Multimedia to... No tak, i tu właśnie zaczyna się problem. Polega on bynajmniej nie na tym, że nikt nie wie, co należy rozumieć pod tym pojęciem, lecz wprost przeciwnie - zbyt wielu ludzi przypisuje multimediom zbyt wiele znaczeń. Dzisiaj na przykład - wszystko co wiąże się z komputerem i wykracza poza obszar przetwarzania tekstów i liczb - wiązane jest z pojęciem multimedia. Etykietę tą "przykleja się" m.in. zwykłym prezentacjom sekwencji obrazów komputerowych, a już obraz wspomagany odrobiną dźwięku uznawany jest przez wielu za multimedia par excellence.
Z całą pewnością można natomiast stwierdzić, że technologia ta integruje w sobie trzy dziedziny: techniki publicystyczno wydawnicze, elektroniki komercyjnej (świat telewizji, magnetowidów, kamer wideo, walkmenów itp.) oraz zastosowania komputerowe - w jedno medium służące wymianie informacji.
Multimedia to pojęcie wieloznaczne. Książka podejmuje próbę dokonania przekrojowej analizy szeregu wybranych zagadnień. W przypadku tematów o znaczeniu zasadniczym, analiza ta jest bardzo wnikliwa.
Dotyczy to w szczególności aspektów technicznych - począwszy od pojęć podstawowych cyfrowego audio i video, poprzez techniki kompresji danych, kończąc na optycznych systemach zapisu informacji.
Książka zawiera ciekawe studium w zakresie tworzenia aplikacji multimedialnych na bazie szeroko opisanych platform multimedialnych. Poznajemy więc: Multimedia PC, Ultimedia, Mwave, DVI, CD-ROM/XA, CD-I, CDTV, PhotoCD i inne...