Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Moje domowe tygrysy - A. Sawicka + gratis

23-03-2012, 5:30
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 25 zł     
Użytkownik fundacjaCHATUL
numer aukcji: 2197159095
Miejscowość Bytom
Wyświetleń: 18   
Koniec: 20-03-2012 08:23:01

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha


Witam :)
Aukcja, którą właśnie oglądasz jest aukcją charytatywną, z której dochód zostanie przeznaczony na pomoc zwierzętom będącym pod opieką Fundacji CHATUL.
Jeżeli zainteresowała Cię ta pozycja i zechcesz pomóc zapoznaj się proszę z informacjami zamieszczonymi na stronie o mnie.


Wokół nas mieszkają koty...



Najczęściej żyją cicho, gdzieś w piwnicy bloku obok, na parkingu, przy jakichś garażach, ogródkach. Ze strachu nie rzucają się ludziom w oczy, jakoś dają sobie radę, jakoś żyją... A jeśli chorują i umierają w męczarniach, to robią to równie niezauważalnie.
Ludziom wydaje się, że bezdomne koty są bardzo silne i zaradne. Wydaje się, że te koty nie chodzą głodne, bo znajdą coś w śmietniku. Wydaje się, że są całkiem zdrowe i nie chorują. A kiedy znikają, to zapewne nie umierają tylko przenoszą się na lepsze miejsce.


Prawda jest niestety zupełnie inna.

Koty żyjące na wolności najczęściej głodują, bo trudno im coś znaleźć na śmietniku wypełnionym zamkniętymi foliowymi workami. Koty bezdomne często chorują. Nie leczony banalny koci katar sprawia, że kociakom ropieją oczy, nosek. Maleństwa tracą węch, w konsekwencji czego nie mają szans na znalezienie pokarmu. Są zdezorientowane, bo nie mogą otworzyć sklejonych ropą oczu. I powoli umierają z głodu, a towarzyszy temu potworny ból oczu, które w końcu stają się pustą jamą.


Dorosłemu kotu też nie trzeba dużo, by umrzeć.

Jedno pokąsanie przez psa czy kopnięcie często powoduje ropień, który boli i uniemożliwia poruszanie. Kot nie może się sprawnie poruszać i w końcu wpada pod samochód lub umiera w kryjówce z powodu ogólnego zakażenia organizmu. Wszystkim tym strasznym sytuacjom towarzyszy strach i stres. Niesprawne zwierzęta są zupełnie bezbronne.


W jednym tygodniu tej zimy, kiedy temperatura była w okolicy -15 st.C. uratowaliśmy 3 dorosłe koty wyrzucone na ulicę. Koteczka Majka jest w dobrej formie, prawdopodobnie dlatego, że długo się nie tułała. Kocurek Teofil ma zdiagnozowany FIV (niedobór odporności), na szczęście udało mu się znaleźć już nowy dom. Kocurek Uszatek ma odmrożone poduszki na łapkach (krwawiące rany) i grzybicę, przebywa w domu tymczasowym, gdzie wraca do zdrowia. Te trzy kocie życia mogłyby nie przeżyć bez pomocy.


Podopiecznymi Fundacji CHATUL były koty bardzo chore: kociaki z kocim katarem, stada kotów z grzybicą, kotki z ropomaciczem, koty z połamanymi kończynami i po ich amputacjach. Wiele z tych zwierząt po wyleczeniu znalazło nowe domy, inne żyją w dobrym zdrowiu i są dokarmiane.
Nie przechodzimy obojętnie obok zwierzaka w potrzebie, uważamy bowiem, że za każdą kocią (i psią) biedą stoi bezduszność człowieka, którą trzeba naprawić.


Fundacja CHATUL jest organizacją non-profit, nie zatrudniamy pracowników, nie inwestujemy w gadżety czy promocję. Po prostu pomagamy. Pomagamy tym istotom, które są od nas zależne ale same nie potrafią poprosić o pomoc.
Równolegle do udzielania pomocy weterynaryjnej i dokarmiania prowadzimy akcję sterylizacji, której celem jest zmniejszenie populacji kotów, a tym samym poprawa ich losu.

Jeśli masz swojego kota czy psa - pomóż proszę zwierzakom, które nie mają dachu nad głową i cierpią.
Jeśli nie masz zwierzaka, to wesprzyj nasze działania - w ten sposób zupełnie realnie pomożesz konkretnemu kotu, który czeka na pomoc.


Pomóż nam uratować te, które czekają...

Każdą osobę, która chce i może nas wspomóc, prosimy o wpłatę nawet najmniejszych kwot
na konto


63 2130 [zasłonięte] 0[zasłonięte]0040162 [zasłonięte] 348401



Książki, które są przedmiotem tej aukcji podarowała nam
autorka Pani Aleksandra Sawicka. Dziękujemy!


Moje domowe tygrysy
Aleksandra Sawicka z komentarzami Doroty Sumińskiej

Wydawnictwo: Autorskie
Oprawa: miękka
Wprowadzono: 09-12-08
ISBN: 978-83-[zasłonięte]762-0-1
Stron: 238
Wymiary: 140x200

Słowo wstępne autorki:

"Kiedyś nie miałam kotów i nie wiedziałam, co to jest blog. Potem miałam koty i zaczęłam zapisywać ich historię w Internecie. Tak powstała książka, którą oddaję do rąk Czytelników, rok wydarzeń na naszym "kocim froncie".
Są w niej radości, rozterki, czasem łzy. Wszystko, co się zdarzyło, uświadomiło mi, że miłość do zwierząt to przede wszystkim odpowiedzialność.
Wiele opisanych w książce sytuacji komentuje na kolejnych stronach dr Dorota Sumińska, której bardzo serdecznie dziękuję za współpracę.
Książkę dedykuję Miciusiowi i Czitusiowi Malutkiemu. I Czituni.
A dlaczego? poczytajcie.
Życie oczywiście toczy się dalej i osiem następnych łapek odciska swój ślad w moim domu i ogrodzie, a przede wszystkim w sercu. Może kiedyś o tym napiszę. O Balbisi i o małej czarnej zielonookiej Cosi..."



Do każdej książki dodajemy gratis - chatulowy kalendarz i komplet 4 chatulowych pocztówek !

Zapraszamy do udziału w tej i w innych naszych aukcjach.
Jeśli możesz nam pomóc - nie wahaj się!


" Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła,
wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą." /A.Schweizer/

Historie kotów, którym pomagamy i pomogliśmy dotychczas można znaleźć na naszej stronie www.chatul.pl


Fundacja CHATUL

Jeżeli chcesz wspólnie z nami pomagać zwierzętom przyłącz się już teraz.
RAZEM ZROBIMY DLA NICH WIĘCEJ

Pozdrawiamy

Fundacja Pomocy Zwierzętom CHATUL, KRS 000[zasłonięte]2325, REGON 241[zasłonięte]931, NIP 626[zasłonięte]8634, KONTO 63 2130 [zasłonięte] 0[zasłonięte]0040162 [zasłonięte] 348401

Copyright © 2[zasłonięte]008-20 CHATUL