOWIEDNIEGO ZDJĘCIA W WIĘKSZYM FORMACIE ZNAJDUJĄCEGO SIĘ NA DOLE STRONY (CZASAMI TRZEBA CHWILĘ POCZEKAĆ NA DOGRANIE ZDJĘCIA).


PEŁNY TYTUŁ KSIĄŻKI -
AUTOR -
WYDAWNICTWO -
WYDANIE -
NAKŁAD - EGZ.
STAN KSIĄŻKI - JAK NA WIEK (ZGODNY Z ZAŁĄCZONYM MATERIAŁEM ZDJĘCIOWYM) (wszystkie zdjęcia na aukcji przedstawiają sprzedawany przedmiot).
RODZAJ OPRAWY -
ILOŚĆ STRON -
WYMIARY - x x CM (WYSOKOŚĆ x SZEROKOŚĆ x GRUBOŚĆ W CENTYMETRACH)
WAGA - KG (WAGA BEZ OPAKOWANIA)
ILUSTRACJE, MAPY ITP. -
KOSZT WYSYŁKI 10 ZŁ - Koszt uniwersalny, niezależny od ilośći i wagi, dotyczy wysyłki priorytetowej na terenie Polski. Zgadzam się na wysyłkę za granicę (koszt ustalany na podstawie cennika poczty polskiej).

KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ

SPIS TREŚCI LUB/I OPIS (Przypominam o kombinacji klawiszy Ctrl+F – przytrzymaj Ctrl i jednocześnie naciśnij klawisz F, w okienku które się pojawi wpisz dowolne szukane przez ciebie słowo, być może znajduje się ono w opisie mojej aukcji)

HUGO MÜNSTERBERG
DRAMAT KINOWY
Studium psychologiczne
przełożyła, opracowała przypisy i opatrzyła wstępem ALICJA HELMAN
Redakcja naukowa serii: Ewelina Nurczyńska-Fidelska Współpraca redakcyjna: Zbigniew Batko, Jerzy Dyszkiewicz Redaktor techniczny: Anna Orzińska





HUGO MÜNSTERBERG I JEGO TEORIA FILMU

Dzisiaj nie ulega już wątpliwości, że mała książeczka zatytułowana "The Photoplay", napisana przez psychologa Hugo Münsterberga i wydana w 1916 roku przez D. Appleton and Company w Nowym Jorku, jest pierwszą kompletną teorią filmu, która w pewnym sensie zdołała przetrzymać próbę czasu.
Przez blisko pół wieku książka ta pozostawała jednak w całkowitym zapomnieniu, nie wspominana nawet przez historyków myśli filmowej, nie przywoływana ani nie cytowana w środowiskach naukowych, z którymi Münsterberg był związany, by nie wspomnieć o jakichkolwiek innych. Dopiero nowe wydanie doverskie z 1970 roku włączyło ją w światowy obieg i pozwoliło oddać pełną sprawiedliwość jej autorowi, dowieść jego niekwestionowanego pionierstwa.
W okresie, gdy o teorii filmu sensu stricto nie mogło być jeszcze mowy, gdy nie istniała nawet krytyka filmowa w dzisiejszym rozumieniu tego słowa, a pierwsze próby zainteresowania X Muzą wyrażały się przede wszystkim w formie płomiennych manifestów i lirycznych wyznań osobistych, naukowa książka o filmie napisana przez wybitnego uczonego, była doprawdy ewenementem.
Jednakże napisał ją profesor niemiecki od lat osiadły w USA, gorący rzecznik przyjaźni niemiecko-amerykańskiej, w okresie najmniej sprzyjającym manifestowaniu tego rodzaju postaw, bo niemalże w przeddzień przystąpienia Stanów Zjednoczonych do I wojny światowej. W swojej starej i nowej ojczyźnie stał się Münsterberg, w tym samym czasie i z tych samych powodów, persona non grata. Nie mogło się to przyczynić do spopularyzowania książki i osoby jej autora, mimo całej życzliwości i estymy jaką darzyło go środowisko filmowców amerykańskich.
Emerytowany kustosz Filmoteki przy Museum of Modern Art w Nowym Jorku, Richard Griffith, w przedmowie do drugiego wydania "The Photoplay" napisał, że Amerykanie woleli o Münsterbergu zapomnieć, ponieważ nękała ich świadomość krzywdy, jaką mu wyrządzili jako człowiekowi i uczonemu. Jednakże ten amerykański kompleks nie wyjaśnia, dlaczego nie dostrzeżono "The Photoplay" również w Europie. O rok wcześniejsza "The Art of Moving Picture" Vachela Lindsay'a (wyd. II w 1922 roku, współcześnie przypomniana równocześnie z książ-
ką Münsterberga), jeśli nawet nie tak głośna jak wczesne prace Francuzów, Niemców i Rosjan, nie pozostawała przecież w zapomnieniu.
Z dzisiejszej perspektywy wydaje się, że książka Münsterberga dalece wyprzedzała rozwój piśmiennictwa filmowego w pierwszych dekadach XX wieku. Wówczas po prostu nie pisano w ten sposób o filmie, a jego pierwsze, dojrzałe myślowo teorie były przede wszystkim teoriami warsztatu filmowego. Pisać o filmie w sposób kompetentny — bodajże aż do czasów filmologii francuskiej po II wojnie światowej — znaczyło rozpatrywać go z punktu widzenia ewolucji jego środków wyrazu. Książka Münsterberga opatrzona była podtytułem „Studium psychologiczne". Psychologia filmu jako jedna z dyscyplin filmoznawstwa jest do dziś dnia wciąż jeszcze projektem, nie faktem. Münsterberg był pierwszym z długiego szeregu „outsiderów" — filozofów, psychologów, lingwistów, teoretyków literatury, historyków sztuki — wypowiadających się na temat filmu w okresie, gdy profesjonalna — jeśli tak można to określić — myśl filmowa nie była przygotowana ani dojrzała do przyjęcia ich koncepcjix. Pełna recepcja tej myśli przyszła dopiero z początkiem lat sześćdziesiątych wraz z instalacją filmoznawstwa na uniwersytetach i ukształtowaniem się akademickich form jej uprawiania. Nowe wydania zapomnianych książek, przedruki i tłumaczenia artykułów zamieszczonych w trudno dostępnych czasopismach, zmieniły obraz dziejów myśli filmowej utrwalony książkami Aris-tarka i Agela 2.
"The Photoplay" powstała w okresie kiedy sam termin „film" nie był jeszcze w powszechnym użyciu. Mówiło się raczej o sztuce ruchomych obrazów (moving pictures) bądź o dramacie kinowym (the photoplay). Ta druga nazwa tak dalece wyszła z obiegu, że zdecydowano się ją usunąć z doverskiego wydania książki Münsterberga zastępując terminem „film", mimo że w samej książce niczego poza tym nie zmieniano ani nie poprawiano. Nie było potrzeby 3. Napisał ją człowiek związany duchowo i intelektualnie z wiekiem XIX, ale pasjonujący się wszystkim co nowe, rozwijające się, zmierzające ku odległej przyszłości. Był Münsterberg typem naukowca, którego dzisiaj się już nie spotyka, łączącym różnego rodzaju wykształcenie i wielorakie badawcze pasje. Napisanie książki poświęconej filmowi nie było w jego życiorysie przypadkiem, ani też nie plasuje się ona na marginesie głównego nurtu jego naukowych dociekań. Jest ich rezultatem i konsekwencją, na równi z pracami z zakresu psychologii i filozofii.
Dokumentacja życia i twórczości Münsterberga jest pełna
i bogata. Postarała się o to jego córka, Margaret Münsterberg, która wydała książkę poświęconą jego życiu i twórczości, już w kilka lat po śmierci ojca i. Źródłem najnowszych informacji i interpretacji jest natomiast praca doktorska Donalda Frede-rićksena 6, który przebadał istniejące materiały źródłowe i zweryfikował informacje zawarte w książce córki Münsterberga. Podstawowa trudność polega na tym, iż nie ma bibliografii prac Münsterberga. Jego książki są dostępne, podobnie jaik ważniejsze rozprawy drukowane w czasopismach naukowych, ale nie dotyczy to okazjonalnych artykułów. Niektórych tekstów wzmiankowanych przez Margaret Münsterberg a dotyczących filmu nie udało się zidentyfikować. Na przykład tekstu pt. "Moving Picture and the Child" nie znalazł Fredericksen na łamach "Mothers Magazine", gdzie rzekomo miał być opublikowany. Frederieksen, nie przypuszcza by jeden lub drugi okazjonalnie napisany tekst dla popularnego czasopisma mógł wnieść coś istotnie nowego do wiedzy o poglądach Münsterberga na film.
Urodził się w 1863 roku w Gdańsku. Jego ojciec, Moritz, był zamożnym kupcem, matka, Anna, malarką nie zaniedbującą swych artystycznych zainteresowań nawet po urodzeniu czterech synów. Wszyscy byli bardzo muzykalni, Hugo grał na wiolonczeli, a uczęszczanie na koncerty symfoniczne było do końca życia jego najulubieńszą formą rozrywki. Pisał też dramaty i wiersze, nauczył się języka arabskiego i sanskrytu, pasjonował się archeologią. Gdy ukończył niemieckie gimnazjum w Gdańsku o bardzo surowej dyscyplinie, wahał się czemu ostatecznie się poświęcić — sztuce czy nauce. Wybrał naukę, czego zapewne nie miał nigdy żałować, osiągnął bowiem w tej dziedzinie wszystko, co dla naukowca może być dostępne. Studiował w Lipsku i Heidelbergu, najpierw medycynę, a następnie psychologię. O tym, że psychologia stała się główną dziedziną jego zainteresowań przesądził kontakt z Wilhelmem Wundtem i przemożny wpływ osobowości tego wielkiego uczonego.
W pierwszej kolejności zdobył więc stopień doktora filozofii w zakresie psychologii, w 1885 roku w Lipsku, za pracę „Die Lehre von der natürlichen Anpassung" (Doktryna naturalnej adaptacji). W dwa lata później, w Heidelbergu za pracę „Augen-mass" (Ocena oka) uzyskał także stopień doktora medycyny. W tymże roku ożenił się z Selmą Oppler, przyjaciółką z lat dziecinnych i rozpoczął samodzielną karierę naukową we Frei-burgu, gdzie w kilka lat później został profesorem. W 1888 ukazała się jego pierwsza książka z okresu freiburskiego — „Willenshandlung" (Aktywność woli).
Już w tym pierwszym okresie rozwinął wszechstronną dzia-
lalność i zyskał stosunkowo znaczny rozgłos. Bliska przyjaźń łączyła go z wybitnymi uczonymi tego okresu — Paulem Na-torpem, Hermanem Ebbinghausem, Theodorem Lippsem, Maxem Dessoirem,Heinrichem Riokertem. Ale decydujące znaczenie dla jego życia i kariery miało spotkanie z Williamem Jamesem. Przelotny kontakt na międzynarodowym kongresie, podtrzymywany żywą korespondencją, owocował zaproszeniem na uniwersytet harvardzki. Münsterberg objął na trzy lata kierownictwo Laboratorium Psychologicznego na Wydziale Filozoficznym, wrócił wprawdzie następnie do Freiburga, ale już nie na długo. Otrzymał kolejną propozycję z Uniwersytetu Harvarda i we wrześniu 1897 roku wraz z rodziną wyjechał na stałe do Stanów Zjednoczonych. Jego córka pisze, iż był wówczas najmłodszym profesorem Harvardu. Znalazł się w gronie tak świetnym, jakie rzadko daje się skompletować jakiejkolwiek uczelni. Prócz Ja-mesa, pracowali tam wówczas na przykład .łosiach Royce, George Santayana i William Mc Dougall. Münsterberg zamieszkał więc na stałe w Cambridge, gdzie mieści się Uniwersytet Harvarda, w domu przy Ware Street, gdzie pozostał do końca życia. Był to dom otwarty, odwiedzany nie tylko przez profesorów, ale i studentów oraz piękne i wykształcone kobiety. Młody uczony przywiózł ze sobą nie tylko pomysły wielu prac (jego wczesna twórczość owocowała teraz koncepcjami dojrzalszymi i bardziej rozwiniętymi), ale i... tomik wierszy, które wydał we Freiburgu pod łatwym do rozszyfrowania pseudonimem Hugo Terberg. Pamiętajmy o tej nie zanikającej więzi ze sztuką w okresie pełnego rozkwitu naukowej kariery.
W roku 1899 wydał swoją pierwszą książkę w Stanach. Był to zbiór esejów zatytułowany "Psychology and Life" (Psychologia a życie), w których dał zarys swoich koncepcji rozwijanych następnie w I tomie „Grundzüge der Psychologie" (1900, Podstawy psychologii), której II zapowiadany tom nigdy się nie ukazał, a zrąb rysującej się tu teorii został znacznie później włączony w obręb fundamentalnej pracy Münsterberga: „Psychology: General and Applied" (Psychologia: ogólna i stosowana).
W krótkim czasie posypały się kolejne książki, kierownicze stanowiska, zaszczyty, przyszła popularność. „Otaczał go blask sławy — pisze Richard Griffith — był zapraszany wszędzie i wmieszany we wszystko. Stał się przyjacielem i doradcą Theodora Roosevelta i Woodrowa Wilsona" 6. Wygłaszał wykłady na licznych uczelniach amerykańskich, otrzymując ich doktoraty honoris causa, organizując czasopisma i kongresy naukowe.
W 1901 r. wyszła pierwsza z kilku jego książek mających przyczynić się do niemiecko-amerykańskiego zbliżenia — "The
American Traits" (Amerykańskie właściwości), w której spojrzał na amerykańską rzeczywistość oczami Niemca „z harvardz-kim astygmatyzmem". Próbował tu rozprawić się z obustronnymi uprzedzeniami i przesądami. Następne prace tego typu opublikował po niemiecku, w Niemczech.
W roku 1905 ukazała się niewielka książeczka, ważna z interesującego nas tutaj punktu widzenia, "The Principles of Art Education" (Zasady wychowania artystycznego), będąca zarysem jego koncepcji estetycznych rozwiniętych później w wydanej po niemiecku i angielsku książce "The Eternal Values" (Odwieczne wartości, 1908).
W roku 1907 opinię publiczną elektryzuje sprawa wielokrotnego mordercy Harry Orcharda, w związku z którą osoba Münsterberga zyskuje rozgłos o posmaku nieco skandalicznym. Münsterberg został powołany w niej na eksperta by orzec, uciekając się do metod psychologicznych, czy morderca mówi prawdę. Wbrew temu, co mu przypisywano nie był Münsterberg wynalazcą detektora kłamstwa ani nie posłużył się nim w procesie. Prawdą było to, że w jego laboratoriach przeprowadzano badania testowe ze studentami polegające na ujawnianiu metodą skojarzeń tego, co próbowali zataić. Do tego służył system aparatów rejestrujących bezwiedne ruchy, oddech i bicie serca. W konsekwencji tego doświadczenia Münsterberg zajął się psychologią prawa w przekonaniu, iż metody psychologiczne będą mogły być w przyszłości użyteczne sądownictwu. Wygłosił na ten temat szereg odczytów, a całość swoich przemyśleń zawarł w książce "On the Witness Stand" (1908, Z pozycji świadka).
W 1908 usamodzielnia się na uniwersytecie harvardzkim najmłodsza wówczas dziedzina psychologii — psychologia stosowana, którą Münsterberg intensywnie rozwija zaczynając od psychoterapii. Już w rok później wydaje książkę będącą sprawozdaniem z tych doświadczeń. Kolejna, wydana w tym samym roku, "Psychology and the Teacher" (Psychologia i nauczyciel) łączy podejście filozoficzne (filozofia wskazuje cele i ideały edukacji) z elementami psychologii stosowanej, która pomaga owe cele realizować.
Lata 1910—1911 spędził Münsterberg w Niemczech, w ramach wymiany profesorów między uczelniami niemieckimi i amerykańskimi. Wymiana osobowa była czynnością prostą, ale nauczanie nastręczało wiele trudności z uwagi na podstawowe różnice w systemie edukacyjnym obu krajów.
Po powrocie zajął się nowym sektorem psychologii stosowanej — a mianowicie możliwościami wykorzystania psychologii w przemyśle. Zaczął od zapoznania się z pracą wielkich zakładów
nxin. General Electric Company oraz International Harvester Company. Następnie poddał zespoły ich pracowników badaniom testowym biorąc pod uwagę takie czynniki jak pamięć, uwaga, inteligencja, dokładność i szybkość. Wyniki tej pracy szybko ukazały się drukiem w postaci książki "Psychology and Industrial Efficiency" (Psychologia a wydajność przemysłowa).
Wybuch I wojny światowej zmienił sytuację osobistą i naukową Miinsterberga. Zaczął być „źle widziany" nie tylko jako Niemiec, lecz także jako pacyfista i rzecznik przyjaźni nie-miecko-amerykańskie j.
Münsterberg zareagował na nową sytuację we właściwy sobie sposób — już we wrześniu 1914 roku ogłosił niewielką książeczkę zatytułowaną "The War and America" (Wojna i Ameryka). Nie przysporzyła mu ona przyjaciół. Ten szczery, otwarty i w gruncie rzeczy niebywale prostoduszny człowiek nie rozumiał, iż może być pojmowany inaczej niż dosłownie, że można by mu przypisywać brak dobrej woli. Miał teraz podstawy, by obawiać się fanatyków. Był nawet zamach na jego życie, domagano się relegowania go z uczelni. Nie wszyscy wprawdzie jego koledzy uznali, że obowiązuje ich przede wszystkim solidarność uczonych, niemniej dymisja Miinsterberga nie została przyjęta, a studenci nadal pozostali mu oddani i lojalni wobec niego.
Latem 1915 roku Münsterberg zaczął interesować się kinem, które wcześniej nie zwracało jego uwagi. Z właściwą sobie systematycznością i konsekwencją zaczął odwiedzać kinoteatry gromadząc materiał potrzebny do przyszłej książki. Margaret Münsterberg pisze, iż to film Herberta Brenona „Córka Neptuna" (1914) z Anette Kellermann7 w roli syreny przekonał go do nowej sztuki. Wcześniej, jak większość ówczesnych intelektualistów, wstydził się tego, iż ktoś mógłby go spotkać w kinie. Sam pisze na ten temat w pierwszym tekście na temat filmu, który ukazał się na łamach "Cosmopolitan":
„Muszę szczerze wyznać, że byłem jednym z tych spóźnionych snobów. Jeszcze rok temu nie widziałem ani jednego aktu jakiegokolwiek dramatu kinowego. Aczkolwiek zawsze byłem gorącym miłośnikiem teatru, uważałem, że uczestniczenie w pokazach ruchomych obrazów jest rzeczą niegodną profesora Har-vardu, podobnie jak uznałem, iż nie powinienem chodzić na wodewile, do muzeum figur woskowych czy na koncerty muzyki odtwarzanej z fonografu. Zeszłego roku, kiedy podróżowałem tysiące mil od Bostonu, zaryzykowałem wraz z przyjacielem obejrzenie „Córki Neptuna" i moje nawrócenie nastąpiło błyskawicznie. Od razu zorientowałem się, że otwierają się tu cudowne możliwości i zacząłem badać z wielkim zapałem ten świat tak całkiem dla mnie nowy" 8.
Na innym miejscu powtórzył, iż żywił ogromne uprzedzenia do dramatu na ekranie i unikał chodzenia do kina 9.
Donald Fredericksen zwraca uwagę na fakt, iż "The Photoplay" dowodzi, iż Münsterberg musiał oglądać filmy dokumentalne, oświatowe oraz kroniki, toteż jego oświadczenie dotyczy wyłącznie filmów fabularnych 10. Warto też przypomnieć w tym miejscu wypowiedź Panofsky'ego, iż powszechne odium spadało wyłącznie na filmy fabularne, których nie oglądali „ludzie z towarzystwa", natomiast utwory innego rodzaju przyjmowano z aprobatą, a ich znajomość należała do dobrego tonu n.
Jest jeszcze jeden dowód na to, że Münsterberg zainteresował się możliwościami wykorzystania filmu przed rokiem 1915. Kilka lat wcześniej posłużył się nim w eksperymentach dokonywanych w swoim laboratorium, jako pomocą naukową. Eksperyment miał na celu sprawdzenie predyspozycji przyszłego kierowcy do prowadzenia samochodu 12:
Münsterberg oglądał filmy przez 10 miesięcy, poznał gruntownie kino roku 1915, kino, które zaczęło odkrywać własną artystyczną tożsamość. W czerwcu 1915 roku wytwórnia Vitagraph w Nowym Jorku pokazała mu swoje studia, przedstawiła zespół i zapoznała z metodami pracy. W grudniu 1915 roku na łamach "Cosmopolitan" Münsterberg zapowiedział swoją książkę. Napisał ją w ciągu trzech miesięcy. Ale nie na tym miały się skończyć jego kontakty z kinem. Kiedy Paramount Company wystąpiła ze swym piktografem (rodzaj magazynu na ekranie) mającym informować publiczność o najnowszych osiągnięciach nauki, wydarzeniach bieżących itp., Münsterberg został zaproszony do współpracy — jako jeden z pierwszych. Przygotował dla kolejnych wydań serię obrazów mających na celu dokonanie eksperymentów psychologicznych, które zakładały aktywny udział publiczności. Autor zaprezentował w formie obrazowej swoje testy uwagi, pamięci, wyobraźni etc. Wyglądało to w ten sposób, że na ekranie ukazywał się np. przemieszany zestaw liter, z których należało ułożyć nazwę miasta bądź prezentowano pokój pełen ludzi, a należało oszacować ich ilość. Obraz utrzymywał się jakiś czas na ekranie (potrzebny widzowi dla wykonania zadania), po czym pokazywano właściwe rozwiązanie. Publiczność przyjęła tę nowość entuzjastycznie. Münsterberg zaczął z kolei pracować nad sposobami prezentowania historii na ekranie, lecz prób tych nie ukończył. Wydanie "The Photoplay" zyskało Münsterbergowi sympatyków wśród nowych kręgów odbiorców, zaczęto go zapraszać na odczyty poświęcone problematyce filmowej, został też jurorem w konkursie na scenariusz ogłoszonym przez "The Traveler Herald".

...



WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


Możesz dodać mnie do swojej listy ulubionych sprzedawców. Możesz to zrobić klikając na ikonkę umieszczoną poniżej. Nie zapomnij włączyć opcji subskrypcji, a na bieżąco będziesz informowany o wystawianych przeze mnie nowych przedmiotach.